Forum Skoda Superb

11.9 z odcinka 70km jechanego cały czas 220-240km/h. Środek nocy, pusta autostrada w Niemcowni. Pali sporo więcej kiedy trzeba się nonstop heblować i napędzać (np. próbując utrzymać wysoką średnią na takiej Katowickiej), a przy stałej nawet wysokiej prędkości spalanie jest niskie.

Spalanie 2.0TSI w ogóle bardzo pozytywnie mnie zaskakuje. W czwartek leciałem do KRK przez Radom, spokojna jazda w nocy, z czasem od Janek do tablicy KRK 2h50m ze spalaniem 9.1l.

Auto załadowane, 4 osoby na pokładzie, powrót z Włochów na niemieckiej autobanie 228 km/h.
Warunki nie pozwoliły bójnąć się do końca

CFGB seria na pusto wg licznika 235km/h, GPS pokazywał 227km/h i szedłby jeszcze trochę wyżej, ale temp. oleju skoczyła do 125 stopni, na zewnątrz było 32, więc nie chciałem go katować. Na wyczucie, myślę, że do 240 licznikowo by dobił. Opony 205/55 R 16, paliwo Shella (normalne, nie V-Power).

Edit: co do wskazania GPS jestem pewien, bo zapamiętał max, a co do licznika, to mogło być więcej (bo coś teraz mi się ta różnica wskazań za mała wydaje). Może 238?

garfield a vmax masz na 5 czy 6 biegu (chyba że masz dsg?). Jadąc nad bałtyk zamknąlem 200km/h z małym hakiem, ale na 6 biegu, przy jakichś 3300 obrotów auto nie ciągło juz dalej, nie wiem czy czasem na 5. nie zrobiłbym v-max. W poprzednim aucie tak miałem że vmax był na przedostatnim biegu.
p.s. 140KM - katalogowo 207km/h

W moim S2 vmax osiągnięty jeden jedyny raz to według licznika 243 km/h.
Przy tej prędkości była odcinka. Według GPS podejrzewam, że te 220 katalogowo osiągnął.

Liczniki w Skodach kłamią mniej niż 5 % więc pewnie 230 nawet było

Ja w 2.0TDI 170KM miałem na drodze do Gdańska 23x km/h licznikowe, jeszcze trochę szedł ale powoli się rozpędzała a musiałem hamować bo coś mi wjechało na lewy pas.

texas pisze:garfield a vmax masz na 5 czy 6 biegu (chyba że masz dsg?). Jadąc nad bałtyk zamknąlem 200km/h z małym hakiem, ale na 6 biegu, przy jakichś 3300 obrotów auto nie ciągło juz dalej, nie wiem czy czasem na 5. nie zrobiłbym v-max. W poprzednim aucie tak miałem że vmax był na przedostatnim biegu.
p.s. 140KM - katalogowo 207km/h

Na 6 (manual). O ile dobrze pamiętam to było w okolicach 4000 obrotów, więc na 5 bym chyba tyle nie dociągnął. Jak upały trochę odpuszczą, przetestuję ponownie, ale przy takiej prędkości na naszych 2-pasmowych autostradach to już ciasno się robi, rzadko jest parę km pustego pasa.

Odgrzewam kotleta.

Wydaje mi się, że manuale ( przynajmniej w dieslu ) są szybsze. Moje kombi CFGB DSG rozwinęło 230 i to był raczej już max, jechałem właśnie takim samym jak mój ( CFGB, DSG i też kombi ) opony takie same czyli 225/45/17 , 1 osoba i 224 był max, a tu czytam o 23x lub 24x to jak to jest naprawdę? Może ktoś napisać dla porównania CFGB DSG , może znajdzie się i kombi ile udało się wycisnąć ( prędkość licznikowa)

Zależy to od wielu czynników, opon, wiatru, temp ciśnienia. Skoro się chwalili to warunki musiały być sprzyjające.

Sebastian_M26 pisze:....Skoro się chwalili to warunki musiały być sprzyjające.

Jazda z górki

A czerwone są i tak najszybsze

jan6a pisze:Odgrzewam kotleta.

Wydaje mi się, że manuale ( przynajmniej w dieslu ) są szybsze. Moje kombi CFGB DSG rozwinęło 230 i to był raczej już max, jechałem właśnie takim samym jak mój ( CFGB, DSG i też kombi ) opony takie same czyli 225/45/17 , 1 osoba i 224 był max, a tu czytam o 23x lub 24x to jak to jest naprawdę? Może ktoś napisać dla porównania CFGB DSG , może znajdzie się i kombi ile udało się wycisnąć ( prędkość licznikowa)

245, a z górki 248 (licznikowe) - manual 2.0 TDI - wg. GPS 238 i 240

Raz tylko w życiu sprawdziłem z czystej ciekawości (przy przebiegu ok. 140kkm, ale auto od nowości u mnie, zdrowy, zadbany egzemplarz)- noc, pusta autostrada po horyzont w DE, temperatura ok. 10 stopni - problemem w Skodzie jest hamowanie z takiej prędkości Foto też jest jakby coś gdyby ktoś nie wierzył

Auto dłubnięte na 215 @ 449 z wymianą oleju co 12-15 kkm, jeżdżone głównie po autostradach

Chorzyn pisze: Auto dłubnięte na 215 @ 449 z wymianą oleju co 12-15 kkm, jeżdżone głównie po autostradach

auto po modzie wiec osiągi realne. Ciekawe jaką temperaturę oleju miałeś- jak ja sprawdzałem to mi wskoczyła na chwilę 125

Masakra raz taka mialem i nigdy w zyciu przy takiej sie zaczyna woda podnosić...