Łuki_ssuperb pisze:skoda na 100% Ci tego nie uzna bo ewidentnie to uszkodzenie mechaniczne. Ja bym sie nie bujał i denerwował tylko kupił tą część i wymienił na allegro na bank znajdziesz
Powiem tak:
Nie jest to uszkodzenie mechaniczne i jestem tego na 100% pewien.
Pęknięcie wystąpiło na styku kolana z kokpitem. Nie wiem co było przyczyną, ale nad pęknięciem, pod pęknięciem i po drugiej stronie kokpitu miejsca te są dość twarde i wyglądają na solidne. W miejscu pęknięcia jest wszystko miękkie jak gąbka. Nie znam się na tym ale według mnie powodem może być brak wypełnienia, usztywnienia w tym miejscu, wada materiału, albo ugniecenie się pod wpływem nacisku kolana wypełnienia pod tapicerką, co spowodowało powstanie poduszki powietrznej a w rezultacie brak oporu i pęknięcie tapicerki.
Części nie wymienię, bo tego pojedynczego elementu nie da się kupić. Wymianie podlega cały kokpit. Cena w ASO 4400 zł + robocizna, na Allegro około 2000 za sam kokpit.
Co do udowodnienia: myślę, że z mojej strony jedyne co mogę zrobić to zlecić ekspertyzę rzeczoznawcy samochodowemu i to najlepiej z uprawnieniami biegłego sądowego. Ponadto mam nagranie z rejestratora trasy, gdzie w trakcie oględzin w ASO panowie sami twierdzą, że nie ma śladów uszkodzenia mechanicznego i ustalają jakie zdjęcia wysłać do Poznania. Jeden z nich podpowiada drugiemu, aby zrobił dokładne zdjęcia, tak aby było widać, że nie ma śladów uszkodzenia mechanicznego, śladów po nożu, gwoździu, zadarć, zaczepień itp.
Zastanawiam się jednak nad czym innym, czy w razie uznania reklamacji opłaca mi się wymieniać ten kokpit w ASO. Wymienić na pewno wymienią, ale jaki później będzie efekt, tego nie wiadomo. Jak wszystko po podłączają, czy wszystko będzie działać, czy nie będzie po kilku miesiącach skrzypieć i trzeszczeć, czy nie zrobią czegoś na złość. Oto jest pytanie
Z drugiej strony za pieniądze, które wydam na rzeczoznawcę zapewne dobry tapicer mi to naprawi.
A z kolejnej strony szlag mnie trafia, że na auto wydałem ponad 100 tyś zł i kolejne kilka na przedłużenie gwarancji, a taki syf wychodzi. Masakra.