Forum Skoda Superb

Cześć,

Ja właściwie piszę bardziej, żeby się wypłakać niż po poradę, bowiem problem został rozwiązany za sprawą serwisu. Natomiast może ta informacja przyda się komuś w przyszłości.
Zanim do meritum - dygresja:
-------------------
miałem ci ja kiedyś Skode Felicję, już po liftach za sprawą VW. I szykowaliśmy się na wyjazd wakacyjny, wziąłem samochód z parkingu i postawiłem pod dom, zapakowałem cały bagażnik (kombi!), wkładam kluczyk, żeby odpalić i jechać na Mazury, a tu - kicha kluczyk nie chce się przekręcić - bo ułamał się ząbek w stacyjce. Okazało się, że stacyjki produkowane w CZ tak mają. Ja musiałem samochód na lawetę (a hak pod podłogę zapakowanego po sufit bagażnika ), ale inni mieli jeszcze gorzej, a to komuś na polowaniu w lesie ....
---------------------
Piszę o tym, bo mi się bardzo skojarzyło z przypadkiem moim ostatnim Superbowym: mianowicie zapakowaliśmy się, żeby wyjechać w dłuższą podróż, podjeżdżam na stację, żeby zatankować, a tu ... wlew paliwa się nie otwiera
Naciskałem na tę cholerną klapkę kilkadziesiąt razy i nic!

Teraz konkrety: inaczej niż w S1, w S2 nie ma żadnego awaryjnego otwierania wlewu. I jeśli ta blokada się zatnie, to można tylko dostać się do niej od bagażnika - demontując wykładzinę.
Niestety w serwisie mnie wygonili z hali, więc nie podejrzałem szczegółów. Jakiś jeden wkręt zaraz przy krawędzie bagażnika (sedan), a później już tylko złączki.
Tak więc, trzeba wozić ze sobą jakiś śrubokręt, bo jeśli któregoś dnia wlew się nie otworzy...

P.S.
Trochę sprawdzałem forum i nie znalazłem (może źle szukałem?) - jakiegoś manual'a do S2.

Może ktoś ma to:
http://www.ebay.co.uk/itm/SKODA-SUPERB- ... 0761033573" onclick="window.open(this.href);return false;

i się podzieli(ł)?

Pozdrawiam,

Już chciałem kupić, ale nie dość, że każą się rejestrować to jeszcze doczytałem, że do 2011...
Znajdź taki manual co się go da kupić paypalem i obejmie modele 2012 - jak będzie po angielsku i w podobnej cenie to kupię i się podzielę. Serio.

.

Zapp pisze:Zdarzyło się i mnie kilka razy w mrozy tej zimy. Pomogło zamknięcie i otworzenie centralnym.

U mnie niestety nie pomogło. Ale poprzednio to ja wlew miesiąc wcześniej otwierałem, więc może w w czasie mrozów wilgoć się tam dostała i już było za późno...

Ja miałem to samo przez jakieś parę miesięcy po ok 60kkm. Nie otwierał się praktycznie za każdym razem
i musiałem zamykać i otwierać z pilota ale przed wyjazdem na wakacje nie ryzykowałem
i musiałem wymienić silniczek. Robiłem poza ASO więc nie kosztowało za drogo.

mój wlew odkąd go kupiłem czyli od października otwiera się dość topornie... mianowicie muszę go solidnie wcisnąć żeby się otworzył, co trzeba wymienić żeby było git ?niemam niestety otwierania przez silniczek tylko recznie na wcisk

Ale ten wcisk blokuje silniczek. Więc u ciebie obecnie to kwestia mechaniczna

adriand odpowiedz kierowana do mnie? ja niemam silniczka tylko wciskane cuś guzik czy nie wiem jak to nazwac

Odpowiem prościej
Zamknij samochód czy wciskając wlew otworzy się?
Nie bo jest blokada i właśnie czasami ta blokada zawodzi i po otwarciu bryki wlew się nie otwiera
Teraz już chyba jasne

Mi się raz nie otworzyło
No i co Się skutecznie klapkę wyrwało

Misiektt pisze:Mi się raz nie otworzyło
No i co Się skutecznie klapkę wyrwało

Tzn. brute force i z klapki farfocle, czy jakoś sprytnie, że dalej jej używasz?

BTW.
Problemy wydaje sie dosyć powszechny

Mi się nie zdarzyło, zawsze sprawnie odskakiwał, pewnie dlatego, że tak chętny jest w stanie przyjąć prawie trzy stówki

Dziś widziałem Octę bez klapki. Gość chyba znalazł rozwiązanie

Ja to przerabiałem tej zimy. Na cpn, szlauch w łapę a klapka ma mniej w dupie. W domu, odmroziłem i spryskałem WD. Problem ustał. Można spróbować otworzyć i zaryglować, a potem odryglować samochód. Powinna od skoczyć.

Coś moja kicia grymasi. Chyba Verva jej nie smakuje, bo znowu bak się zacina. Ma ktoś pomysł na lepsze smarowidło?