Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 14 maja 2013, o 17:53
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Wisła
- Kontakt:
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Witam, co myślicie o tych ledach :
http://allegro.pl/zarowki-postojowe-w5w ... 90054.html
Proszę o opinię, może ktoś ma takie założone, dzieki pozdroooo
http://allegro.pl/zarowki-postojowe-w5w ... 90054.html
Proszę o opinię, może ktoś ma takie założone, dzieki pozdroooo
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2 sie 2013, o 19:19
- Samochód: Superb I
- Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
- Lokalizacja: Elblag
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Kupilem od kolegi LEC http://sklep.motohid.pl/pl/p/C5W-C10W-1 ... -5000k/637
Dalej wywala mi blad oswietlenia.
Trzeba jakis rezystor instalowac?
Pozdrawiam
Dalej wywala mi blad oswietlenia.
Trzeba jakis rezystor instalowac?
Pozdrawiam
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
takjkazan pisze: Trzeba jakis rezystor instalowac?
tu masz przykład właściwego rozwiązania
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Lol !bezduszny pisze:takjkazan pisze: Trzeba jakis rezystor instalowac?
tu masz przykład właściwego rozwiązania
JKazan - nie przejmuj się - Bezduszny to nasz forumowy cynik
Rozwiązania od Lec wyglądają bardziej jak to na poniższym, a nie na powyższym zdjęciu:
...weź się z nim po prostu zdzwoń (kontakt na motohid.pl) lub zmailuj i będziesz miał problem rozwiązany.
Bezduszny - Ty już wiesz co. Ale zdjęcie - przyznaję - W PUNKT
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
No chwila...
To co pokazałeś to jest to co jak pokazałem.. ale w ładniejszym opakowaniu.
Czyż nie ?
To co pokazałeś to jest to co jak pokazałem.. ale w ładniejszym opakowaniu.
Czyż nie ?
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
No nie, bo tam jest po prostu ładnie zmontowany opornik co obciąża system udając zwykłą żarówkę, a nie atari zmontowane na biurku
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
No jak nie...
Nie ma tam kilku polutowanych "na pająka" elementów elektronicznych ("opakowanie" nie jest małe) ?
Nie ma tam kilku polutowanych "na pająka" elementów elektronicznych ("opakowanie" nie jest małe) ?
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Nie ma, bo nie potrzeba - to wrzucone akurat na pałę poglądowo bo do czegoś innego służy, ale generalnie chodzi o to, żeby do 5W LED dodać 35W obciążenia, żeby "udawało" standardową 40W żarówkę i nie wyrzucało błędów. Tylko i aż tyle + odprowadzenie ciepła z oporników.
Warto wiedzieć, że tam, gdzie auto bada, czy żarówka działa to "bada" właśnie obciążenie - jeśli "ciągnie" 40W, a żarówka jest 40W to znaczy, że działa. Jeśli nie ciągnie tzn, że żarówka się spaliła i wyskakuje błąd na szafie...
WIĘC WKŁADAJĄC LED + OPORNIK z reguły tracimy informację, że żarówka (Ledowa, a nawet Lecowa) zdechła. Niby oczywiste, ale warto wiedzieć.
Warto wiedzieć, że tam, gdzie auto bada, czy żarówka działa to "bada" właśnie obciążenie - jeśli "ciągnie" 40W, a żarówka jest 40W to znaczy, że działa. Jeśli nie ciągnie tzn, że żarówka się spaliła i wyskakuje błąd na szafie...
WIĘC WKŁADAJĄC LED + OPORNIK z reguły tracimy informację, że żarówka (Ledowa, a nawet Lecowa) zdechła. Niby oczywiste, ale warto wiedzieć.
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Czyli tak jak napisałem...
robisz "pająka" z oporników/elementów elektronicznych by za symulować obciążenie.... i pakujesz w opakowanie.
