Awarie po 20km:
1. pękła uszczelka z dołu na tylnych drzwiach pasażera - chyba coś od mrozu bo 95% przypadków jeżdżę sam i nikt mi tam z tyłu nie klapie drzwiami. Chciałem żeby podkelili ale wymienili w serwisie całą.
2. Zimą w mrozy otwieranie z buta raz działa raz nie, przy dodatnich temperaturach działa 100/100
3. Przy 15kkm otwieranie okna kierowcy zaczęło coś szwankować - chodzi o krótkie wciśnięcie i auto otwarcie całe szyby, różnie to reagowało ale teraz już trzeba cały czas trzymać (3-4 sek) żeby się okno otwierało i zamykało. Naprawiam przy okazji serwisowej wymiany oleju przy 20kkm.
4. Jakość lakieru raczej pozostawia sporo do życzenia. Odprysków na masce dużo więcej niż przy poprzednich autach.
Poza tym ogólnie jestem super zadowolony. Drugi raz bym też kupił. Szerokości
Awarie w moim S3 :)
-
- Posty: 1002
- Rejestracja: 12 mar 2010, o 22:26
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: napisz skąd jesteś
- Kontakt:
Re: Awarie w moim S3 :)
Denerwujące jest to, że z tymi lakierami w samochodach to coraz gorzej. Rozumiem skok w 2000 roku (czy coś koło tego) kiedy przeszli na lakiery wodne, czy jakieś tam ekologiczne. Ale nawet od tamtego czasu mam wrażenie, że jest coraz słabiej.
- piramida
- Doradca
- Posty: 4039
- Rejestracja: 12 sie 2012, o 12:21
- Samochód: Superb III combi 4x4
- Rocznik: 2016
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: 480bhp/570Nm
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Kraków
Re: Awarie w moim S3 :)
Bo teraz samochody produkuje sie na kilka lat a nie na kilkanaście i w dupie producent to ma ile ten lakier wytrzyma...
- seth
- Posty: 241
- Rejestracja: 4 lis 2015, o 16:04
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (220KM)
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Awarie w moim S3 :)
Niemniej wkurza taka liczba odprysków na masce w półrocznym aucie. W folie bawić się nie będę. Jeśli malowanie machy i przodu to faktycznie koszt ok. 2k to wolę za rok przemalować.