Dziwne ogłoszenia na otomoto...

[janoush]

Witam,

Jakiś czas temu już prawie kupowałem Superba. Nawet miałem kilka ofert (THX Nematode za pomoc ), niestety trochę mi się pokomplikowały sprawy i nie mogłem auta zakupić. Zaczynam znowu się rozglądać (tym razem za używanymi) i natknąłem się na takie ogłoszenia:

http://otomoto.pl/skoda-superb-2-0-tdi- ... 05097.html

Czy ktoś z szanownego grona widział już coś takiego i może się zastanawiał o ssso chodzi ?

Topielec ? Rozbitek pomimo zastrzeżenia ?
Bo cena mocno atrakcyjna, prawda ?

Pozdrawiam

[Krzysiek]

Ten ogłoszeniodawca już od dawna się ogłasza i jak dla mnie to przekręt. Teraz jeszcze pisze że fv na 2010 rok. Nie wierzę w takie atrakcje. Pewnie trzeba wpłacić zaliczkę itp. a później cisza. Jak chcesz to podam Ci nr na priv do mojego handlowca i może znajdzie atrakcyjną ofertę dla Ciebie. Pozdrawiam

[janoush]

No właśnie tak podejrzewałem, ale...
Subskrypcję na superba kombi mam od miesiąca i takich ogłoszeń, różnych ogłoszeniodawców, widziałem kilka(naście). Z jednym rozmawiałem i zaprosił mnie do obejrzenia auta w Szczecinie. Nie chciało mi się jechać . Dwa dni później auta już nie było.

Inni podają tylko numer telefonu. Ten - prawie cały adres.
A na taki numer jak podałeś, to kilka lat temu sam się złapałem, ale udało mi się odzyskać kasę.

Pozdrawiam

[Nematode]

Coś tu chyba nie tak z tym autem, bo wychodzi na to, że 17 miesięczne auto, które jeszcze jest pewnie na gwarancji i które kosztuje z cennika spokojnie ze 140.000 PLN tutaj możemy mieć za niespełna 60.000 PLN. Dla mnie to jakiś wałek
Może licznik cofnięty o 200.000km, albo jakiś topielec. Szczerze nie wiem o co biega ... Może dowiemy się więcej jak ktoś kupi i zaloguje się na forum w celu porad "gdzie kupić tanio skrzynię DSG i silnik 2.0 TDI"

[Krzysiek]

Poproś sprzedawcę o nr VIN i zobaczymy czy go poda.

[mrjac]

A może po prostu po dzwonie naprawiony? Ale ja bym nie tknął
Może być też tak, że to właśnie jest cena pierwszej wpłaty do kredytu np. 50/50.
Z VINem może być różnie. Niektóre kraje nie odnotowują tego, że samochód był rozbity i niczego nowego się nie dowiemy - poza tym, gdzie był kupiony itp.

[Nematode]

A może po prostu po dzwonie naprawiony? Ale ja bym nie tknął

Po dzwonie myślę, że jak ktoś by zrobił auto to próbowałby sprzedać po cenie rynkowej, a nie z tak zaniżoną ceną. Dla mnie podejrzany to jest w ogóle sam fakt, że ktoś tak fajne auto na które chyba nikt nie narzeka chce sprzedać tak młode i z takim przebiegiem i to jeszcze w dieslu.

[chudy]

Chyba, że jakiś felerny egzemplarz... I ktoś jest zdesperowany

[Arci9]

a może po prostu zadzwonić i spytać gościa o auto, ciekawe co powie.
Jak dla mnie tez wałek, jak koledzy wspomnieli, cena za 50/50

[kris_pp]

Kolego to oszuści, też najpierw się na to napalałem, ale zawsze to samo, jak już jesteś w drodze, to pisze sms że sprzedane, albo ma klienta i trzeba wpłacić zaliczek na umowę z komisem który nie istnieje.

Nie wierzmy w cuda !!!

P.S. Najlepsze że jak dostałem taka umowę zaliczkową na @ to tylko nr konta był prawdziwy, oczywiście na słupa, jak chciałem zgłosić to na naszej wspaniałej Policji, to powiedzieli że dopiero po tym jak wpłacę kasę, puki tego nie zrobiłem nie nastąpiło złamanie prawa. To są jakieś kpiny...... bez komentarza