taa, TSI mają gifty po kilkadziesiąt koni, a za to FSI mają braki po kilkadziesiąt koni
.
Tak jest na hamowniach i niektórych forach internetowych
Bo na drodze jakoś tego nie zauważam. Te konie to są chyba jakieś inteligentne, że na tych hamowniach to odpoczywają, a budzą się jak są potrzebne na drodze. Wielu się już o tym przekonało
3.6 jeździ na 95 i 98 tutaj nic nie pomoże, a nawet może teoretycznie pogorszyć osiągi (mniejsza kaloryczność - nie znam się dokładnie na tym).
Na poważnie, to w stwierdzenie, że coś ma mniej, to jeszcze jestem skłonny uwierzyć. Ale w to, że silnik ma nagle kilkanaście procent mocy więcej niż wskazane w homologacji to dla mnie to jest śmieszne. Jak z dawki X paliwa jaka jest podawana przy danych obrotach, która jest taka sama w każdym fabrycznym samochodzie, podczas procesu homologacyjnego (bo zapewne te dane katalogowe jakoś się stwierdza) wychodzi np. 160KM, a na hamowni 180
Są kraje, gdzie podatek płaci się od mocy. Jeżeli by się okazało, że silniki TSI mają takie zaniżone osiągi, to byłoby to oszustwo podatkowe i sprawa byłaby już zapewne dawno nagłośniona przez konkurencyjną markę.