Mam dziwny problem z odtwarzaczem Bolero w starszej wersji. Podczas słuchania muzyki z płyt lub karty SD odtwarzacz "ucina" pierwsze dwie i ostatnie dwie sekundy utworu. Bardzo mnie to irytuje, zwłaszcza przy utworach w których dzieje się coś od samego początku, a ten początek mi ucina. Czy da się jakoś wyeliminować to ucinanie? A może po prostu tak jest i będę musiał się z tym męczyć? Czy u was występuje to samo? Interesuje mnie również jak sprawuje się w tej kwestii radio Columbus i Amundsen.
Zastanawiałem się ostatnio nad zmianą radia na Columbusa lub Amundsena. Zależy mi na jak najlepszej jakości muzyki, ponieważ słucham jej obecnie tak naprawdę tylko w samochodzie. Chwilowo muszę zostać przy produktach "made for Skoda", bo na coś lepszego i obsługującego wszelkie parametry samochodu obecnie mnie nie stać
