Forum Skoda Superb

Prawda, ale niektorzy sie muszą sami do tiuningu przekonać, potem kupa, a jak im prawde to zaciekle bedą bronić swojej "gwarancyjnej" drogi...

Ej ej, temat padł na inną drogę. Nikt tutaj nie mówił, łącznie ze mną, że się boi utraty gwarancji w przypadku modzenia - to chyba oczywiste, że jak się ingeruje to się to bierze na klatę a nie gra greka w przypadku wpadki.
Temat się rozkręcił jak w przypadku boxa to wykrywają (tą ingerencję - bo jak w przypadku chipa to większość z nas wie, a w przypadku boxa, jest jedna wielka niewiadoma, a każdy gra znawcę ). Ja dzisiaj zakładam, jak wpadnę to trudno, zapłacę sobie za to, ale jeżeli można nie wpaść to po kiego się wychylać?

Jak przekraczamy prędkość to zgłaszamy, żeby nas ukarali? No chyba nie.

Dokładnie tak. Ja osobiście nie mam z tym żadnego problemu, zwłaszcza, że i tak jeżdzę serią (na ten moment).

Nie mam zamiaru na siłę udowadniać, że boxa nie da się wykryć, bo tego nie wiem.
Ale oczekuję, że jak ktoś pisze z PEŁNYM PRZEKONANIEM, że ASO jest w stanie wykryć boxa, to wie o czym pisze, a nie snuje domysły o tajnych "gdzieś", gdzie wszystko się zapisuje...

Enri podał przykład Passata z boxem od CS, który dostał flagę TD1 po sprawdzeniu online i OK, wierzę, że tak było.
Z drugiej strony nie wiadomo dlaczego - może blef i przyznanie się, może niewykasowane błędy, a może faktycznie procedura sprawdzania jest taka dokładna, że wszystko wychodzi jak na dłoni.
Też znam przykład Fiata Bravo, gdzie serwis Fiata wykrył boxa w Multijecie i odmówił wymiany sprzęgła i dwumasy.
W drugą stronę też są przykłady (znane mi osobiście trzy przypadki - BMW, Mercedes i VW), że gwarant nie widział boxa i naprawiał na swój koszt bez żadnych ale skrzynię automatyczną (BMW), wtryskiwacze (Mercedes) i turbinę (VW).

Sane, przyznam, że strasznie mnie bawią Twoje próby przekonania samego siebie, że box jest nie do wykrycia. Dostałeś info od Enriego, o procedurze sprawdzenia pisał Ci Foton, mało tego, sam znasz przypadki wykrycia boxa. Jednak nadal czekasz na kogoś kto to napisze z PEŁNYM PRZEKONANIEM Bo przecież te sytuacje, o których wspominaliście to pewnie błąd użytkownika, blef serwisu, czy wina Królewny Śnieżki

Żaden serwis nie zdradzi Ci, w jaki sposób sprawdza i gdzie szuka, bo po co? Jeśli zechcą znaleźć, znajdą. Dlaczego tego czasami nie robią? To już u samych zainteresowanych musisz pytać.

Dla mnie sprawa jest jasna. Ładuję boxa, tym samym ingeruję w ustawienia fabryczne, czyli naruszam warunki gwarancji. Kropka. Serwis nie będzie chciał pokryć naprawy, wyciągnie mi to, przymknie na to oko, dobrze dla mnie.

Ciekaw jestem, jak to się potoczy u Orlika, który ma najem. Czy przy zdawaniu auta nie będą chcieli wyciągnąć od niego dodatkowej kasy za te zabawy? Być może nie wpadną na to, że ktoś chciałby chipować silnik idealny i się chłopakowi upiecze

Myślę, że jak się nic nie wypitoli, to nikt nie będzie drążył. Ale tak jak mówisz, pożyjemy zobaczymy. A dwa ile mi doliczą? Chyba mogą maksymalnie o kwotę kosztu przedłużenia gwarancji z 2 na 4 lata. Jak będą wyolbrzymiać to go kupię za obecną sumę pierwotnego wykupu i sobie sprzedam na własną rękę bez problemu, bo auto dalej jest jak nowe. A jak będzie mi żal go sprzedać to zrobię swapa na 2.0 i dalej będę się nim cieszył przez kolejne 90 tysięcy km.

no to rób i nie marudź...

Nie marudzę, czekam z niecierpliwością na info o której dzisiaj będzie od niemców

Ja boxa wyjebałem po dwóch tygodniach, mimo że strojony pod silnik to dsg poszarpywalo, było to na tyle irytujące że się go pozbyłem.

Piramida pełna zgoda najlepszy box nigdy nie dorówna programowi

Ja mam manuala, więc problem dsg odpada. Wiadomo, że nie dorówna, ale lepsze na boxie niż na serii

No ale można z nim zachować gwarancję

Camillinhio pisze:Sane, przyznam, że strasznie mnie bawią Twoje próby przekonania samego siebie, że box jest nie do wykrycia. Dostałeś info od Enriego, o procedurze sprawdzenia pisał Ci Foton, mało tego, sam znasz przypadki wykrycia boxa. Jednak nadal czekasz na kogoś kto to napisze z PEŁNYM PRZEKONANIEM Bo przecież te sytuacje, o których wspominaliście to pewnie błąd użytkownika, blef serwisu, czy wina Królewny Śnieżki

Źle mnie zrozumiałeś. MI OSOBIŚCIE to lata i powiewa i zgadzam się z tym, że tuning jest na własną odpowiedzialność i trzeba się pogodzić z tym, że program czy box mogą nie przejść jak się coś wysra. Zupełnie nie o tym temat.

Cały czas chodzi mi tylko o to, że nie wiemy co sprawdzają i jak sprawdzają, bo jak sam napisałeś jest to know-how producenta i serwisów, którymi nie chcą się dzielić. A mimo to snujemy domysły i teorie.
Nikt tu nie napisał nic konkretnego i tyle w temacie.

+1
Jak producent daje boxa i uznaje gwarancje a przy sofcie traci się gwarancje to chyba wybór jest oczywisty.
No chyba że się ma w dupie gwarancje

takie rzeczy to tylko we fordzie

w ałdi w niemcowni też...