nie działają spryskiwacze

[nightwatch]

Czesc,

Mam problem, otóż przestały mi parę dni temu działać spryskiwacze. Niby nic dziwnego bo były mrozy, ale po pierwsze był zalany płyn zimowy, a po drugie dziś jest już na plusie a one dalej nie działają. Nie słychać odgłosu pracującej pompki, włączają się tylko wycieraczki gdy próbuję 'popsikać'. No więc chciałbym sprawdzić czy to nie bezpiecznik, ale nie mam pojęcia który (w instrukcji obsługi jakoś nie jest to napisane). Możecie mnie trochę naprowadzić? Skoda superb kombi 2010 rok
Przy okazji, czy można jakoś zlokalizować pompkę spryskiwaczy i sprawdzić woltomierzem czy ma ona zasilanie?

Dzięki
R

[dato]

W każdym przypadku zacząłbym od sprawdzenia komputerkiem. U mnie przymarzły i oberwała się jedna zaślepka, jeśliby przymarzły bardziej mogłoby się pewnie coś zjarać

[nightwatch]

ha, no rozumiem ze jako posiadacz skody muszę sobie sprawić komputer diagnostyczny?
pięknie
napisz coś więcej - jaki to komputerek i ile kosztuje.
Ale gdyby ktoś coś wiedział o bezpieczniku to nadal poprosze o info
R

[dato]

Jako posiadacz w miarę nowego auta powinieneś się zaprzyjaźnić z komputerem diagnostycznym i sprawdzanie każdej pierdoły od niego zaczynać - najtaniej, najszybciej i najskuteczniej
Czasy kowali już się skończyły

e-service sprawdzony dostawca, lub chińczyki taniej: http://superbclub.pl/viewtopic.php?p=41046#p41046

Tak czy siak - warto mieć

[szms]

Staaaaaaaaaaaaaaaary, wstaw go do jakiegoś ciepłego garażu na kilka godzin i wtedy stwierdzisz czy faktycznie coś nie tak...
to, że zalałeś płyn zimowy to nic nie znaczy, wystarczy jakaś mała kropelka letniego, w przewodzie zamarznie i o ptokach
Sam to przeszedłem tej zimy

[rezon]

Dokładnie - ja nie mogłem jakiś czas uruchomić tylnego spryskiwacza, bo spuściłem letni tylko z przednich. Trochę się ociepliło, to lałem tylnym i teraz chodzi bez problemów

[nightwatch]

Ok, może i była gdzieś tam jakaś resztka letniego płynu. Zobaczymy.
Ale ten kabel diagnostyczny chyba sobie zamówię mimo wszystko.
R

[emay]

denaturat wlac denaturat.... tylko nie pic ....

[dato]

Kabelek nie zaszkodzi, aczkolwiek Szymek i reszta mogą mieć rację - zasugerowałem się, że u nas odwilż i wszystko puściło. Nawet myślałem, czy auta nie spłukać, ale na noc nie chciałem ryzykować. Jeśli u Ciebie jeszcze trzyma to jest duża szansa, że faktycznie przymarzło

[nightwatch]

Odmarzły. Widocznie były gdzieś resztki letniego płynu.
Dzięki wszystkim za porady.
R

[Super_Be]

Dlatego ja, jak już w którymś innym wątku pisałem, jeżdżę cały rok z zimowym - ale oczywiście letni płyn też ma swoje zalety, więc nie jest to jedyne słuszne i oczywiste rozwiązanie.