Strona 18 z 37

Re: Wygłuszenie S3.

: 10 kwie 2018, o 19:45
autor: gachul
Enriquez pisze:Ja mam to w octavii wyklejone.
:o

i jakie efekt??? placebo? :lol:

Wygłuszenie S3.

: 10 kwie 2018, o 19:52
autor: Enriquez
Yyy. Brak. Ale celem było wyeliminowanie brzęczydełka. No i nie ma u mnie bitumu, więc może dlatego.

Re: Wygłuszenie S3.

: 10 kwie 2018, o 19:54
autor: Enriquez
Ale to jest myśl zamiast kleić podłogę od środka ...

Re: Wygłuszenie S3.

: 10 kwie 2018, o 22:03
autor: feels3
Chodzi mi o te dlugie podłużne osłony, plastikowe chyba nie, bo to jakiś dziwny materiał, jak sprasowana masa z recyklingu :) i tylko lekka pianka by na to poszla, mat butylowych moim zdaniem szkoda na element ktory jest luźno zamocowany do podwozia, drgań w kabinie przy jeździe np po kostce btukowej czy rezonansu się tak nie usunie, butyl na blachę trzeba kłaść która stwarza problem, ale gruba pianka na osłony trochę hałasu zdejmie pewnie.

BTW, dziś robiliśmy pomiary z kolegą z forum, mój Style 1.4 vs jego LK w dizlu. Sonometr niestety wariował i nic sensownego nie pokazał, jedynie postój jest wiarygodny bo tu jest 39 vs 47db, ale przy 140 skacze od 61 do 69, najczęściej między 64 a 68, ciężko o wnioski z cyferek, ale bez tego oboje stwierdziliśmy dużo mniej hałasu z podwozia i kół u mnie (aczkolwiek mieliśmy inne kola i opony 17 vs 18), silnik wiadomo, szumy przy lusterkach różnice małe. Ogólnie moje auto bylo odczuwalne przyjemniejsze w kwestii akustyki, nie była to jakaś powalająca różnica, ale odczuwalna od pierwszych metrów.

Dla przypomnienia, mam zrobione, maska, podszybie, slupki, nadkola.
Obydwoje mamy też szyby akustyczne.

Re: Wygłuszenie S3.

: 11 kwie 2018, o 09:10
autor: jdef90
Ja też tak kombinowałem, ale jak zobaczyłem dziurę tunelu niczym nieosłoniętą to odpuściłem,

ogólnie teraz zrobiłem 2k km i jest już ok.

EDIT: dzięki feels3 za wspólne jazdy... jednak nie jest ok... jest cholernie daleko od ok. :mrgreen:
Szyby laminowane dają radę, wyciszenie podszybia również, no i te 19 niemiłosiernie hałasują... na 17 może by było lepiej...

Re: Wygłuszenie S3.

: 11 kwie 2018, o 14:32
autor: feels3
Próbuję dorwać się do podłogi z przodu, ale ni hu hu nie mogę ściągnąć dzwigni do otwierania maski, mógłby ktoś łopatologicznie i powoli? Niby sprężyna jest ale ja tam nic nie widzę, ciągne dźwignię i widać tylko linkę podobną do tej w drzwiach od klamki.

Albo ślepy albo głupi, jedno z dwóch na pewno.

Re: Wygłuszenie S3.

: 11 kwie 2018, o 15:56
autor: Enriquez
Od strony silnika jest zawleczka plastikowa w rączce. Uważaj, Bo wypada wprost pod podstopnicę.

Re: Wygłuszenie S3.

: 12 kwie 2018, o 09:33
autor: feels3
Dzięki, spróbuje jakoś się dobrać do tego.

Wczoraj miałem okazję spoktać się z drugim kolegą z forum, obadaliśmy sporo spraw :) , tym razem sonometr nie zawiódł, i dawał w miarę stabilne odczyty.

Pacjenci to ponownie mój Style 1.4 TSI MY 2018, koła 17 oraz szyby akustyczne oraz Style 2.0 TDI MY 2016 (jeśli dobrze pamiętam) , koła 19, szyb akustycznych brak.

