Spawanie skrzyni DSG

Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Awatar użytkownika
DaveM
Posty: 10
Rejestracja: 8 lis 2015, o 11:27
Samochód: Superb II DSG 4x4
Silnik: 3.6 V6 FSI CDVA (260KM)
Imię: Dawid
Lokalizacja: Kuwejt / Warszawa

Spawanie skrzyni DSG

Post autor: DaveM »

Witam Kolegów.
Czy ma ktoś jakieś doświadczenie ze spawaniem obudowy skrzyni DSG?
Chodzi mi o to czy ten stop na to pozwala.
Może jakimś MIG-omatem?
Skrzynia będzie zdjęta, a olej spuszczony.

Pozdrawiam,
Dawid
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: kamracik »

Przerabiałem temat u kumpla w Mitsu, dało radę pospawać, ale za pół roku pęknięcie zaraz obok spawu. Nie wiem czy to kwestia jakości spawania czy też po prostu naprężenie materiału z powodu spawu.

Osobiście bym się na to nie zdecydował, a kupił używkę.
Awatar użytkownika
DaveM
Posty: 10
Rejestracja: 8 lis 2015, o 11:27
Samochód: Superb II DSG 4x4
Silnik: 3.6 V6 FSI CDVA (260KM)
Imię: Dawid
Lokalizacja: Kuwejt / Warszawa

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: DaveM »

No tak...w sumie to spodziewałem się takiej rady.
Ale wymiana na używaną to raczej ostateczność.
Tu gdzie jeżdże skodą szanse na znalezienie takiej używanej są bardzo małe.
A jak nawet znajdę to jej stan techniczny może pozostawiać wiele do życzenia... a moja chodzi bdb i ma 75tys przebiegu.
Tylko to pęknięcie...
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: kamracik »

Nie znam się kompletnie technicznie, aby powiedzieć czy to możliwe lub jak skomplikowane to jest, ale może zatem po prostu podmienić same obudowy z używki.

Jak jest problem z używkami to spróbuj ją pospawać, najwyżej będziesz za parę miesięcy szukać używki, albo będziesz mieć szczęście i przeżyje jeszcze Ciebie. W sumie jak nie masz używek pod ręką to bym się nie zastanawiał bo nic nie tracisz. Chyba, że zmienisz na manuala, ale tego pewnie też nie za wiele w Kuwejcie :mrgreen:
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: Sebastian_M26 »

Miejsce łożyskowania pęknięte - śmietnik.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Awatar użytkownika
DaveM
Posty: 10
Rejestracja: 8 lis 2015, o 11:27
Samochód: Superb II DSG 4x4
Silnik: 3.6 V6 FSI CDVA (260KM)
Imię: Dawid
Lokalizacja: Kuwejt / Warszawa

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: DaveM »

OK, a czy któryś z Kolegów sprawdziłbymi w ETCE, gdzie występowała skrzynia o kodzie: LTX
Wiem na pewno o Passacie CC z tym samym 3,6L.
Czy jest jeszcze jakieś auto (model) z tą skrzynią?
To tak apropos szukania używki...
Awatar użytkownika
elmi_k
Posty: 2548
Rejestracja: 9 sty 2014, o 20:06
Samochód: Toyota Hilux
Silnik: 3.0 D-4D (171KM)

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: elmi_k »

Ostatnio zmieniony 23 lip 2016, o 12:01 przez elmi_k, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DaveM
Posty: 10
Rejestracja: 8 lis 2015, o 11:27
Samochód: Superb II DSG 4x4
Silnik: 3.6 V6 FSI CDVA (260KM)
Imię: Dawid
Lokalizacja: Kuwejt / Warszawa

Re: Spawanie skrzyni DSG

Post autor: DaveM »

Dziękuję Ci elmi. O to mi chodziło...

Rzeczywiście, kierując się podanymi przez Ciebie oznaczeniami i oglądając tą stronę:
http://www.jimellisvwparts.com/showAsse ... odel=15566
wygląda na to, że rzeczywiście, te rodzaje skrzyń występowały (u VW) tylko w CC.
I to pewno tylko przy tym dużym motorze 3,6L...
Kurde, łatwiej tu znaleźć skrzynię do Lambo niż akurat taką jak potrzebuję :(
Z resztą w Polsce też nie tak prosto...co innego do TDI :D

Kupienie używki, to spore ryzyko. I duży koszt-extra dopłata za białą twarz.
I tak naprawdę to kupuję kota w worku.
Moja mechanicznie chodzi super, niestety ktoś nią kiedyś ostro przywalił i następnie połatał blachą oraz czymś jak "chester metal super".
Nie powiem, to działało długo! Dobrze znosiło nawet b.wysokie temperatury.
Niestety moje lekkie (mała prędkość) uderzenie w kamień, spowodowało pęknięcie tego klejenia :(

Może później wstawię fotki...chociaż one raczej powinny trafić do działu pt. "mechanicy, których nie polecam" :lol:
ODPOWIEDZ