Forum Skoda Superb

Witam

Mam dosyć nietypowy problem z uwagi na wiek auta. Autko ma niecałe 7 miesięcy, lekko ponad 7 tyś km i od kilku dni pojawił się nieprzyjemny zapach z klimy (podobny do octu). Z uwagi że na chwilę obecną mam ok 80 km do najbliższego serwisu mam pytanie jak wymienić filtr kabinowy. Dodam ze wczoraj było robione ozonowanie i efekt niewielki.
Może ma ktoś jakiś pomysł co jeszcze może mieć wpływ na taki zapach.
Dodam że klima używana cały czas (ustawienie na auto). Przyuważyłem wczoraj że woda skrapla się pod samochodem ale powstała plama nie była zbyt duża w porównaniu do tego jak to wyglądało wcześniej. Zastanawia mnie czy może co się przypchało, chyba że wynika to z chłodniejszych dni niż jeszcze z miesiąc temu.

Woda to standard tym bym się nie przejmowal...

ozonowanie jest skuteczne , ale warunkiem tej skuteczności jest powtarzanie sesji do momentu zaniku nieprzjemnego zapachu. Oczywiście warunkiem podstawowym jest usunięcie przyczyny.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Aby dostać się do filtra, otwierasz schowek przed pasażerem i odczepiasz jego górne zaczepy, żeby się rozłożył do podłogi. Filtr jest za nim, w poziomie.

Dzieki Enriquez
Jutro zajmę się tematem. Najważniejsze żeby znaleźć przyczynę tak szybkiego zanieczyszczenia układu. Miałem sporo aut ale w żadnym po pól roku użytkowania nie było problemu z klimą.

Jak woda kapie, to znaczy, że schodzi - nawet wolniej, ale schodzi.
Szukałbym gdzieś indziej. Chodzą słuchy, że ten plastik nagrzewnicy gówniany jest.

Witajcie,

Chciałbym odświeżyć wątek nieświeżego powietrza z klimy. U mnie też zaczęło capić stęchlizną. Auto ma 1/2 roku i jest garażowane.

Czy ktoś próbował to reklamować jako problem z układem klimatyzacji?
Mam zapłacić za dezynfekcję klimy?

W żadnym nowym aucie nie miałem tego problemu, a warunki użytkowania się nie zmikeniły.
Jest to ewidentnie problem z autem.

Pozdro,
Konrad

Ja chwilowo po ozonowaniu mam spokój, ale może jest to też związane z faktem iż jest chłodniej na zewnątrz. Na razie tego nie reklamowałem w ASO. Telefonicznie udał mi się tylko ustalić ze w ASO za ozonowanie i czyszczenie klimy trzeba i tak zapłacić no i oczywiście filtr kabinowy na własny koszt. Dopiero jak te zabiegi nie pomogą to można dalej reklamować. Dodam jeszcze ze mam pakiet serwisowy na 4/120tyś i podobno serwis przewiduje wymianę filtra kabinowego w ramach tego pakietu raz na 60tys km, może ktoś z własnego doświadczenia to potwierdzić?

Hej,
Podłączam się pod temat. U mnie nie doszło do brzydkiego zapachu, ale zaobserwowałem, że zbiera się wilgoć pod dywanikami po prawej stronie. Przypuszczam, że jeżeli nie wykryje się tego w miarę szybko, to może potem capić. Byłem dzisiaj w ASO i w moim przypadku miałem zatkane kanały odprowadzające wodę z klimatyzacji.
Auto ma przejechane 18 tysięcy km.
Pozdr

a dlaczego były zatkane?

W zasadzie to nie jestem pewien. Nie zapytałem się.
Ale sprawa nie jest skończona, bo w ramach gwarancji mam mieć wymieniane odprowadzenie wody z klimy i elementy wytłumienia/wykładziny.
Jakieś dwa i pół tygodnia temu zaobserwowałem, kropelki wody na spodzie gumowych dywaników. Od tamtej pory bezkutecznie próbowałem osuszać wykładzinę ręcznikami papierowymi oraz osuszaczem HumiStop. W samochodzie nie czuć przykrego zapachu, ale wilgoć ciągle jest po prawej stronie, zwłaszcza z przodu.
Części są zamówione. Dam znać, jak to się skończy.

Też raz na czas mam zapach octu/zgnilizny. Problem nie sądzę, że idzie rozwiązać odgrzybianiem czy ozonowaniem klimy. Bo smród jest przez pierwszą minutę dmuchania, wtedy nawet włączam na wyższe obroty dmuchanie i smród znika. Tak znika, że na kilka tygodni jest spokój, w przypadku zagrzybionej klimy capiło by cały czas. Jestem w 100% przekonany, że smród pojawia się po deszczach jak auto trochę stoi (nie jest uruchomiony silnik i dmuchanie). Wydaję mi się, że to woda deszczowa gdzieś się osiada tam gdzie nawiew wciąga powietrze i zasysa ten smród.

Indygo pisze:W zasadzie to nie jestem pewien. Nie zapytałem się.
Ale sprawa nie jest skończona, bo w ramach gwarancji mam mieć wymieniane odprowadzenie wody z klimy i elementy wytłumienia/wykładziny.
Jakieś dwa i pół tygodnia temu zaobserwowałem, kropelki wody na spodzie gumowych dywaników. Od tamtej pory bezkutecznie próbowałem osuszać wykładzinę ręcznikami papierowymi oraz osuszaczem HumiStop. W samochodzie nie czuć przykrego zapachu, ale wilgoć ciągle jest po prawej stronie, zwłaszcza z przodu.
Części są zamówione. Dam znać, jak to się skończy.

To nie jesteś sam :/

Ja na razie muszę się upewnić, że to nie woda, którą małżonka wylała jakiś czas temu. Jak nacisnę wykładzinę to normalnie chlupie i z przodu i z tylu.

Tak teraz przyszło mi do głowy, że po "dłuższej" 3-4h podróży w podobnych warunkach w poprzednim samochodzie ilość wody skraplające się z klimy po zatrzymaniu była dużo większa. Czasami wyglądało to jak by coś pękło i się rozlało. W s3 jest to mniej niż u dziadka z chorą prostatą.

Witam Panowie

U mnie temat zapachu powrócił w kwietniu czyli po kilku miesiącach po złażeniu tego postu. Po ozonowaniu w październiku następne było w kwietniu Odgrzybianie w ASO, które za pierwszym razem nie dało 100% skuteczności. Auto po kilku dniach trafiło drugi raz na serwis i ponowne odgrzybianie tym razem jużdarmowe. W moim przypadku dywaniki są suche. Serwis stwierdził że jak się powtórzy ponownie zapach w krótkim okresie czasu to będą rozbierali przewody wentylacyjne. Oby nie było takiej potrzeby.

Witam

Na czeskim forum jest coś na temat nieszczelności w odprowadzeniu wody z parownika przez podłogę :

https://translate.google.pl/translate?h ... C3%A9ri%2F

może ten problem dotyczy też waszych samochodów,