Superb w serwisie

[krakus]

Witajcie klubowicze, poprzedni mój superb sprzedany. Teraz poruszam się Combi 4x4. Mam przejechane już 3 tys km ale i dwie usterki. Pierwsza to przatarty kabelek światła dziennego po 3 tygodniach (uważam, że to jakaś niedoróbka) a przedwczoraj przytrafiło mi się coś innego. Lewy ksenon nieświeci, co ciekawe na tablicy kontrolnej nie ma żadnego sygnału-komunikatu. W serwisie po ponad godzinnej wizycie panowie stwierdzili, że komputer nie pokazuje błędu, palnik ksenonowy jest ok (podmieniali swój) ale by postawić diagnozę muszą rozmontować zderzak, podmienić moduł ksenonu i wtedy wydadzą opinię. Oczywiście zrobią to dopiero w nowym 2011 roku. Jeżeli to moduł oświetlenia a nie mają tego na stanie ani w Krakowie ani w Poznaniu to czas oczekiwania na sprowadzenie z Czech i montaż wynosi do 30 dni. O mało co nie usiadłem jak to usłyszałem!!!. Samochód nie ma 2 miesięcy i taki feler? Pozdrawiam Sylwestrowo.

[TomASS]

Niestety, wpadki zdarzają się nawet najlepszym. Im więcej elektroniki tym więcej możliwości popsucia (w Pandzie pewnie nie było by kłopotu - nie ma Ksenonów ). Współczuję - może zapytaj w innym serwisie/mieście? Ja np. oczekiwanie na skradziony kluczyk w jednym serwisie miałem czekać 30dni a w drugim max 5 dni (sprawdziło się max 5 dni).

[Nematode]

Jeżeli to moduł oświetlenia a nie mają tego na stanie ani w Krakowie ani w Poznaniu to czas oczekiwania na sprowadzenie z Czech i montaż wynosi do 30 dni. O mało co nie usiadłem jak to usłyszałem!!!

Ciekawe czy dostaniesz auto zastępcze na 30 dni, bo bez jednego światła to chyba wogóle jeździć nie powinieneś

[Misiektt]

Ja bym nie odpuścił. I wręcz żądał auta zastępczego. Wpadki się zdarzają ale niech Skoda za nie płaci

[krakus]

Witajcie, dziękuję za odpowiedzi do opisanej przeze mnie sytuacji awarii lewego światła mijania (ksenon) w nowym Superbie. W dniu wczorajszym samochód został przyjęty do serwisu, po 2 godzinach miałem telefon z pełną diagnozą. Nie działał sterownik ksenona. Co prawda zadano mi pytanko, "czy czasem nie grzebałem przy ksenonie?" ale kto to grzebie w nowym samochodzie. Okazało się, że brakuje jakiejś tylnej uszczelki-zaślepki, zabezpieczenia i przez to dostała się woda do sterownika uszkadzając go. Na szczęście sterownik mieli w drugim swoim serwisie i już jest wymieniony. A co do auta zastępczego to sytuacja wygląda następująco:do 3 dnia autko za darmo, potem trzeba płacić po około 110-140 złotych (zależnie od modelu autka). Ale podczas pisania tego tekstu miałem telefon, że autko ok ale tej zaślepki nie mieli i nie włożyli, mają remanenty i dopierą ją sprowadzą. Urwanie głowy WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2010 ROKU DLA KLUBOWICZÓW.

[mkotek]

Chcesz powiedzieć, że wymienili sterownik na nowy, ale nadal ryzykują, że znów go woda załatwi? Rewelacja. A potem się dziwią, ze rosną koszty napraw gwarancyjnych.

[TomASS]

A co do auta zastępczego to sytuacja wygląda następująco:do 3 dnia autko za darmo, potem trzeba płacić po około 110-140 złotych (zależnie od modelu autka)

Ciekawe dlaczego? Jeśli już, to powinno być na odwrót