Forum Skoda Superb

sko89 pisze:

Markus-47 pisze:U mnie to wygląda tak:
- auto zakupione w marcu 2014;
- obecny przebieg około 33 tyś;
- dolewka oleju około 1litra na 10 tyś do wskaźnika max na bagnecie.

Nie dolewajcie nigdy oleju do kreski max na bagnecie tylko najwyżej do górnego poziomu zakresu optymalnego. Olej dolany na max idzie na straty do połowy maksymalnego poziomu i to głównie generuje wysokie zużycie oleju. Ja robię wymianę co 30 tys. i pomiędzy wymianami dolewam góra 800 ml.
Dolewanie 1 litra oleju na 10 tyś to jakaś tragedia albo dwusów. Szczególnie, że przebieg minimalny a S2 już po FL czyli silnik powinien być już przekonstruowany.

U mnie zużycie zapewne wynika z poruszania się w większości na bardzo krótkich odcinach, gdzie ani silnik, ani olej nie łapie optymalnej temperatury, no i stan oleju utrzymuję zawsze w pozycji max. ale od tej pory zostawię na poziomie w połowie między min. i max - zobaczymy jak będzie.

- jazda do pracy 2 km (miasto)
- powrót z pracy 2 km (miasto)
- zakupy 1-2 km (miasto)
- inne 1-5 km (miasto)
- weckeendy trasa około 40 km.
- jedyne dłuższe trasy to w wakacje (Węgry, Chorwacja, Włochy itp.)

Ja mam z reguły zalany pod max i nic tam nie idzie na straty, między wymianami nie dolewam. Krótkie trasy mogą sprzyjać większemu zużyciu oleju bo pasowanie jest gorsze. 1l/10kkm to nie tragedia.

rezon pisze:Ja mam z reguły zalany pod max i nic tam nie idzie na straty, między wymianami nie dolewam. Krótkie trasy mogą sprzyjać większemu zużyciu oleju bo pasowanie jest gorsze. 1l/10kkm to nie tragedia.

Pomiędzy wymianami ale z jaką ilością km? 15 czy 30??

5

sko89 pisze:

rezon pisze:Ja mam z reguły zalany pod max i nic tam nie idzie na straty, między wymianami nie dolewam. Krótkie trasy mogą sprzyjać większemu zużyciu oleju bo pasowanie jest gorsze. 1l/10kkm to nie tragedia.

Pomiędzy wymianami ale z jaką ilością km? 15 czy 30??

30

rezon pisze:

sko89 pisze:

rezon pisze:Ja mam z reguły zalany pod max i nic tam nie idzie na straty, między wymianami nie dolewam. Krótkie trasy mogą sprzyjać większemu zużyciu oleju bo pasowanie jest gorsze. 1l/10kkm to nie tragedia.

Pomiędzy wymianami ale z jaką ilością km? 15 czy 30??

30

Tak właśnie myślałem. To pewnie masz uszczelkę pod głowicą walniętą i poziom oleju uzupełnia się chłodziwem. To też dobry patent. Ważne, że oleju nie trzeba dolewać a i pompa wody ma doskonałe smarowanie co pozwoli oszczędzić na jej wymianie w przyszłości.

sko89 pisze: Tak właśnie myślałem. To pewnie masz uszczelkę pod głowicą walniętą i poziom oleju uzupełnia się chłodziwem. To też dobry patent. Ważne, że oleju nie trzeba dolewać a i pompa wody ma doskonałe smarowanie co pozwoli oszczędzić na jej wymianie w przyszłości.

Jak masz coś mądrego do napisania to pisz, a jak nie masz nic mądrego, a masz ochotę pisać, to usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie ochota na pisanie. Przez 154kkm miałem jedną wymianę płynu i 0 dolewek - znaczy u mnie pod głowicą wszystko OK. A u Ciebie jakieś problemy z głowicą?

Nie dość ze ma problem z głowicą, to jeszcze z wężem podciśnieniowym i z chłodnicy cieknie.

No naprawdę. Aż nie wierzę

Koledzy czy ktoś z was naprawiał pierścienie i tłoki żeby nie zużywał oleju ?

Byli tacy...czy ty tak samo masz 1.8 180 jak a4 cabrio?

mam a4 ale ze starym motorem 1.8T a to inna bajka teraz czaje sie na cos nowszego

Ja na starcie zainteresowałbym się tematem uszczelki pod głowicą. Jeśli to by nie pomogło wtedy można szukać innej przyczyny - pierścienie lub tłoki, ale to już poważniejszy temat. Skoro nie widać żadnych wycieków jest to najprawdopodobniejsza usterka. Na stronce https://www.ucando.pl/k/uszczelki-glowi ... ow/U180103 zamów sobie jakąś, przykładowo Erlinga pasującego do Twojego samochodu i pojeździj chwilę, żeby zobaczyć czy nie ubywa. U mnie też ubywał olej z niewiadomych przyczyn, ale okazało się ze problem był z uszczelką.

1. odgrzewasz kotleta
2. w TSI to raczej się mało orientujesz - najpierw sprawdza się pierścienie w tym silniku, a dokładnie jeden z nich - olejowy