Zapnij pas ?!?

[Zaj007]

Jeśli nie boisz się majstrowania na własną rękę to może próbować sam naprawić w innym wypadku chyba najlepiej ASO. Jest jeszcze jedna opcja. Wyłączyć alerta niezapiętych pasów przez VAGa.

Co do wymiany oleju to 100% racji mają panowie piszący powyżej. Widziałem mój filtr paliwa po 15kkm. Wyraźne, czarne zabrudzenia. Ciekawie czy w DSG warto też częściej wymieniać. Coś mi podpowiada, że tak. Zwłaszcza po pierwszych 60k, czyli pierwszym serwisie.

[gachul]

a nie wiem czy w SII możesz wyłaczyć te funkcje... robiliśmy próby i dupa, nie udało nam sie... w serwisie prosiłem gościa żeby mi to zrobił tez powiedział że nie ma takiej opcji. Ale z drugiej strony co w przypadku jak się ma chory kregosłup i ma się zaświadczenie że zapinanie pasów jest niewskazane???

[Nematode]

a nie wiem czy w SII możesz wyłaczyć te funkcje... robiliśmy próby i dupa, nie udało nam sie... w serwisie prosiłem gościa żeby mi to zrobił tez powiedział że nie ma takiej opcji. Ale z drugiej strony co w przypadku jak się ma chory kregosłup i ma się zaświadczenie że zapinanie pasów jest niewskazane???

Mi ASO wyłączyło alert o nie zapiętych pasach w momencie odbioru auta z salonu. Zostałem tylko poinformowany, że nie powinni tego robić i zgodnie z wymogami w UE powinna ta funkcja zostać włączona. Więc, albo serwis w którym byłeś to partacze którzy nie mają pojęcia o obsłudze VAG, albo powiedzieli, że się nie da w sensie, że w myśl przepisów się nie da. Myślę, że każdy trochę ogarnięty z VAGiem na jakimś spocie wyłączyłby ci przypominanie nie zapiętych pasów.

[awdurek]

Mi to wyłączył kolega z forum Maclan na spocie.
Da się.

[bezduszny]

1. nie ufam serwisom (slyszalem nie jedno o serwisach - ogolnie) jak sprzedaja na lewo swiece, paski, filtry ....)

wyrabiasz opinię o wszystkich serwisach tylko na podstawie "słyszałem" a nie własnego doświadczenia ?

[Zaj007]

@up Niestety, potwierdzam, ale nie na podstawie typu "słyszałem". Serwisom nie można stuprocentowo ufać. Lepiej postępować zachowawczo niż potem płakać.

Co do alerta pasów: mój wujek ma drugą klamrę. Sprawdza się idealnie!

[frytol]

Ja pierdykam. Wszyscy jeździcie bez pasów?

[Nematode]

Ja pierdykam. Wszyscy jeździcie bez pasów?

Wyłączenie alarmu niezapiętych pasów nie jest równoznaczne z tym, że ktoś jeździ bez zapiętych pasów.
Przyznam, że był okres w moim życiu, że jeździłem bez pasów. Trwało to pewnie ze dwa lata (jeżdżę 13). Ale był to błąd młodości i akt bezmyślności z mojej strony. Moje podejście do tego tematu zmieniło się (jakieś 5 lat temu) w momencie gdy w firmie w której pracuję dwóch kolegów uderzyło samochodem w betonową ścianę przy prędkości ok. 60 km/h. Mieli nie zapięte pasy. Ten, który siedział na miejscu pasażera do końca życia będzie inwalidą. Ten, który kierował miał więcej szczęścia, bo jedyny ślad jaki ma po wypadku to oszpeconą twarz kiepsko wyglądającymi bliznami.
Co do wyłączenia tej funkcji w aucie to po prostu denerwuje mnie ten głupi dźwięk.

[awdurek]

Dokładnie !!!!

[bezduszny]

dyskusja o niezapinaniu czy zapinaniu pasów jest bez sensu
zawsze są wypadki, gdzie zapięte pasy ratują życie... bądź ich niezapięcie ratuje życie

argumenty za zarówno jedna jak i druga strona

[AdamK]

dyskusja o niezapinaniu czy zapinaniu pasów jest bez sensu
zawsze są wypadki, gdzie zapięte pasy ratują życie... bądź ich niezapięcie ratuje życie

argumenty za zarówno jedna jak i druga strona

Niezapinanie pasów, to jak gra w rosyjską ruletkę, zaś odsetek przypadków gdzie ich niezapięcie ratuje życie, to promile. IMHO trzeba być niespełna rozumu, żeby się nie zapinać.

[bezduszny]

nie
jak ktoś zginie w wypadku, to nigdy nie masz pewności czy nie zginął by jak by jechał bez pasów

przykład ?
Ferrari, Warszawa i redaktorzy Zabiega i Zientarski

Takich przykładów znam więcej.. ale wcale to nie oznacza, że sam nie zapinam pasów.

[Nematode]

No ja zapinam zawsze, bo nie wyobrażam sobie sytuacji w której np wioząc córkę miałbym dachowanie autem i własnym ciężarem bym ją zabił. Na pewno były przypadki, że ktoś pasa nie zapiął i np przy dachowaniu czy mocnym dzwonie dzięki temu wyleciał przez okno i przeżył, ale sam fakt posiadania wszystkich poduszek w aucie sprawia, że pasy trzeba zapiąć. W sumie jak ktoś nie lubi lub nie chce czy też nie może to ok. Ale jeśli jedzie z kimś w samochodzie czy to swoim czy w innym pasy powinien zapinam chociażby nie ze względu na siebie, ale na pozostałych pasażerów.

[AdamK]

nie
jak ktoś zginie w wypadku, to nigdy nie masz pewności czy nie zginął by jak by jechał bez pasów

przykład ?
Ferrari, Warszawa i redaktorzy Zabiega i Zientarski

Sorka, ale to dla mnie żadna argumentacja.

[bezduszny]

Sorka, ale to dla mnie żadna argumentacja.

.. "i nikt nam nie wmówi, że białe jest białe a czarne jest czarne"..