Forum Skoda Superb

Auto było myte. Problemem nie jest "brak widoczności" a "fa niedostępny"

Jak radar jest zaklejony śniegiem/syfem to właśnie jest niedostępny.

Wystarczy mocniej dłonią puknąć w radar, a już się rozkalibrowuje - jest strasznie czuły.

Umnie jak był zaklejony lub brudny, to wyświetlał brak widoczności, a nie niedostępny.

Dzisiaj w serwisie w Gdańsku stwierdzili, że nie ma mowy o usunięciu tej usterki gwarancyjnie, bo jest to element, który co jakiś czas się rozkalibrowuje i Skoda nie przewiduje, że podlega to gwarancji.
Później była mowa o eksploatacji, możliwości uderzenia w przód auta (którego nie zauważyłem), ale nie są w stanie stwierdzić. Możliwej jeździe po dziurach, szybkiej jeździe po rondzie i wielu innych czynnikach, których nie są w stanie zweryfikować. Niestety kierownik serwisu nawet nie chciał mi dać tego oficjalnie na piśmie. Moim zdaniem radar nie jest elementem eksploatacyjnym jak płyny, czy filtry.
Odmówiłem naprawy i odjechałem z niesmakiem.

Hanusiak pisze:Umnie jak był zaklejony lub brudny, to wyświetlał brak widoczności, a nie niedostępny.

Dzisiaj w serwisie w Gdańsku stwierdzili, że nie ma mowy o usunięciu tej usterki gwarancyjnie, bo jest to element, który co jakiś czas się rozkalibrowuje i Skoda nie przewiduje, że podlega to gwarancji.
Później była mowa o eksploatacji, możliwości uderzenia w przód auta (którego nie zauważyłem), ale nie są w stanie stwierdzić. Możliwej jeździe po dziurach, szybkiej jeździe po rondzie i wielu innych czynnikach, których nie są w stanie zweryfikować. Niestety kierownik serwisu nawet nie chciał mi dać tego oficjalnie na piśmie. Moim zdaniem radar nie jest elementem eksploatacyjnym jak płyny, czy filtry.
Odmówiłem naprawy i odjechałem z niesmakiem.

Możesz napisać, w którym Gdańskim ASO tak stwierdzili? To nie jest element eksploatacyjny a że się sam rokalibrowuje to jest problem Skody. Walcz!

W Plichcie. Nie zaplacilem, napisałem zażalenie do skody w Poznaniu. Otrzymałem odpowiedź z serwisu Płachta, że jednak zrobią mi to za darmo w ramach gestu handlowego. W innym ASO już to zalatwilem to na gwarancji, ale sprawy nie odpuszczę, dla mnie to próba wyludzenia.

Hanusiak pisze:W Plichcie. Nie zaplacilem, napisałem zażalenie do skody w Poznaniu. Otrzymałem odpowiedź z serwisu Płachta, że jednak zrobią mi to za darmo w ramach gestu handlowego. W innym ASO już to zalatwilem to na gwarancji, ale sprawy nie odpuszczę, dla mnie to próba wyludzenia.

Eh, Plichta i wszystko jasne Walcz, walcz i nie odpuszczaj. Atakuj na wszystkich frontach najlepiej, łącznie z tymi społecznościowymi. Pisz na forach, portalach Skody itd.

Witam ponownie.
Fakt FA nie lubi śniegu......

Po mojej przygodzie mam w tej chwili około 13,5 tysi, 11 miesięcy.
W święta jechałem w góry i.......
Też pojawił się brak widoczności FA, myślę dużo much nabiłem......
Ale niestety nie, umówiłem sie do serwisu w Częstochowie i się dowiedziałem że na Front Asystenta jest gwarancja 10.000Km lub 6 miesięcy.
Byłem u nich i rozmawiałem o mojej przygodzie (czytać wcześniej Ci co nie wiedzą), oni mogą skalibrować, około 300zł
Ale gwarancji nie uznają, w czwartek jadę go Tarnowskich Gór, tam było wymieniane wszystko i stwierdzili że tam powinni to zrobić na gwarancji, bo oni nie będą po kimś naprawiać. (kalibracja była w Katowicach, oni nie mają sprzętu). Zobaczymy co będzie.
Troszkę jestem zniesmaczony że jak co to co 6 miesięcy wydawać trzeba będzie 300zł.
Brat ma Paska i FA-ta jeszcze nie tykał, ponad 2 lata a ile km??? Nie wiem. Jednak znaczek się liczy........

Chyba se kupię sprzęt do tego bo widzę biznes będzie.

Hmmmmmm


Gdzie mieszkasz?


Oby blisko...........

Równe 100 km

ktoś pisał że mu radar głupieje przy jeździe na ślimaku parkingowym,
ja wczoraj jechałem wąskimi krętymi uliczkami i też zgłupiał, pojawiła się kontrolka/komunikat, że ACC niedostępne. Kilka razy wyłączałem zapłon i błąd był dalej. Dopiero jak postał parę godzin wszystko wróciło do normy i dzisiaj działa...
W takim terenie lepiej wyłączać ACC.

skipper pisze:ktoś pisał że mu radar głupieje przy jeździe na ślimaku parkingowym,
ja wczoraj jechałem wąskimi krętymi uliczkami i też zgłupiał, pojawiła się kontrolka/komunikat, że ACC niedostępne. Kilka razy wyłączałem zapłon i błąd był dalej. Dopiero jak postał parę godzin wszystko wróciło do normy i dzisiaj działa...
W takim terenie lepiej wyłączać ACC.

Taaaaaaaaa........ja o tym wspominałem. Wygląda na to, że Skoda nie jest aż tak simply clever...

Mnie FA nie działał, po pół roku zaczął sam działać w trakcie jazdy do Wrocławia i .... wracając z Mazowsza miesiąc temu uprzejmie poinformował mnie, że "FA jest niedostępny" no i byłem w ASO na przeglądzie, zgłosiłem temat i powiedzieli, że robota jest na dłuższą chwilę, więc trzeba się umówić. Nic nie wspominali o tym, że będzie trza płacić

A tak generalnie to ten FA w Superb`ach to niezłe gówno nie wiem jak to w Audi, ale u ojca w A3, które ma 3 lata ani razu nie za szwankował.

U mnie w F3 też nie

JacekRS pisze:
A tak generalnie to ten FA w Superb`ach to niezłe gówno nie wiem jak to w Audi, ale u ojca w A3, które ma 3 lata ani razu nie za szwankował.

No bez przesady, aż tak źle nie jest. W większości przypadków działa poprawnie, jazda w korku jest dzięki FA bezpieczniejsza i przyjemniejsza Ma swoje wady oczywiście...ale jak to mówił klasyk...."mogło być gorzej"