Forum Skoda Superb

Haj widzieliscie to ktoś u sieb ie komu stulka zawiecha sprawdzał czy te transportowe podkładki wyjeli? daja je do kazdego zawiasuy czy z/bez DCC tylko?

https://www.briskoda.net/forums/topic/4 ... s-left-in/

Enriquez pisze:Moim zdaniem przesuwa się guma względem metalu na połączeniu stabilizatora z budą. Albo inaczej spryskanie wurthem pomaga.

Czy to możliwe że stablizator uderza o sanki? Stąd te tępo-metaliczne tłuczenie się na większych nierównościach poprzecznych?

Zerknąłem wczoraj i tam między stabem a rantem od sanek na zewnątrz nie da się palca włożyć, jest tak mało miejsca. Nie wiem na jaki zakres ruchu pozwala tuleja, ale aż mnie korci żeby gopro tam gdzieś zainstalować i sprawdzić, albo poszukam resztki maty butylowej i podkleje ten kawałek, jeśli to jest to miejsce to już sama barwa dźwięku powinna się zmienić..

Wydaje mi się, że nie. Ostatnio podnosiłem mojego SIII i przy podnoszeniu jak koła odrywają sie od ziemi słychac to głuche puknięcie i IMO ewidentnie dochodzi ono z okolic amora, czy górnego mocowania amora. Ale nie było czas na słuchanie i sprawdzanie więc na 100% nie mam tego potwierdzonego.

Jeżeli uderza to powinny być widoczne ślady na stabilizatorze/sankach.

Refleksja po zmianie opon na zimowe.

Miałem zupełnie przyzwoite wrażenie na temat pracy zawieszenia po kupnie auta kilka miesięcy temu, była to końcówka zimy i siłą rzeczy wyjechałem z salonu na zimówkach.

Po zmianie opon na letnie i przy okazji zrobieniu nie małego przebiegu, zaliczając jednocześnie różnej jakości drogi, trochę zmieniłem opinie, delikatnie mówiąc, bo ostatnie tygodnie były wręcz irytujące, tak tłucze się przedni zawias.

Zmieniłem kilka dni temu opony na zimowe i jak za dotknięciem różdżki, S3 wróciło do poziomu znanego mi z jego początków. Fakt, teraz już wyczulony na wszystkie dźwieki, wiem że ten problem dalej istnieje, wiem że zawias ma jakiś problem i delikatne odłosy wciąż przypominają o problemie, ale jednak obecne zimówki najwidoczniej przejmują bardzo dużo w kwestia tłumienia poprzecznych nierówności i auto tłumi dziury dużo bardziej "gumowo", moje letnie opony wydają się w tym porównaniu drewniane, przenosząc dosłownie wszystko do kabiny (mimo wyciszenia nadkoli)

Róznica to niebo a ziemia w kwestii chałasu, wibracji, rezonansu od różnych nawierzchni czy też komfortu resorowania/tłumienia. O dziwo nośność zimówki mają większą, a z doświadczenia wiem, że to raczej oznacza twardszą oponę, trochę mnie to zdziwiło.

Zimówki to Dunlop Winter Sport 215/55/17 98V
Letnie to Pirelli P7 Cinturato 215/55/17 94W

U mnie na 18" ani w lecie (Pirelli P7) ani w zimie (Conti TS850P) nic nie tłucze. Nie tłukło ani na ori tulejach ani na RS3. A już w serii mam obniżony zawias Sportline.
W ogóle nie mam żadnych niepokojących odgłosów z zawieszenia.

zimówka ma większy bieżnik co też w pewnym stopniu wpływa na komfort

Jestem bardzo ciekawy różnic między zwykłym S3 a Sportlinem i czy to ogólnie Sportline'y zachowują się tutaj dużo lepiej czy po prostu masz szczęście do ezgemplarza (albo do dróg)

Chętnie bym porównał nasze auta, spotkałem się już kilka razy z kolegami z forum porównywać wyciszenie, zawieszenia jeszcze nie

Mieszkam na obrzeżach Warszawy, blisko Wołomina, jakbyś był zainteresowany to było by super.

feels3 pisze:Mieszkam na obrzeżach Warszawy, blisko Wołomina, jakbyś był zainteresowany to było by super.

Spoko, chętnie. Przy okazji podpytam Cię o kwestie wyciszania ;P

Panowie znający się na rzeczy i mający dostęp do Etki itp itd...

Potrzebuję numer przedniego wahacza prawego (od strony pasażera), tego w który wsadza się tą słynną gumę z RS3.

Jeżeli potrzeby VIN to podaję: TMBCE7NPXH7503518

Otóż po zamontowaniu do mojego Bydlaka gum z RS3 w wahaczu od strony pasażera guma notorycznie z niego "wypada".

Samochodem wolno nie jeżdżę i wolałbym żeby od spodu wszystko było jak należy, także muszę wyeliminować każde prawdopodobieństwo "wypadania" gumy.

Zaczynam od wymiany wahacza...

Zastanawiam się, czy w wahaczu wyrobiło się gniazdo, czy .... "fachowcy" z Bielska zakładający te gumy nie uwalili mi go w jednym wahaczu "qrwa"

JacekRS pisze:Potrzebuję numer przedniego wahacza prawego (od strony pasażera), tego w który wsadza się tą słynną gumę z RS3.

L: 3Q0407151E
P: 3Q0407152E

Sane ! dziękuję Ci bardzo !

sane pisze:

feels3 pisze:Mieszkam na obrzeżach Warszawy, blisko Wołomina, jakbyś był zainteresowany to było by super.

Spoko, chętnie. Przy okazji podpytam Cię o kwestie wyciszania ;P

Odezwe się tylko niech przestanie padać bo jak jest mokro to mnie dużo lepiej z zawieszeniem jest, cięzko wtedy o porównanie

Witajcie,
Odświeżę temat smarowania Wurtem skrzypiącej zawiechy... Przy okazji zmiany kół na zimowe chciałem to przetestować i tu pojawiło się ale - Superb jest dla mnie pierwszym modelem, w którym gumy stabilizatora są jakoby zamknięte w blachach mocujących do samego stabilizatora. W związku z tym, że moje są jeszcze sztywne i szczelnie przylegają do stabilizatora nie bardzo widzę sens pryskania ich smarem, bo i tak nic albo niewiele wejdzie tam gdzie powinno. No i tu pytanie do tych co już smarowali z sukcesem - JAK??? pod ciśnieniem, jakąś igłą?
Nie chcę jeszcze zrywać tych blach na zgrzewach, bo to już dość duża rzeźba...
No chyba że już nic więcej nie dam rady zrobić to wtedy je rozłączę i wtedy pewnie wymienię też tuleje... ale na razie chciałem przetestować smarowanie.
Podpowiedzcie jak to zrobić...

Napisze tak... przebieg 70tys.km. za tydzień będą mi drugi raz wymieniać tuleje w wahaczach.... oczywiście przed każda wymianą smarują Wurthem... pomaga na miesiąc, potem problem wraca