Okno dachowe.
- seth
- Posty: 241
- Rejestracja: 4 lis 2015, o 16:04
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (220KM)
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Okno dachowe.
Na stronie niemieckiej można zamówić dalej wersję z dachem (1090 EU). Że niby w PL jesteśmy świętsi od papieża że szyber wycofany?
- kuba
- Posty: 279
- Rejestracja: 20 wrz 2015, o 10:41
- Samochód: Superb III combi 4x4
- Silnik: 2.0TSI (220KM)
- Lokalizacja: WLKP
Re: Okno dachowe.
Na polskie warunki jest za mały i nie było chętnych do tego cieknie i skrzypi Niemcy są mniej wybredni
"za skoda tyle czekasz chyba cie pojeb ...."
- seth
- Posty: 241
- Rejestracja: 4 lis 2015, o 16:04
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (220KM)
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Okno dachowe.
no to kurde zonkkuba pisze:Na polskie warunki jest za mały i nie było chętnych do tego cieknie i skrzypi Niemcy są mniej wybredni
Czy ktoś już odebrał z dachem i faktycznie może potwierdzić że to skrzypi i cieknie bo aż się wierzyć nie chce. Załamka.
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Okno dachowe.
Whity może się wypowiedzieć, albo możesz poszukać jego filmiku, on wie coś na ten temat, przerabiał to już 2 jak nie 3 razy
- ursus
- Posty: 1572
- Rejestracja: 2 sie 2015, o 22:46
- Samochód: Superb III combi
- Silnik: 2.0TSI (190KM)
- Lokalizacja: Kraków
Re: Okno dachowe.
Trolluje Cię przecieżseth pisze:no to kurde zonkkuba pisze:Na polskie warunki jest za mały i nie było chętnych do tego cieknie i skrzypi Niemcy są mniej wybredni
Czy ktoś już odebrał z dachem i faktycznie może potwierdzić że to skrzypi i cieknie bo aż się wierzyć nie chce. Załamka.
Whityemu skrzypiał przy otwieraniu.
Nie cieknie.
- seth
- Posty: 241
- Rejestracja: 4 lis 2015, o 16:04
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (220KM)
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Okno dachowe.
hehe ufff - już człowiekowi wszystko przychodzi do głowy czekając... Jak ktoś mądry gdzieś na forum napisał - trzeba sobie dać na luz i czekać na telefon od dilera sącząc melisę - przecież to tylko skoda.