Tak ?
robisz "pająka" z oporników/elementów elektronicznych by za symulować obciążenie.... i pakujesz w opakowanie.
Tak ?
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
No co się gupio pytasz jak wiesz - no tak !
Nie pająka, tylko po 1 oporniku na układ, o takim, jak przykładowo te (różne, w zależności od zastosowania):
Takie oporniki mam np. w podświetleniu tablicy. To, co powyżej i wcześniej jest np. w dziennych/cornerach. Masz w efekcie fajne (naprawdę fajne) led żarówki zamiast żarnikowych dziennych / corner / przeciwmgielnych (nie są żółte, tu osobna dyskusja), a dodatkowo przy skręcie załączają Ci się dwie, a nie (jak w fabryce) jedna. I w tym momencie to doświetlanie przy parkowaniu zaczyna faktycznie mieć sens...
Lec'owi chwała wielka głównie za jedną sprawę: Bardzo dużo żarówek małe chińskie rączki produkują wg Jego schematów i masz gotową żarówkę LED "z can" jak to on nazywa - na płytce masz już dolutowane rezystory, żarówka ma styki i rozmiar jak powinna i działa p&p. Wkładasz i nie ma błędu. To jest bardzo fajne, nie wszędzie się da, nie zawsze te diody są na tyle wydajne, żeby zostało dość miejsca - te dla dziennych i przeciwmgielnych są tak upakowane, żeby świeciły tak samo / wydajniej od ori, że opornik musisz dać na zewnątrz. Dodatkowo ten opornik jest większy, więc gdybyś go jakimś cudem wpakował to w krótką chwilę ciepło zabije żarówkę.
Nie jest to może technologia z promu kosmicznego, a Lec nie jest / nie był obertechnikiem w NASA, ale i tak robi dobrą robotę
Paniał ?
EDIT: Jedna wada, TRZEBA o tym wiedzieć: Jak żarówka LED w takim układzie się spitoli nie będzie błędu na szafie. Mnie póki co żadna od Lac'a przez ponad rok nie padła.
Nie pająka, tylko po 1 oporniku na układ, o takim, jak przykładowo te (różne, w zależności od zastosowania):
Takie oporniki mam np. w podświetleniu tablicy. To, co powyżej i wcześniej jest np. w dziennych/cornerach. Masz w efekcie fajne (naprawdę fajne) led żarówki zamiast żarnikowych dziennych / corner / przeciwmgielnych (nie są żółte, tu osobna dyskusja), a dodatkowo przy skręcie załączają Ci się dwie, a nie (jak w fabryce) jedna. I w tym momencie to doświetlanie przy parkowaniu zaczyna faktycznie mieć sens...
Lec'owi chwała wielka głównie za jedną sprawę: Bardzo dużo żarówek małe chińskie rączki produkują wg Jego schematów i masz gotową żarówkę LED "z can" jak to on nazywa - na płytce masz już dolutowane rezystory, żarówka ma styki i rozmiar jak powinna i działa p&p. Wkładasz i nie ma błędu. To jest bardzo fajne, nie wszędzie się da, nie zawsze te diody są na tyle wydajne, żeby zostało dość miejsca - te dla dziennych i przeciwmgielnych są tak upakowane, żeby świeciły tak samo / wydajniej od ori, że opornik musisz dać na zewnątrz. Dodatkowo ten opornik jest większy, więc gdybyś go jakimś cudem wpakował to w krótką chwilę ciepło zabije żarówkę.
Nie jest to może technologia z promu kosmicznego, a Lec nie jest / nie był obertechnikiem w NASA, ale i tak robi dobrą robotę
Paniał ?
EDIT: Jedna wada, TRZEBA o tym wiedzieć: Jak żarówka LED w takim układzie się spitoli nie będzie błędu na szafie. Mnie póki co żadna od Lac'a przez ponad rok nie padła.
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Tylko jedna rzecz...
