Wymiana silnika 2.0 TSI 280KM

macius26
Posty: 37
Rejestracja: 8 maja 2014, o 18:11
Samochód: Superb III combi 4x4
Silnik: 2.0TSI (220KM)

Re: Wymiana silnika 2.0 TSI 280KM

Post autor: macius26 »

Odświeżam temat.
Mój Superb 2,0 TSI 280 KM 4x4, 2016 rok, 96 kKm przebiegu.
Do tej pory bez zarzutu.
Miesiąc temu stukanie w silniku. ASO - oddali samochód bo nie potrafili zrobić. Samochód u doświadczonego mechanika który stwierdził że są panewki rozwalone, razem z wałem, i że z uwagi na to że robią kitowe części, to jest standard w tych samochodach.
Że producent panewek zaleca ich wymianę po 100 kKm.
Że sprawa by była wcześniej ustalona, ale z uwagi na oszczędności nie dają jakiegoś drugiego czujnika ciśnienia oleju, i jak ciśnienie spada to czujnik za późno reaguje.
Olej wymieniany co rok, ok 15 kkM na rok.
Koszty w trakcie ustalania.
Jakie są wasze doświadczenia?
owcen
Posty: 7
Rejestracja: 18 gru 2022, o 17:03
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Wymiana silnika 2.0 TSI 280KM

Post autor: owcen »

macius26 pisze: 20 lip 2022, o 20:44 Odświeżam temat.
Mój Superb 2,0 TSI 280 KM 4x4, 2016 rok, 96 kKm przebiegu.
Do tej pory bez zarzutu.
Miesiąc temu stukanie w silniku. ASO - oddali samochód bo nie potrafili zrobić. Samochód u doświadczonego mechanika który stwierdził że są panewki rozwalone, razem z wałem, i że z uwagi na to że robią kitowe części, to jest standard w tych samochodach.
Że producent panewek zaleca ich wymianę po 100 kKm.
Że sprawa by była wcześniej ustalona, ale z uwagi na oszczędności nie dają jakiegoś drugiego czujnika ciśnienia oleju, i jak ciśnienie spada to czujnik za późno reaguje.
Olej wymieniany co rok, ok 15 kkM na rok.
Koszty w trakcie ustalania.
Jakie są wasze doświadczenia?
Napisz proszę jak zakończył się temat Twojego silnika ? Jakie koszty itd. Silnik po modach ?
macius26
Posty: 37
Rejestracja: 8 maja 2014, o 18:11
Samochód: Superb III combi 4x4
Silnik: 2.0TSI (220KM)

Re: Wymiana silnika 2.0 TSI 280KM

Post autor: macius26 »

Silnik bez modów. Nie robiłem silnika bo znalazł się klient w serwisie który kupił auto uszkodzone, dał 60 tysi. Nie miałem czasu i siły się z tym bić, a trafiło mi się dobre używane auto w dobrej cenie (BMW 6GT). Podobno po rozbiórce silnika okazało się że wszędzie opiłki, i mieli wymieniać słupek silnika na jakąś używkę. Mi wycenił naprawę silnika (nowy nieoryginalny wał, panewki, reszta bebechów na 20 tysięcy), z wymianą słupka silnika podobno miało być taniej ale mniej pewnie. A jaki realny koszt to pewnie wie tylko koleś który kupił auto. To znajomy szefa serwisu, pewnie dogadał się na jakieś myślę 10 tysięcy, może mniej. Tak naprawdę wszystko zależy kto robi, co robi i ile chcą z ciebie zedrzeć. Podobno te silniki po naprawie i jakiś modyfikacjach chodzą jeszcze trochę.
ODPOWIEDZ