Wydzielony z Sane - finansowanie - leasing/gotówka

[Camillinhio]

Wygrałem w kasynie, jak niegdyś prezydent Warszawy

[piramida]

dobra dobra, a stage 3 się wzięło na kredyt...

wóz w kredycie to na stage można sobie pozwolić
P.S. stage 3 dopiero nadejdzie

Znajomy kiedyś powiedział mi taką jedną maksymę, mając firmę, wszystko kupujesz w kredycie, leasingu a gotówkę trzymasz na czarną godzinę bo jak ci sie firma posypie to niech kredytodawcy czy leasingodawcy biorą z powrotem swoje środki trwałe a tobie zostaje kasa do dalszego funkcjonowania, w przypadku kupna wszystkiego za gotówkę po pierwsze nie jesteś w stanie pewnych rzeczy zakupić a po drugie jak sie firma posypie to i tak człowiek pozbędzie sie tych rzeczy i ani kasy ani środków trwałych

[CLO27]

Dokładnie...lepiej mieć kasę nawet w skarpecie niż w przedmiotach

[Foton]

Jest jeszcze druga strona medalu, Panie ze skarbówki, skąd Pan wziął 170kzł w gotówce na samochód skoro Pana dochody na to nie wskazują
W moim przypadku korzyści podatkowe w przypadku leasingu wychodzą około 14kzł w stosunku do gotówki więc w ten sposób otrzymujemy dodatkowe 10 % rabatu

Główna zaleta gotówki to możliwość natychmiastowej sprzedaży samochodu i brak możliwości go stracenia jak w przypadku leasingu gdy tylko nie zapłacimy już dwóch zaległych faktur.

No skoro jest pytanie ze skarbowki skad masz pan pieniadze skoro ich nie wykazujesz to raczej traci o brak uczciwosci:)

[piramida]

Widziałeś kiedyś uczciwego podatnika czy uczciwe państwo? Mam na myśli nasze Polskie realia Idź do skarbówki i powiedz im że jesteś uczciwym obywatelem odprowadzającym podatki od każdej otrzymanej złotówki to zabiją cię śmiechem

Jak prowadzisz działalność to pewnie wiesz jak jest a jak nie prowadzisz to załóż a się przekonasz które pół dnia dłuższe

Przykład z życia wzięty, pewna osoba otwierając biznes od razu zakupiła kasę fiskalną aby od pierwszego dnia rejestrować przychody na kasie i wiesz co? Dostała wezwanie do skarbówki aby wytłumaczyć sie dlaczego od razu kupiła kasę skoro nikt tak nie robi i unika kasy jak ognia. Więc będąc uczciwym i rzetelnym, w oczach aparatu skarbowego i tak jesteś traktowany jak oszust i złodziej bo w naszym kraju po prostu nie da się prowadzić biznesu i odprowadzając od niego uczciwie wszelakie daniny bo jest ich tyle, że musiałbyś pracować tylno na opłacenie rachunków, podatków, zusów srusów, wynagrodzeń i na koniec zostało by ci wielkie gó.no. Tak jest system skonstruowany że malutki ma płacić i płakać a reszta ich nie interesuje...

Nie interesuje ich czy w danym miesiącu zarobiłeś pieniądze, kasa na zus ma się znaleźć, w przypadku pracownika zus odprowadzany jest z zarobionych pieniędzy, w przypadku przedsiębiorcy jest to obowiązkowy haracz i nikogo to nie interesuje skąd masz na to wziąć.

Na koniec, można by długo na ten temat rozmawiać ale to nie ma sensu tym bardziej na forum publicznym, bo paragrafy jedno a życie drugie

[Enriquez]

To prawda niestety. Jak patrzę na PIT zwykłego robola ile odprowadzam podatku i ZUSu to mnie w ch.... szczyka.

[piramida]

Problem w tym że to nie on odprowadza a pracodawca i niczego nie świadomy pracownik tylko myśli o tym jaki to pracodawca nie jest krwiopijcą. Jak by mu przyszło samemu co miesiąc zanieść w zębach do skarbówki i zusu myto to dopiero przejrzałby na oczy i skończyło by się głupie gadanie...

[Camillinhio]

Widziałeś kiedyś uczciwego podatnika czy uczciwe państwo? Mam na myśli nasze Polskie realia Idź do skarbówki i powiedz im że jesteś uczciwym obywatelem odprowadzającym podatki od każdej otrzymanej złotówki to zabiją cię śmiechem

Kurde, ja tak robię. Muszę być jakiś dziwny, skoro jest to dla mnie naturalne

[Foton]

Widziałeś kiedyś uczciwego podatnika czy uczciwe państwo? Mam na myśli nasze Polskie realia Idź do skarbówki i powiedz im że jesteś uczciwym obywatelem odprowadzającym podatki od każdej otrzymanej złotówki to zabiją cię śmiechem

Jak prowadzisz działalność to pewnie wiesz jak jest a jak nie prowadzisz to załóż a się przekonasz które pół dnia dłuższe

Przykład z życia wzięty, pewna osoba otwierając biznes od razu zakupiła kasę fiskalną aby od pierwszego dnia rejestrować przychody na kasie i wiesz co? Dostała wezwanie do skarbówki aby wytłumaczyć sie dlaczego od razu kupiła kasę skoro nikt tak nie robi i unika kasy jak ognia. Więc będąc uczciwym i rzetelnym, w oczach aparatu skarbowego i tak jesteś traktowany jak oszust i złodziej bo w naszym kraju po prostu nie da się prowadzić biznesu i odprowadzając od niego uczciwie wszelakie daniny bo jest ich tyle, że musiałbyś pracować tylno na opłacenie rachunków, podatków, zusów srusów, wynagrodzeń i na koniec zostało by ci wielkie gó.no. Tak jest system skonstruowany że malutki ma płacić i płakać a reszta ich nie interesuje...

Nie interesuje ich czy w danym miesiącu zarobiłeś pieniądze, kasa na zus ma się znaleźć, w przypadku pracownika zus odprowadzany jest z zarobionych pieniędzy, w przypadku przedsiębiorcy jest to obowiązkowy haracz i nikogo to nie interesuje skąd masz na to wziąć.

Na koniec, można by długo na ten temat rozmawiać ale to nie ma sensu tym bardziej na forum publicznym, bo paragrafy jedno a życie drugie

Tak, odprowadzam od każdej zarobionej zlotowki.

[whity]

Muszę być jakiś dziwny,

potwierdzam

[CLO27]

[Camillinhio]

Passat nie mój. Sąsiad pozwala mi zdjęcia robić i czasami na myjnię pojechać

[piramida]

Kurde, ja tak robię. Muszę być jakiś dziwny, skoro jest to dla mnie naturalne

Wynagrodzenie otrzymujesz z umowy o pracę?

[CLO27]

[Camillinhio]

Kurde, ja tak robię. Muszę być jakiś dziwny, skoro jest to dla mnie naturalne

Wynagrodzenie otrzymujesz z umowy o pracę?

Te czasy już nie wrócą. Kasa tylko z faktur.