Forum Skoda Superb

To lepiej raz na 4 lata pomalowac auto

za 1600 zł to można malowac zderzak i maskę co roku

Niestety takie mamy syfiaste drogi. Nic nie pomoże. Jak nie odprysk na lakierze to wypiaskowana szyba.

Ciekawe jak się sprawdza coś takiego.. http://allegro.pl/3m-folia-zabezpieczaj ... 88704.html

Pzdr.

JacekRS pisze:Szwagier Porsche 911 turbo S okleił za..... 5kPLN... cena makabra. Zderzak przedni, maska, dach, lampy błotniki przód folia bezbarwną i wszystkie srebrne ramki na czarno. Gdzies w Krakowie, ale zjebali robotę, widać jak folia nie dolega na krawędziach np. w miejscu znaczek/maska i są mikro bąble.

Myślałem, że firmy, które podejmują się oklejania takich aut to już robią to profi...
Trochę mnie niepokoją Wasze spostrzeżenia... bo nie wiem co by mnie bardziej wrukwiało - odpryski czy odstająca folia/pęcherzyki powietrza

eXiDe pisze:Ciekawe jak się sprawdza coś takiego.. http://allegro.pl/3m-folia-zabezpieczaj ... 88704.html

Zajebiste! Spróbuję poszukać więcej info o tym wynalazku.


BTW. Czy w Waszych Superbach też macie problemy z odpryskami lakieru na zderzaku (szczególnie w dolnej części)? Bo może u mnie z klarem na zderzaku coś nie tak

Pogadaj z Gachulem, u niego maska jak sito wygląda

Na masce jeszcze nic nie zauważyłem, ale zderzak po każdej trasie wygląda coraz gorzej...

A ten czerwony jest chyba jeszcze gorszy, bo patrzyłem jak to wygląda u kumpla w Seacie Leonie FR w niemetalizowanej czerwieni.
Auto z końcówki 2015 roku, więc 2.5 roku... Zderzak, maska, nadszybie - SITO

Dziwi mnie, że w Hondzie nie miałem tego problemu... a zawsze i wszędzie słyszałem, że Hondowskie lakiery słabe

Te lakiery "eko" chyba po prostu przekombinowali, są zbyt miękkie (ale darmowe) i taki oto efekt :/

Z racji, że "troszkie" się na tym znam, to wtrącę swoje 3 grosze. Jest wiele folii zabezpieczających lakier czy reflektory, a nawet szyby czołowe. Piszę o foliach dedykowanych, a nie jakiejś tam bezbarwnej "za stówkę". Wszystkie dobre folie kosztuję więcej niż stówke za m2 i nie ma co ich ze sobą porównywać. Dobra folia zabezpieczy przed kamyczkami, ale tez większy kamyk nie spowoduje uszkodzenia lakieru. Są one kilka razy grubsze niż popularny Oracal i bardzo trudne w aplikacji, ze względu na swoja sztywność. Dlatego producenci uruchomili programy dla autoryzowanych aplikatorów i otrzymują oni dostęp do bogatej bazy wykrojów dla poszczególnych modeli - tak, aby nie trzeba było kroić folii na aucie. Moja pierwsza trójka to: 3 - Oracal, 2 - 3M, numer jeden XPEL. Oklejenie przodu - zderzak, reflektory, przód maski i błotników to 2,5-3k zł. Tej folii nie widać, pod warunkiem, że przy myciu skupimy się na dokładnym oczyszczeniu krawędzi folii, żeby nie zbierała się ta warstwa kurzu.

btw. te folie nie pękają, nie marszczą się, nie odchodzą na krawędziach... nie ta liga.

Zgred pisze:Z racji, że "troszkie" się na tym znam, to wtrącę swoje 3 grosze. Jest wiele folii zabezpieczających lakier czy reflektory, a nawet szyby czołowe. Piszę o foliach dedykowanych, a nie jakiejś tam bezbarwnej "za stówkę". Wszystkie dobre folie kosztuję więcej niż stówke za m2 i nie ma co ich ze sobą porównywać. Dobra folia zabezpieczy przed kamyczkami, ale tez większy kamyk nie spowoduje uszkodzenia lakieru. Są one kilka razy grubsze niż popularny Oracal i bardzo trudne w aplikacji, ze względu na swoja sztywność. Dlatego producenci uruchomili programy dla autoryzowanych aplikatorów i otrzymują oni dostęp do bogatej bazy wykrojów dla poszczególnych modeli - tak, aby nie trzeba było kroić folii na aucie. Moja pierwsza trójka to: 3 - Oracal, 2 - 3M, numer jeden XPEL. Oklejenie przodu - zderzak, reflektory, przód maski i błotników to 2,5-3k zł. Tej folii nie widać, pod warunkiem, że przy myciu skupimy się na dokładnym oczyszczeniu krawędzi folii, żeby nie zbierała się ta warstwa kurzu.

btw. te folie nie pękają, nie marszczą się, nie odchodzą na krawędziach... nie ta liga.

Możesz polecić jakichś autoryzowanych aplikatorów takich folii?

Warto dodać, że te folie są warstwowe, sztywniejsza i bardziej odporna warstwa zewnętrzna i amortyzująca wewnętrzna.
http://www.xpel.com/xpel-ultimate-paint ... tion-film/

Czy problem odprysków i miękkiego lakieru dotyczy tylko standardowych (darmowych) lakierów, czy występuje również w przypadku tych metalizowanych z dopłatą 2500 zł?

A nie lepiej zamiast folii jakąś powłokę ceramiczną czy kwarcową? Ostatnio temat mocno zyskuje na popularności. Ktoś wie jak to się sprawdza w praktyce?

Powłoka zabezpiecza lakier bardziej przed płowieniem i ma zdolności samooczyszczania. Jeśli kamień uderzy w lakier to raczej nie ma co liczyć że jaka kolwiek powłoka przed tym uchroni. Dobra folia zapewne lepiej się spisze w tej roli.

Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka

Powłoki w założeniu mają też zabezpieczać przed zarysowaniami, dlatego pytam.

Tak mówią Ci którzy na tym zarabiają najwięcej czyli studia detailingowe. Powłoka może zabezpieczyć przed mikro rysami ale nie kamieniem [DISAPPOINTED FACE] Dobra folia zapewne lepiej się sprawdzi. Xpel czy 3m powinny się sprawdzić.

Sam jeszcze nie sprawdzałem...Ale za parę tygodni napisze Ci coś więcej. Na początek pójdzie na black piano na słupkach A później może i na reflektory i przednią maskę.



Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka