Forum Skoda Superb

Muszę wymienić akumulator. Co polecacie ?
Dużo dobrego słyszę i czytam o Centra Futura. Bosch'a wg opinii w necie nie warto.
A jak Varta ? Widzę, że na pierwszy montaż poszedł Banner.

Tak w ogóle to ładujecie np. raz w roku akumulator ? Czy w ogóle nie wiecie, że go macie ?
Myślałem jeszcze o tym, żeby np. czymś takim od czasu do czasu podładować akumulator ?
http://www.boschautoparts.com/Batteries ... O_1010.pdf
Warto ? Coś to daje ? Macie jakieś doświadczenia ?

.. od ilu lat masz S2, że już wymieniasz ?

Od 2 lat, ale za dużo razy go chyba rozładowałem do końca.
Teraz po naładowaniu jak auto postoi np. 2 tygodnie to loteria.
Odpali albo nie.

eee...
to za wcześnie na padnięcia akumulatora

sprawdzałeś czy coś nie "kradnie" ci prądu w czasie postoju ?

też obstawiam obecność złodzieja prądu, a nie winę aku. Sam fakt - "za dużo razy rozładowałem go do końca" - z całym szacunkiem udawało mnie się to w F126p z prądnicą prądu stałego oraz w Ładzie 2106 jak zerwał się pasek klinowy czyli ostatnio raz 21 lat temu. Przy alternatorach praktycznie niemożliwe jest rozładowanie do końca. Owszem może być za słabo naładowany aby zakręcić kilka razy rozrusznikiem, ale światła, radio, itp. działają. szukaj złodzieja prądu, a nie akumulatora. Oczywiście mógł dostać zwarcia na celach, ale wtedy nie daje się w ogóle naładować. Moja O2 (1.6MPI) zgasła na skrzyżowaniu jak aku dostał zwarcia i żadną miarą nie dawała się odpalić, a podłączenie prostownika od razu "gotowało" aku.

Dam taki przykład. Wczoraj auto zgaszone, tylko zapłon włączony i radio, godzina wgrywania map do Columbusa na postoju i doopa. Auta nie dało się odpalić. Odpalałem przez kable. Wcześniej przez 2 tygodnie w codziennym użytkowaniu po mieście wszystko grało. Nie "jęknął" ani razu.
Jak szukać tego "złodzieja". Dajcie jakieś wskazówki.

Proste.
Po pierwsz podłącz miernik równolegle żeby sprawdzić pobór.
Dalej sprawdź napięcie przed odpalani em jakie jest. Jeśli po nocy ma mniej niż 12.5 to źle. Morze to być też padnięta cela co się zdarza więc jedź do zakładu gdzie mają przyżąd do mierzenia pod obciążeniem.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Możesz podjechać też do jakiegoś speca od akumulatorów... i niech sprawdzi czy nie ma jakiejś awarii.
Robią to szybko i za free (przynajmniej w Chełmie)

Bo faktycznie, to może być też i jakaś awaria/wada akumulatora.

grzesiu26 pisze:Dam taki przykład. Wczoraj auto zgaszone, tylko zapłon włączony i radio, godzina wgrywania map do Columbusa na postoju i doopa. Auta nie dało się odpalić. Odpalałem przez kable. Wcześniej przez 2 tygodnie w codziennym użytkowaniu po mieście wszystko grało. Nie "jęknął" ani razu.
Jak szukać tego "złodzieja". Dajcie jakieś wskazówki.

na początek wyłączyłbym wszystko odłączył jeden biegun aku i wpiął amperomierz, bo jak codziennie użytkując samochód nie miałeś żadnych problemów - czyli dawał się ładować, a jak postoi to pada - to gdzieś ucieka prąd. Nie kradnie CI przypadkiem za dużo Columbus? Chyba na forum OCP czytałem, że niektóre egzemplarze potrafią - niestety

Co do Columbusa to mam go od 2 lat i wcześniej takich problemów nie było.
Po montażu audio też przez prawie pół roku - w tym zimę - wszystko było ok - teraz się zaczęły problemy.

Nie będę kombinował - podjadę gdzieś w poniedziałek/wtorek i dam znać co było.

Grzesiu bankowo pierdolnęła Ci cela. Zdarza się.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Tez uwazam ze zwarcie na celi. Ja jestem zwolennikiem boscha.

Nowoczesne akumulatory jak rozładujesz do końca to w 80% juz po nich. Wtedy najczęściej elektrolit robi sie brązowawy. W O2 tez wymieniałem po 2 latach, kolejny padł po 3 latach ponieważ zostawiłem go w zimie na 2 miechy w aucie i sie totalnie rozładował.

Mi aku padł po 3 latach , zmieniałem 2 tygodnie temu.

Misiektt, neck99 - mieliście rację - stawiacie litra i kolację

Napięcie na aku po ok. 2 godz jeżdżenia 50/50 trasa/miasto 12,1V - pod obciążeniem "tylko" 9,1V.
Włożyłem Centrę Futurę. Z autopsji - poprzednia Futura wytrzymała mi 9 lat, a też była kilka razy rozładowywana dość mocno - za to nigdy nie ładowana.
Oby ta wytrzymała tak samo.