Pojemność zbiornika paliwa w S2

[szms]

Wystarczy tankować co pół zbiornika i nie musisz się martwić, że akurat nie masz paliwa a coś się stało, natomiast na trasie bez problemu przewidzisz, gdzie musisz tankować...

[Big]

Tomek, ale nie znasz własnego samochodu ??? Zapala ci się rezerwa, zapisz sobie stan licznika. Następnie pojeździj aż do tzw. oparów i zapisz stan licznika i przelicz jaki zasięg masz na rezerwie.
A co do "nagłych "wyjazdów. Jeśli takowe masz (może twój Superb jest karetką pogotowia ) to po prostu po każdej trasie tankuj do pełna i problem zniknie.
Poza tym podjechanie na stację w celu zatankowania paru litrów paliwa to chyba nie zajmuje więcej niż 3-4 minuty, wliczając w to czas potrzebny na uregulowanie płatności. Więc, jeśli nie jedziesz w celu ratowania czyjegoś życia, lub zdrowia, to raczej nie jest to dużo czasu.
Naprawdę nie rozumiem Twojego problemu.

[kamracik]

Myślę, że nikt nie rozumie

[tomek evo]

Tomek, ale nie znasz własnego samochodu ??? Zapala ci się rezerwa, zapisz sobie stan licznika. Następnie pojeździj aż do tzw. oparów i zapisz stan licznika i przelicz jaki zasięg masz na rezerwie.
A co do "nagłych "wyjazdów. Jeśli takowe masz (może twój Superb jest karetką pogotowia ) to po prostu po każdej trasie tankuj do pełna i problem zniknie.
Poza tym podjechanie na stację w celu zatankowania paru litrów paliwa to chyba nie zajmuje więcej niż 3-4 minuty, wliczając w to czas potrzebny na uregulowanie płatności. Więc, jeśli nie jedziesz w celu ratowania czyjegoś życia, lub zdrowia, to raczej nie jest to dużo czasu.
Naprawdę nie rozumiem Twojego problemu.

Co to znaczy pojedziesz do tzw. oparów?

[Big]

Aż komp. zacznie pokazywać ci zasięg 0 km, a wskazówka poziomu paliwa będzie leżała płasko na dole skali.

[Łuki_ssuperb]

a silnik zassie Ci syf ze zbiornika

[piecu]

Musisz wozić kanister z paliwem w bagażniku i któregoś razu jechać aż zgaśnie. Dolejesz sobie i pojedziesz dalej, a po spisaniu licznika będziesz wiedział ile jeszcze można zrobić po osiągnięciu zera.

[tomek evo]

Wystarczy tankować co pół zbiornika i nie musisz się martwić, że akurat nie masz paliwa a coś się stało, natomiast na trasie bez problemu przewidzisz, gdzie musisz tankować...

Jasne, ze można tankować co pół zbiornika. Można nawet codziennie Z tym przewidywaniem bez problemu gdzie zatankować to bym nie przesadzał. Czasami tak się nie da. I czasami tankowanie potrafi trwać kilkanaście minuta albo dłużej. I dieje się to zwykle kiedy się człowiekowi spieszy. Ostatnio np. spędziłem na stacji jakieś 20 minut bo do kazdego dystrybutora było co najmniej po 2 auta w kolejce, jedna kasa a ludzie brali FV i kupowali hod-dogi. Teraz jak stacje zamienią się w niedzielę w markety to tankować będziemy pewnie znacznie dłużej.
Ja bym po prostu chciał wiedzieć ile w rzeczywistości wchodzi paliwa do baku. Z tego co wyczytałem to rekordziści tankowali 58-59 litrów i są 2 opcje albo bak nie ma 60 litrów (chyba, ze liczony jest z przewodami) albo nikt nie wyjeździł baku do ostatnich oparów i przy zasięgu "w okolicach 0" można zrobić jeszcze jakieś 50 km (raz miałem zasięg 0 i weszło mi niecałe 56 l). Zamiast się nabijać może ktoś odpowie czy jak jest 0 zasięgu to znaczy, że rzeczywiście auto zaraz się zatrzyma czy może spokojnie można jeszcze np. 50 kilometrów zrobić?

[tomek evo]

Musisz wozić kanister z paliwem w bagażniku i któregoś razu jechać aż zgaśnie. Dolejesz sobie i pojedziesz dalej, a po spisaniu licznika będziesz wiedział ile jeszcze można zrobić po osiągnięciu zera.

To najprostsza metoda ale raczej bym wolał uniknąć takiej sytuacji bo to niezbyt zdrowe dla silnika/układu wtryskowego. Już nawet jazda na totalnych oparach może doprowadzić do zapowietrzenia układu wtryskowego.
Jest tez kwestia tego jak komputer wylicza zasięg i z moich doświadczeń z autami z koncernu VAG-a wynika, że jadąc końcówkę baku bardzo ekonomicznie (najlepiej w trasie)- tak bardzo eko - znacząco wydłuża się moment, w którym na zasięgu pojawia się liczba "0" (i nie chodzi tu to, że jak mniej pali to dalej mam więcej paliwa w baku) i tym sposobem można w bardziej bezpieczny sposób przeciągnąć konieczność zatankowania.
PS. Swojego auta właśnie nie znam jeszcze zbyt dobrze bo dopiero mam go od niedawna.

[Big]

Tomek, czytając Twoje wywody i sztuczne problemy nasuwa mi się już tylko jedna rada. Mianowicie - sprzedaj samochód, a twoje problemy z tankowaniem znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Chłopie naprawdę jesteś szczęśliwym człowiekiem jeśli masz w życiu takie "problemy".

[tomek evo]

Aż komp. zacznie pokazywać ci zasięg 0 km, a wskazówka poziomu paliwa będzie leżała płasko na dole skali.

No i właśnie w tej sytuacji do baku wchodzi 55-56 litrów na bak 60 litrów (5 litrów mniej od nominalnej wielkości baku) podczas gdy w innych autach tankuje więcej niż wynosi nominalna pojemność baku. Czyli co bak mniejszy czy tam jest może minimum 5 litrów paliwa do wyjeżdżenia?

[tomek evo]

Tomek, czytając Twoje wywody i sztuczne problemy nasuwa mi się już tylko jedna rada. Mianowicie - sprzedaj samochód, a twoje problemy z tankowaniem znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Chłopie naprawdę jesteś szczęśliwym człowiekiem jeśli masz w życiu takie "problemy".

Jeszcze jakaś złota rada? Nikt nie zmusza Cię do czytania ani tym bardziej komentowania.
Ja widzę, że to nie ja ma problem bo po prostu jestem ciekawy i dociekliwy a forum jest od tego aby dyskutować. Jak nie znasz odpowiedzi na zadane pytania i Cię one nie interesują to trudno.

[kamracik]

@Big, teraz rozumiesz nas jak czasem czytamy o ryskach, powłokach itd.

@Tomek evo, jak tak bardzo jesteś ciekawski to spuść całe paliwo na stacji i zatankuj. Masz problem z czapy, aby brzydziej nie napisać. Nie wiem czego oczekujesz, ale raczej nikt tutaj Ci z tym nie pomoże. Masz bak 55l i to jest jego pojemność.

[piecu]

Wg Zachara w Aurisie to 5l:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LRRBmgpq35E[/youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=LRRBmgpq35E

[CLO27]

Według mnie ktoś porządnie przyrypał komuś w łeb że się zastanawia czy na litrze przejedzie jeszcze 15km czy będzie musiał pchać........ja pierd czy może ktoś mu zabrać możliwość pisana czegokolwiek.....