Forum Skoda Superb

Czy istnieje jakiś mocno nieinwazyjny sposób na poprawę dzwięku z Bolero?

Panowie może wiecie jak ustawić na stałe maksymalną głośność włączenia?? Po ustawieniu wartości ok 10-15 przy kolejnym korzystaniu z auta wartość znów ustawiona jest na 0 i cały system gra zdecydowanie ciszej. Ustawień fabrycznych próbowałem.

R90 pisze:Czy istnieje jakiś mocno nieinwazyjny sposób na poprawę dzwięku z Bolero?

Ja mam takie obserwacje jeśli chodzi o cantona. Bierzecie się od dupy strony myśląc naiwnie, że to canton jest winny, niektórzy kombinują jak tu wymienić głośnik itd. Problemem jest źródło. Trzeba streamować dobrej jakości dźwięk, ja używam apple i jadę na itunes, różnica pomiędzy tym a np. jakimś samsungiem ogromna. Jak puszczam niektóre kawałki to naprawdę urywa dupę. Jechałem z gościem co też ma s3 z cantontem i zaczął mi się żalić jaka to chała itd. , zapodałem parę kawałków to mu szczęka opadła, że to może tak zagrać. Oczywiście jak przełączam na fabryczne radio to płaczę, nie da się tego ustawić żeby było dobrze.

Kiedyś miałem focusa i głupio myślałem, że poprawie dźwięk wsadzając drogie głośniki. Dźwięk się pogorszył - nie tędy droga, najważniejsze jest co podajesz i czym.

pozdrawiam Maciek

maciek8791 u mnie jest mega różnica w dźwięku i głośności pomiędzy muzyką z karty SD i puszczanej z telefonu przez bluetooth (z pamięci telefonu lub spotify). Zgłosiłem to nawet w serwisie. Ten sam utwór wgrany na telefon i puszczony przez bluetooth przy głośności na 1/2 max gra zdecydowanie głośniej niż z karty SD. Żeby z SD było podobnie głośno muszę ustawić ok 4/5 max. Według serwisu nie widzą problemu i ten typ tak ma. Do tego ciągle sam zmienia mi się ustawiony maksymalny poziom głośności po włączeniu.

Głośność w przypadku streamingu przez bluetooth można zmienić w ustawieniach radia (niska/średnia/wysoka o ile mnie pamięć nie myli). Nawet to samo urządzenie podpięte raz przez CarPlay raz przez bluetooth gra z różną głośnością - kwestia ustawień.

Widocznie nie ma takiego ustawienia konrektnie dla plików z kart SD - można sam plik mp3 edytowac i podbić gain.

Zgadzam się. Jeździłem długo z muzą z karty SD, mp3 160-320 kbps różnie.
Po odpaleniu Apple Music, a teraz Spotify, muzyka najprawdę gra inaczej, na plus.

Ja rozumiem że może być niewielka różnica w głośności i jakości dźwięku ale też bez przesady. Przy karcie SD ustawiam głośność na 4/5 maxa i dopiero jest to samo co przy dźwięku z bluetooth ustawionym na 1/2 max.

Muzyka z Youtuba zaulwazalnie lepiej gra laczac z Columbusem poprzez BT niz przez usb. Nie jest to zasluga wyzszej glosnosci, lecz muzyka jest precyzyjniejsza, bardziej szczegolowa. Bardzo dziwne zeby przez polaczenie bezprzewodowe miec lepsze doznania muzyczne niz przez kabel usb C.