Łuszcząca się skóra na kierownicy
- przem00
- Posty: 628
- Rejestracja: 13 wrz 2011, o 15:15
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: KWI
Łuszcząca się skóra na kierownicy
Tak jak powyżej, zaczęła mi sie łuszczyć skóra po lewej stronie kierownicy, zlożyłem reklamacje wysłałem zdjęcia.
Odpowiedz os Skoda Auto Polska : "Nieprawidłowa konserwacja" i tyle. Auto ma rok, żadnej chemii nie używałem. Skóra jest dość dziadowska skoro po roku obłazi !
Czy od razu uderzać do UOKIK czy składać reklamacje do skutku ?
Wysłałem już maila do skoda auto do Czech, zobaczymy czy coś odpiszą.
Jakieś sugestie i doświadczenia z reklamacjami skóry na kierownicy ?
Odpowiedz os Skoda Auto Polska : "Nieprawidłowa konserwacja" i tyle. Auto ma rok, żadnej chemii nie używałem. Skóra jest dość dziadowska skoro po roku obłazi !
Czy od razu uderzać do UOKIK czy składać reklamacje do skutku ?
Wysłałem już maila do skoda auto do Czech, zobaczymy czy coś odpiszą.
Jakieś sugestie i doświadczenia z reklamacjami skóry na kierownicy ?
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
- przem00
- Posty: 628
- Rejestracja: 13 wrz 2011, o 15:15
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: KWI
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
Oj pomoże pomoże
W krakowie jest taki gośc co nęką nieuczciwa firme do skutku
Rzeczoznawcy itd.
W krakowie jest taki gośc co nęką nieuczciwa firme do skutku
Rzeczoznawcy itd.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
Nie uwierze dopóki nie zobaczę. To wogóle nie jest ich kompetencja.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
Możliwe, że SAP z racji zbyt dużej liczby reklamacji zmieniła politykę. Kiedy ja kupowałem swojego "golasa" w 2010 roku, zaprzyjaźniony dealer o pewnych sprawach mówił mi wprost - m.in. o tym, że te kierownice lubią się wycierać (to już nie ta "skóra", co w czasach Octavii I). Sam w najbardziej rażących przypadkach (po jakichś małych przebiegach) uwzględniał reklamacje, doradzając klientom obszycie w zakładzie tapicerskim. Oczywiście sam to organizował, na koszt salonu - konkretnie wysyłał do Java Car Design. I podobno takie też było (wtedy) zalecenie SAP w takich przypadkach. Ja i tak z racji nieco napiętego budżetu (negocjacje z małżonką ), wybrałem obszycie standardowej w Comforcie plastikowej, oczywiście w wyższych wersjach to inna sprawa.przem00 pisze:Jakieś sugestie i doświadczenia z reklamacjami skóry na kierownicy ?
A i tak największą porażkę w tym względzie zaliczył tak z 10 lat temu Ford, który w ówczesnej Fieście i Fusionie postanowił uszczęśliwić klientów skórzaną kierą w każdej wersji. Pracowałem wtedy w firmie, która flotowo użytkowała takie Fusiony - nie miały ani centralnego zamka, ani radia, nie mówiąc o elektryce choćby przednich szyb, ale na kierownicy "skóra" . Klienci nie za długo pozostawali szczęśliwi, bo okazało się, że "to coś" na kierownicy wręcz rozpada się w rękach. Po całej fali reklamacji wrócili do montowania plastikowych kierownic.
W każdym razie z reklamacją w Twoim przypadku nie będzie łatwo. Jak nie konserwacją, to będą się tłumaczyć np. nietypowym składem chemicznym Twojego potu . A UOKiK mógłby coś zdziałać, gdyby zebrać jakąś większą liczbę takich przypadków - bo do rzadkości one nie należą, tylko trzeba by uderzyć razem, a to już nie takie proste. Powodzenia w walce! .
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
Rczaej nie UOKiK a miejski rzecznik praw konsumenta będzie bardziej adekwatny
-
- Posty: 1592
- Rejestracja: 7 kwie 2012, o 17:20
- Samochód: Superb III 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
hahaha ciekawe czy oni wiedza na czym polega prawidłowa konserwacja, bo idę o zakład z enie maja o tym zielonego pojęcia !!!przem00 pisze:Odpowiedz os Skoda Auto Polska : "Nieprawidłowa konserwacja" i tyle.
Ciekawe, to co ci odpowiedizeli, bo to oznacza, że praktycznie w kazdym aucie dochodzi do "nieprawidłowej konserwacji".
Prawda jest jednak taka, ze Skoda uzywa baaaardzo słabiutkiej skóry do obszywania kierownic. Mi w O II po 49 tys przebiegu skóra na kierownicy zaczeła sie wycierać. Dodam tylko że skóra ta była konserwowana w taki sposób i takimi kosmetykami o których w ASP nie maja nawert pojęcia, a jednak zaczeła sie wycierać
Po prostu skóra do d.... i tyle
- Zapp
- Posty: 942
- Rejestracja: 14 lut 2012, o 08:45
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: więcej
- Lokalizacja: ze wsi (OPO)
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
.
Ostatnio zmieniony 9 lis 2015, o 18:56 przez Zapp, łącznie zmieniany 1 raz.
Był: Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
Jest: Das V6-Aggregat - Vorsprung durch Technik
Jest: Das V6-Aggregat - Vorsprung durch Technik
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Łuszcząca się skóra na kierownicy
Pewnie, że nie każdemu się tak niszczy. To rzeczywiście zależy od konserwacji (chociaż tu raczej trzeba pamiętać, czym nie wolno traktować skóry, niż czym trzeba), ale i od skóry rąk, ew. ich pocenia się, sposobu trzymania kiery itp. I może problem jest innego kalibru, ale na podobnej zasadzie Skoda nie chciała na początku uznać pękających napinaczy łańcucha w CDAA jako wady fabrycznej - bo przecież w tysiącach samochodów było wszystko OK, a tylko w kilkudziesięciu strzeliło. Ale wracając do skóry na kierownicy, to według wielu użytkowników (jak również dealerów) najnowsze Skody są pod tym względem mocno w tyle za poprzednimi generacjami. I - jak już pisałem - reklamacje bywały uwzględniane, tylko trzeba odpowiedniej dawki upierdliwościZapp pisze:Nie generalizowałbym.
W OII przy przebiegu ok. 300tkm mam startą farbę po lewej stronie (bo najczęściej tam trzymam rękę). Pierwsze oznaki pojawiły się przy ok. 160tkm (o ile pamiętam).
W SII mam 140tkm i ani śladu zużycia.
Przecieram czymś tam do skóry (co akurat wpadnie mi w oko w markecie) gdy mi się przypomni