Strona 4 z 5

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 16 cze 2018, o 01:56
autor: Tom-Tdi
Racja, sorry-zapomniałem na śmierć, że masz nowszy wyswietlacz. Tutaj nie pomogę niestety, bo się nie znam.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 16 cze 2018, o 13:09
autor: Enriquez
Szukaj w nim szczelin 1x10 mm.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 28 lip 2018, o 10:45
autor: bawl
witam, na stronie 3 kolega Enriquez wrzucił zdjecia zegarów. Czy jesteś w stanie wskazać miejsca gdzie okleić zegary tak aby nie brzeczało :) Pozdrawiam

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 28 lip 2018, o 12:09
autor: Enriquez
Trzeba okleić wszystkie plastikowe elementy stykające się ze sobą. Czyli tak jak na tym zdjęciu, między obudową tylną a obudową szybki. Następnie między obudową szybki a nakładką zewnętrzną - czyli praktycznie wszystkie te wystające wąsy. Jak wyjmiesz licznik, to sam się przekonasz co trzeszczy jak nim trochę poskręcasz.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 30 lip 2018, o 15:32
autor: bawl
Dziś zdemontowałem zegary bo coś brzęczało. Okleiłem microgumą wszystkie elementy stykające się ze sobą plastik/plastik. Ponadto zwróciłem uwagę, że za licznikiem są kabelki które nie są przywiązane (tylko luźno leżą) a ponadto mają łączenia w kostce. Te kostki mogły również uderzać o tył obudowy licznika. Przywiązałem, zabezpieczyłem i zobaczymy czy pomogło.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 8 wrz 2018, o 10:38
autor: bawl
Witam, postanowiłem wyciszyć trzeszczacy podłokietnik. Rozebrałem go i okleiłem mikrogumą. Poniżej kilka fotek.

Obrazek

Obrazek

Plastik z elementem skórzanym jest na wcisk.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 10 wrz 2018, o 12:21
autor: jimw
Jaka grubość gumy i gdzie kupowałeś?

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 10 wrz 2018, o 13:23
autor: marasmus007
jimw pisze:Jaka grubość gumy i gdzie kupowałeś?
Ja to na przykład okleiłem taką taśmą https://allegro.pl/tasma-izolacyjna-tek ... sgodPTIOZw
Jest cieńsza a skrzypienia ładnie wyeliminowała.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 10 wrz 2018, o 16:23
autor: jimw
Dzięki za radę.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 10 wrz 2018, o 22:59
autor: bawl
jimw pisze:Jaka grubość gumy i gdzie kupowałeś?
Kupowałem na www.mikroguma.pl i chyba 2x10 mm. Produkt jest samoprzylepny i ma duże właściwości na ściskanie. Ogólnie wszystko co skrzypi, piszczy itp. w aucie to robiłem tylko tym. Pozdrawiam

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 11 wrz 2018, o 16:08
autor: jimw
bawl pisze:
jimw pisze:Jaka grubość gumy i gdzie kupowałeś?
Kupowałem na http://www.mikroguma.pl i chyba 2x10 mm. Produkt jest samoprzylepny i ma duże właściwości na ściskanie. Ogólnie wszystko co skrzypi, piszczy itp. w aucie to robiłem tylko tym. Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź.

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 12 wrz 2018, o 16:04
autor: siemi1
A propos trzeszczących plastików w powiązanych fajnie pokazali różnice miedzy BMW a i20 :) hehe marki premium dupa plastik :)

https://www.wykop.pl/link/4523679/niemi ... echniczna/

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 14 wrz 2018, o 13:16
autor: yacobo
zainspirowany postami wyżej, również zająłem się swoim podłokietnikiem.
Auto z przebiegiem 13tys i od ok 2 miesięcy podłokietnik zaczął wydawać takie odgłosy, że wstyd było z kimś jeździć tym samochodem.
Troche przykre, że w aucie za ponad 130k trzeba się martwić czymś takim. Wystarczyło zadbać o takie podkładki na etapie produkcji.
U mnie nie jest zbyt estetycznie, ale teraz ten plastik siedzi mega twardo i podłokietnik nie wydaje z siebie odgłosów.

Teraz tylko trzeba zgłosić huk podczas hamowania - przy predkościach autostradowych jak hamuję to łeb chce urwać - stawiam że to opony (Pirelli), ale niech się serwis głowi.

Obrazek

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 14 wrz 2018, o 13:26
autor: jimw
Czy na coś szczególnie trzeba uważać rozbierając podłokietnik?

Z której strony podważać najpierw?

Re: trzeszczący tunel środkowy

: 14 wrz 2018, o 13:39
autor: yacobo
ja zaczynałem od strony gdzie podciągasz podłokietnik ręką, a następnie podważałem po jednym zatrzasku z każdej strony naprzemiennie.
Używałem karty kredytowej do podważania i jakoś poszło. Zatrzaski na szczęście nie są aż tak tandetne i nic się nie połamało, a nie uważałem na to jakoś szczególnie.