Mimo że u kolegi zakres wyciszenia był większy, min wszystkie drzwi zrobione, to jednak u mnie było wyraźnie ciszej, zarówno na postoju, no ale to wiadomo, benzyna vs diesel, ale i w trasie.
Spora różnica hałasu od kół no moją korzyść, i wyraźnie mniejsze szumy, zarówno z boku (tu różnica bardzo wyraźna, obstawiamy szyby akustyczne jednak działają) i trochę przód (robiłem podszybie).

Robiliśmy pomiary z wiatrem i pod wiatr przy 140 i 180km/h

Z wiatrem w plecy przy 140 u mnie było 64-65, u kolegi 66-67, pod wiatr u obu z nas 1db więcej (tak pi * drzwi)
Przy 180 wiatr w plecy u mnie dawał ok 68-69db, u kolegi znów ~ 2db więcej, z wiatrem ponownie ok 1db więcej u obu.

Wnioski mieliśmy takie że jednak szyby coś dają, a duże koła i głośne opony bardzo uwypuplają braki wyciszenia podwozia w S3. (oboje mamy nadkola wyciszone, choć każdy po swojemu)
Ja drzwi tylko lekko zacząłem, więc spodziewać się można było że być może u mnie będzie gorzej, było jednak odwrotnie.

No i jeszcze kwestia cyferek, 2db średniej różnicy było w praktyce bardzo odczuwalne.

Re: Wygłuszenie S3.

: 12 kwie 2018, o 10:35
autor: jdef90
edytowałem swój post powyżej, dzięki za jazdy porównawcze, 2h się zesżło :)
potwierdzam wszystko co powyżej, pruję zaraz podszybie i pomału zamawiam szyby...

no i pirelli jednak out.

Re: Wygłuszenie S3.

: 12 kwie 2018, o 17:00
autor: gachul
szyby nie tak dawno nie były dostępne.... i ogólnie koszt jakaś masakra . 960 zł sztuka :shock:

Re: Wygłuszenie S3.

: 12 kwie 2018, o 22:01
autor: piramida
Czym sie różni szyba okustyczna od zwykłej? Jest to szyba bezpieczna z folią wewnątrz?

Re: Wygłuszenie S3.

: 13 kwie 2018, o 06:28
autor: jdef90
Jest złożona z dwóch szyb sklejonych chyba folią

Re: Wygłuszenie S3.

: 13 kwie 2018, o 07:10
autor: sane
jdef90 pisze:Jest złożona z dwóch szyb sklejonych chyba folią
To może taniej kupić dwie zwykłe i skleić :D

Re: Wygłuszenie S3.

: 13 kwie 2018, o 07:19
autor: jdef90
Problem z gubością będzie. Trzeba rozkroić standardową i ja skleić :mrgreen:

karwa... dziś podszybie sobie zrobiłem... ŁOOOO ile tam miejsca, dawaj gąbka 2,5 cm będzie jak w Sklasse! a potem rwanie tego wszystkiego bo mechanizm wycieraczek działa w znacznie szerszym zakresie niż zakładałem :mrgreen:

Ale robota niby nie za ciężka, demontaż to kilka klipsów, nakrętki wycieraczek (nie wiem czy ściągacz był potrzebny, chyba wystarczy mocniej odchylić ramię wycieraczek od osi), trzy śruby torx plus odpięcie dwóch wtyczek na zdjęcie mechanizmu wycieraczek (jednej jeśli nie masz grzanej szyby) i voila! Jest tam naprawdę wielka puszka rezonansowa, która w dieslu wygłuszona jest jakąś watoliną...

niestety autem już nie jeździłem dziś, więc efektu roboty nie znam, ale nie spodziewam się za wiele.

Re: Wygłuszenie S3.

: 14 kwie 2018, o 17:44
autor: jaro321
Ja dziś też zrobiłem podszybie. U mnie też było przyklejone wygłuszenie więc chyba nie tylko w autach na gnojówkę jest tam wygłuszone.
Ja mechanizmu wycieraczek nie ruszałem bo nie miałem akurat torksów w robocie ze sobą i efekem są poździerane ręce, ale jakoś dałem radę.

Dałem standardowo STP gold + GMS 01R i na to przykleiłem fabryczną fizelinę (przy odklejaniu zostało na niej sporo kleju więc szkoda było wyrzucić)
Potwierdzam efekt po zrobieniu jest słyszalny, a roboty z rozbieraniem niewiele.