Zimowe "wybryki" Superbow

[arturkrakow]

Proponuje umieszczac tutaj rozne dziwne wybryki jakie funduja nam nasze kury przy okazji duzych mrozow.

Rozpoczynam z niereagujacym Kessy bezkluczykowy dostep po 8h na mrozie -15. Klamka nie reaguje na wkladanie reki, bagaznik tez...generalnie system zblizeniowy nie dziala, tylko na przycisk kluczyka mozna otworzyc kuraka. Swoja droga ciekawe co to....

[Elegance]

1. Piszczaca i szurajaca klapa elektryczna
2. Zacięte spryskiwacze reflektorow

[skodziarz]

Padły spryskiwacze przód i tył

[arturkrakow]

Ale tu mialy byc wybryki Superbow a nie wlascicieli...Elegance Twoja 2 i skodziarza tematy wymagaja jedynie plynu zimowego

[Elegance]

Klapa i tak piszczy, a Kessy u mnie też nie działa.

[arturkrakow]

Ale wogole na mrozie? Mi sie tylko 2 razy zacial...to i tak pikus bo gadam dzisiaj z kumplem, ma nowa Kuge...i w ciagu 3 dni wywalilo juz mu 7 bledow Bledy ksenonow, absu itp. dodatkowo jak jedzie na zimnie bez gazu (automat) to mu sie auto "dlawi" stwiedzam wiec ze niedzialajace kessy to pikus
Malo tego drugi znajomy w Mondeo zaliczyl w 3dni 4 bledy

[skodziarz]

Ale tu mialy byc wybryki Superbow a nie wlascicieli...Elegance Twoja 2 i skodziarza tematy wymagaja jedynie plynu zimowego

Zalany zimowy do pełna i potem coś się stało. A jak są podgrzewane dysze i na reflektory leci to nie w tym tkwi problem . To roku zalewam tym samym płynem z shella i nigdy nie ma problemów. I nie śmoerdzi

[Gonzo]

Na mrozie skrzypiały podnośniki tylnej klapy. Poza tym zamarzły mi okna z przodu i aku dostał w kość. Na szczęście auto już w garażu. Dobrze, że tuż przed falą mrozów nasilikonowałem uszczelki, bo strat byłoby więcej .

[Sebastian_M26]

Ciche odpalanie, szybkie grzanie foteli, po 3 kilometrach za gorąco, wyprzedzanie wszystkich, raczenie blokujących lewy pas błotem zalegającym między pasami.

[Camillinhio]

Piękne, takie prawdziwe U mnie jeszcze ten dźwięk zimnego diesla o poranku

[przemasik]

U mnie Kessy przy -18 działa. Ale drażni mnie jedna sprawa że nie ma opcji nagrzewania świeć żarowych dłużej niż max 2 sekundy. Komputer sam sobie to dozuje. Uważam że to trochę za krótko nawet dla najnowszego typu świec żarowy przy temperaturach ok poniżej -15 -20 stopni.

[Wojti2]

U mnie Kessy przy -18 działa. Ale drażni mnie jedna sprawa że nie ma opcji nagrzewania świeć żarowych dłużej niż max 2 sekundy. Komputer sam sobie to dozuje. Uważam że to trochę za krótko nawet dla najnowszego typu świec żarowy przy temperaturach ok poniżej -15 -20 stopni.

Zawsze możesz wyłączyć i ponownie włączyć stacyjke i masz w sumie 4 sekundy.

[rezon]

....Zawsze możesz wyłączyć i ponownie włączyć stacyjke i masz w sumie 4 sekundy.

To niestety jedyny znany mi sposób w różnych wcześniej ujeżdżanych dieslach

[Mej]

Zawsze możesz wyłączyć i ponownie włączyć stacyjke i masz w sumie 4 sekundy.

Jasne. I skopcone wszystkie świeczki ... . Jeśli nie za pierwszym to po kilku kolejnych razach już na pewno.
Końcówka żarnika po 2 sekundach osiąga ok. 1000*C. Jeśli potrafisz - wyobraź sobie skutki potraktowania tak rozgrzanego elementu nową "dawką" prądu ... .

Poza tym - świece grzeją znacznie dłużej niż czas do uruchomienia z uwagi na funkcję dogrzewania komór wirowych. Zupełnie nie rozumiem czemu niby miałoby służyć dłuższe zagrzewanie świec skoro układ działa rewelacyjnie tak jak jest .

[Sebastian_M26]

Ja muszę w robocie jeździć dieslami i każdy jest grzany po kilka razy. Cdti tdi jtd i reszta badziewia, świece trzymają 100-150 tys.