Forum Skoda Superb

mój poprzednik miał wynik 12-13L po mieście hmmm.. ja jak ruszam spod świateł to już jestem na drugich , jak za mną dopiero ruszją spod świateł pierwszych... strach, żebym nie zapętlił czasoprzestrzeni, bo...... na końcu dostanę mandat. Było tak- ja, że zielone, a glina, że czerwone.....
Nie wiem, jak robił taki wynik, może bez sensu żyłował?...w korku- gaz - hamulec-gaz-hamulec- chyba tak...ja jak mam korek to się toczy, a jak kawałek miejsca, to kop- czasem czuję jakby mnie ktos kopnął w d..pę. nie za bardzo widzę kogoś co szybciej ode mnie jeździł po mieście- KRK. skąd 13L??
Aha, i w sumie mi nie zależy ile pali, żeby nie było że oszczędzam- auto duże, silnik w "miare tego" to palić musi...

nogę zostawię w całości
czyli:
"ile pali? tyle ile wlejesz"

koledzy...
Chyba jest kłopot, zrobiłem dolewkę oleju 1500 ml
Dziś zaświecił się komunikat sprawdź poziom oleju
Wraz z kontrolka...
od dolewki zrobiłem 790 km
Lipa... macie jakieś pomysły co zrobić?

Jeśli chodzi o olej to tak jak wyżej napisała większość, jeżdżę na Castrolu 5w30 który wymieniam co ~10 000km
w moim przypadku w całym okresie między wymianami dolewam do 1,5 litra.

Jeśli chodzi o spalanie to po mieście pali mi do 10L, trasy raczej auto nie doświadcza .

Dzis kolejna dolewka - 1 L
od ostatniej zrobione 1055 km w trasie...
Coś radzicie? Wcina koło litra na 1000 km
Kwestia wadliwych pierścieni?
W ASO pewnie z 5k naprawa co?

w aso z 10

trzeba gdzie indziej zatem

Olej 504.00 mineralny z dodatkowo ekologicznie obniżonym pakietem przeciwzużyciowym, wymieniany co 20-30 tyś km, silnik zużyty, konieczność remontu. Pierścienie, panewki, tłoki, wałki to wszystko wytarte do wymiany.

no no
można też dolewać oliwy i jeździć jak czytałem...

Sebastian_M26 pisze:Olej 504.00 mineralny z dodatkowo ekologicznie obniżonym pakietem przeciwzużyciowym, wymieniany co 20-30 tyś km, silnik zużyty, konieczność remontu. Pierścienie, panewki, tłoki, wałki to wszystko wytarte do wymiany.

ty tak bez pomiarów, oględzin? Skodowski Kaszpirowski A leczysz samochody też licząc adin, dwa, tri czy z uwagi na pochodzenie samochodu liczysz po czesku?
venomeo Sebastian_M26 ma alergię na 504/507 i jak czyta, że ktoś to leje, to dostaje obstrukcji - czasami tylko słownej. Sam więcej dolewa między wymianami superhiper olejów niż mnie udało się dolać 504/507 w ciągu 200kkm przebiegu Już przy 70kkm miałem mieć wytarte panewki, zatkane pierścienie, silnik zawalony smołą, itd... przy 170kkm zrobiłem i wrzuciłem na forum zdjęcie z endoskopu wpuszczonego do silnika - jakoś cudem był czysty
wg mnie na początek to kup dobrą płukankę (LM, Millers, ...), albo jeszcze lepiej specjalny olej do mycia silnika i zastosuj wg instrukcji. Następnie zalej Millersa 5W30 504/507 i daj znać, czy przestał Ci brać. Rozbierać silnik zawsze zdążysz, a dolewki oleju mają negatywny wpływ na katalizator, zawory, układ wydechowy, jeśli masz to również GPF i ogólnie robią w silniku po prostu syf.
Przelatałem na Millersie 200kkm, a jedyny skok w bok na Shell 0W30 504/507 skończył się jedynymi dolewkami w ciągu tych 200kkm przejechanych Superbem. Zmiany oleju robiłem wg kompa czyli co 24-29kkm, czego nasz alergik olejowy też nie może strawić i z reguły ma obstrukcję jak tylko ktoś wspomni o trybach LL. Zapewne wypowiedzi na forum musi z tego powodu czytać w toalecie, ale przynajmniej poczuje się lżej. Gdyby tylko więcej jadu lał przy okazji do sedesu niż na forum, to i nam by ulżyło
W swoim obecnym łosiu 2,4D też przejechałem 60kkm bez dolewek na Millersie 0W30 A5/B5 z wymianami co 30kkm, teraz zaryzykowałem zmianę na Amsoil. Zobaczymy jak się sprawdzi. Pierwszy raz kupiłem olej tej firmy. Charakterystyki na papierze ma niby lepsze niż Millers, ale Shell też miał, a skończyło się na dolewkach i wcześniejszej zmianie (po 24kkm), bo zaczął mocno się grzać.

oczywiście nie same dolewki robią syf, tylko spalany olej. Dolewki to tylko objaw. Skrót myślowy

rezon
no jest to na pewno rada którą wykonam zanim zlecę rozbiór i remont (jeśli będę to robił )
do czyszczenia to piszesz o Millers Petrol Injector Cleaner?
Jeśli chodzi o oleje Millers to też teraz na stronie 5w 30 są różne, np XF Longlife, on ma specke VW ok i jeszcze ten EE Longlife jest ok.
Coś rekomendujesz między tymi dwoma?

rezon,
ok raczej chodziło Ci o Millers Engine Flush jak mniemam

Millers to dobra płukanka ale do profilaktycznego czyszczenia. Aby porządnie przeczyścić silnik szybka płukanką chyba najlepiej zastosować Archoila AR2820 w ilości 250 ml i potrzymać silnik na tej płukance ok. 30 minut. Z 504/507Millers-a masz Millersa Xf longlife 5W30 lub EE longlife 5W30.
Wracając do płukania to jak silnik jest mocno zabrudzony to bym pomyślał nad płukanką długoterminową Archoil AR2300 z jakimś tańszym olejem na 2-4 tys. kilometrów. Wszystko zależny jak bardzo skuteczne ma być czyszczenie silnika i jak mocno jest on zabrudzony. Czasami takie czyszczenie w zauważalny sposób zmniejsza pobór oleju ale różnie z tym bywa i wielkich oczekiwań bym nie miał. Natomiast dobre czyszczenie na pewno wyjdzie silnikowi na zdrowie.

ok,
zamówiłem Millers EE 5w 30 i płukankę Millers.
Zastosuje, wyminie olej i zobaczymy jaki będzie efekt