Opis żarówki LEDowej z linka wskazuje, że nie trzeba nic dodawać...
a tu jednak wychodzi, że trzeba. I trzeba też coś dodatkowo kupić i zapłacić kolejną kasę... o czym przed zakupem się nie pisało.
Dla mnie to trochę taki nie do końca "halo".
Co do tego co wstawiłeś... to bardzo ładne (mniej zaawansowane pająki od tych które wstawiłem)
Chętnie kupię w celach naukowych te wynalazki co pierwsze wstawiłeś i zajrzę do środka... czy zawartość przypomina to co sam wstawiłem.
PS
Masz może gdzieś zdjęcie tego co trzeba dołożyć do tylnej lampy LEDowej ?
Gdzieś było ale jakoś nie mogę znaleźć na szybko...
Opis żarówki LEDowej z linka wskazuje, że nie trzeba nic dodawać...
a tu jednak wychodzi, że trzeba. I trzeba też coś dodatkowo kupić i zapłacić kolejną kasę... o czym przed zakupem się nie pisało.
Dla mnie to trochę taki nie do końca "halo".
Co do tego co wstawiłeś... to bardzo ładne (mniej zaawansowane pająki od tych które wstawiłem)
Chętnie kupię w celach naukowych te wynalazki co pierwsze wstawiłeś i zajrzę do środka... czy zawartość przypomina to co sam wstawiłem.
PS
Masz może gdzieś zdjęcie tego co trzeba dołożyć do tylnej lampy LEDowej ?
Gdzieś było ale jakoś nie mogę znaleźć na szybko...
- grzesiu26
- Posty: 2705
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:15
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Ja miałem dołożony do oświetlenia tablicy na początku 1 opornik:bezduszny pisze:Tylko jedna rzecz...
Opis żarówki LEDowej z linka wskazuje, że nie trzeba nic dodawać...
a tu jednak wychodzi, że trzeba. I trzeba też coś dodatkowo kupić i zapłacić kolejną kasę... o czym przed zakupem się nie pisało.
Dla mnie to trochę taki nie do końca "halo".
Po jakimś czasie (chyba około 3-4 miesięcy) znowu błąd na tablicy - konsultacja z lecem i okazuje się, że trzeba drugi opornik. Więc dołożenie 2-go opornika.
Co istotne - na początku żarówki świeciły bez oporników.
I tak jak bezduszny napisał - przy żarówce kupionej u kolegi lec-a było napisane "Odporne na błędy CAN-BUS. Można stosować w autach grupy VAG (VW, Skoda, Seat, Audi)".
dato - gdzieś pisałeś, że chyba 2 lata jeździsz i wszystkie żarówki daj Ci świecą. Zazdroszczę, że jeszcze żadna Ci się nie spaliła.
Ja z tych żarówek już zrezygnowałem: viewtopic.php?f=6&t=3075&hilit=lec&start=30#p46701
Mimo, że wcześniej byłem ich fanem i je baaardzo chwaliłem.
Może mam jakiegoś pecha, ale u mnie co jakiś czas - jak nie spalenie się żarówki, to błędy, to potrzebny nowy opornik, to spalenie się żarówki, to znowu błędy na tablicy...
Poza tym - każdemu kto ma oporniki jak na zdjęciu wyżej polecam sprawdzić ich stan.
Moje oporniki po jakimś nie pełnym roku wyglądały jak niżej na zdjęciach.
Nie wiem ile jeszcze brakowało żeby się całkiem stopiły i jakie mogły być tego następstwa.
Wolałem je po prostu wyjąć i nie czekać na nic.
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Podświetlenie tablicy rejestracyjnej - żarówki LED
Przyznaję się bez bicia, że na montażu byłem u Leca. Dogadaliśmy się, że dużo i długo jeżdżę nocami i miałem od razu wstawione 2 oporniki metalowe (inne i droższe), więc pewnie masz rację.