Robertos pisze:(...)
Ja uważam inaczej i być może nic nie ugram (nawet na pewno), ale swoje oczekiwania postaram się dosadnie wyrazić.
Gratuluję poczucia misji bądź własnej wartości.
Tak ogólnie aktualnie jedynym sposobem na lakier jest przeźroczysta folia zabezpieczająca. Kiedyś liderował http://www.xpel.com/ teraz nie wiem jak jest. Folię tę można w praktyce wrzucić też na lampy (choć to prawnie niedozwolone), a w motorsporcie stosuje się na przednią szybę (np. https://www.clearplex.com/collections/w ... protection choć są też inni producenci, nakleić to bez bąbelków jest ciężko )
A co do poczucia "misji" - w moim rozumieniu: najgorsze to nic nie robić. Być może jak tylko ja zasygnalizuję problem, to oczywiście działań w przyszłości na lepszą jakość chociażby przedniej szyby nie wymuszę, ale jakby każdy komu się ta kwestia nie podoba zrobił to samo ....
Ale tutaj to wiesz... za dużo jest ale... drogi mamy brudne, auta też jeżdżą z prędkościami znacznie wyższymi niż kiedyś... cudów nie ma. W naprawdę eksploatowanych samochodach przednia szyba traktowana jest prawie jak część zamienna... 150k km i wymiana.
a propos BMW, kiedyś widziałem rządówkę F01 niemiecką po 200k km na autotradach... szyba była wymieniona, przód przemalowany (BTW całkiem normalna sprawa przy kilkumiesięcznych autach z DasWeltAuto.de), reflektory do wymiany (praktycznie mleczne, choć Janusz co kupił planował spolerować...)
Ja po raz drugi jestem na wymianie szyby po odprysku... Tym razem oberwałem czymś mikroskopijnym bo ślad w miejscu odprysku ma mniej niż łepek od szpilki... To pierwsze auto gdzie wymieniłem już dwa razy szybę przednią... W poprzednich samochodach zdarzało się, że "obrywałem" kamieniem ale śladu nie było a tu... nie wiem - pod jakimś dziwnym katem jest ta szyba, że tak zgarnia wszystko zamiast odbijać...
Ja kiedyś w Accordzie złapałem kamień spod TIRa, to pojechałem do Nordglassu i mi zalali żywicą i spolerowali. Przez 5 lat absolutnie nic się z tym nie działo...
Więc czasem nie trzeba wymieniać, wystarczy zakleić.
Teraz w SIII też już mam odprysk bo kamień z nieba spadł, ale wygląda tylko na powierzchowny ubytek, więc raczej nie będzie się z tego robił pajączek.
Honda Civic VI iSR ¦ 2008-2013
Honda Accord VII Sport GT ¦ 2008 - 2017 Skoda Superb III Sportline ¦ 2017 - 2023
BMW 5 Series G30 LCi M Sport ¦ 2022 -
Szyby to tragedia. kumpel w O3 mówił, że porysował skrobaczką czołową, podczas skrobania. pomyślałem, że nie umie skrobać, do czasu aż zauważyłem co z moją kurą się dzieje - mam podrapaną szybę tylną. Jedyna możliwość jaką widzę, to podczas mycia niechcący wąż od myjki prześliznął się po niej... plastikowy wąż... strach włączyć wycieraczkę z jakimś brudem, bo przerysuje całą...
sane pisze:Ja kiedyś w Accordzie złapałem kamień spod TIRa, to pojechałem do Nordglassu i mi zalali żywicą i spolerowali. Przez 5 lat absolutnie nic się z tym nie działo...
Więc czasem nie trzeba wymieniać, wystarczy zakleić.
Teraz w SIII też już mam odprysk bo kamień z nieba spadł, ale wygląda tylko na powierzchowny ubytek, więc raczej nie będzie się z tego robił pajączek.
Zgoda ale jak masz pęknięcie, które "idzie" codziennie po 2 cm to już pupa zbita... W pewnym momencie nawet dzieici podejrzewałem o rozbicie szyby bo wieczorem wjechalem do garażu i ok a rano przychodzę i 30 cm peknieta szyba... Żadna kawa ani szef tak nie podnosi ciśnienia...
Wiesz co moze byc problemem? Np zmiana temperatury czasami niebezpieczna sprawa może być zostawienie czegoś zablisko za szyba na słońcu co powoduje miejscową nagżenie szyby no i do nieszczęścia bardzo bliska droga.
Prawda jest taka, że jest to przednia szyba, także jeden z elementów najbardziej narażonych na czynniki zewnętrzne, a do tego mający w konsekwencji też wpływ na bezpieczeństwo. Także jak widzę po 10tyś całą szybę w drobnych uszkodzeniach i do tego porysowaną od wycieraczek (dodam oryginalnych) to wydaje mi się, że coś tu jest niezgodne ze sztuką.