Forum Skoda Superb

Wczoraj byłem na przeglądzie po 51kkm i w ASO stwierdzili konieczność dolania 300ml płynu chłodzącego. Tragedii nie ma, bo przez ostatnie dwadzieścia parę kkm nic nie dolewałem, ale jednak nadal ubywa. Podobno tttm i nie się co niepokoić.
Podobno klocki hamulcowe są nadal OK. W poprzednich autach zwykle po 50 kkm już była konieczna wymiana, jak to jest u Was?

Ja na początku miałem komunikat raz .. przy ok 10k dolałem i do tej pory prawie 60k cisza.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Reaktywacja tematu pompy hehe

Po wymianie w grudniu i przejechaniu moze ok 10kk wywaliło jakże miły dla oka komunikat o małym stanie płynu, fajtycznie było mało musiałem dolać ok 300-400ml. Było to w okolicach kwietnia, druga dolewka była w czerwcy przed wyjazdem z Kraju Fjordów gdzie tegoroczne lato oscylowało z temp w okolicach 19 stopni. Także auto nie miało stresa hehe.

A teraz pytanie dla osób które może doświadczyły czegoś podobnego ze strony ASO.
Zmieniali mi pompe ok 16-7 grudnia, 28 grudnia kończyła mi się gwarancja auta, nawet pytałem się czy można przedłuzyc jeszcze czy nie, okazało się że to tylko przy kupnie auta i Koniec tematu.
CO do wymiany pompy obecnie okazuje sie według ASO że wymieniająć pompe te pare dni przed uplywem gwarancji sama gwarancja nowej pompy obowiązywała do końca gwarancji auta, nic mi sie nie udało ugadać ze nowa cześć itp bo wg serwusu ja to ta nowa grudniowa pompe nie placilem nic ( co jest zgodne z prawda - gwarancja auta ).

Czy to jest OK czy nie da sie im jakiegos przepusu walnosc twardo na ławe że nowa czesc powinna miec gwarancje mimo to.

Cena nowej pompy 2800 i 800 robocizna w aso. Pompy maja juz całkowicie inna na innych numerach itp i na ta juz bede miał 2 lata gwarki.

PS
A tak czułem ze wymienili jedna pompe z wada na nowa pompe z wada <hahahahaha>

PS 2
sory za literówki ale strasznie dziko się pisze z norweskiej klawiatury :E

Czesc odgrzewac temat w styczniu skoda poprosila o plyn chlodniczy dolane ok 300 ml i przy dolewaniu plynu do spryskiwaczy staralem sie dogladac i problemu nie bylo, a dzis rano znowu ok 300ml? jakies sugestie? na korku oleju brak "błota" z gory dzieki

Pucek_33 pisze: ↑17 cze 2020, o 13:52 Czesc odgrzewac temat w styczniu skoda poprosila o plyn chlodniczy dolane ok 300 ml i przy dolewaniu plynu do spryskiwaczy staralem sie dogladac i problemu nie bylo, a dzis rano znowu ok 300ml? jakies sugestie? na korku oleju brak "błota" z gory dzieki

temat przerobiłem pod koniec 2019. Silnik CJSC 1.8 rocznik 2016. Objawy podobne. Diagnoza ASO regulator układu ciśnienia płynu chłodzącego (skrócie termostat razem z obudową) + pompa wody = z robocizną ok 3000 zł. W nieautoryzowanym serwisie diagnoza taka sama ale koszt 1200 zł. Od tego czasu spokój. W ASO mi jeszcze powiedzieli, że ze starości się zepsuło i tak mi ciśnienie podnieśli, żę... wybaczcie, nie dokończę.

Widać jak się leje z okolic termostatu, sprawdź sobie.

Dzieki w poniedzialek diagnoza w warsztacie. Czuje jak pln uciekają z kieszenie, no ale coz to Skoda:))

No i po diagnostyce werdykt, pompa cieczy chlodzacej:) i tu pytanie ktos podpowie jak pompe kupic oczysoscie komplet. ? z gory dzieki

Ja w aso na gwarancji raz wymienialem i wymieniona pompa po 6miesiacach zaczela puszczac znowu, też była z jakąs wada fabryczna. Dopiero druga wymiana usunęła porblem na stałe ale tu juz płaciłem bo gwarancja sie skonczyla, w aso cos koło 3000 krzykneli. Osobiście chciałem u nich skoro jakies wady produkcyjne były to jakbym wymieniał na jakimś warksztacie to mogłoby to samo być co wcześniej.
Kolesie z aso dali mi znac że ta nowa pompa miała juz inny numerk i najprawdobodobniej bedzie OK i tak tez jest do dzisiaj.
nie wiem gdzei ten jej numer sprawdzic ;/

Ja także po zakupie swojego 1.8 CJSC wymieniałem termostat z pompa. Robiłem u DGW, powiedział mi ze to standardowa awaria w Skodach. Jak wymieniał tez usłyszałem ze musiał przekopać się przez ileś symboli tej części bo tak często się zmieniały.

Jak kupowałem auto to na sprawdzeniu w ASO potwierdzili mi ze z tego jest wyciek (sam wcześniej zauważyłem ze coś mokro) i tez mówili ze normalna usterka.
Dziwne ze jeszcze kampanii naprawczej nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

a moze kfos podrzucic numerki tej poprawionej? Słabo kupic cos co bedzie dalej puszczac soki.

U mnie to samo. Superb 280KM z 2016 roku i powiedzieli mi na zmianie oleju, że pompa wody jest „wilgotna” i trzeba bedzie ją wymienić. Na AUTODOC jest dużo modelu. Pompa kosztuje około 200zl. A ile może kosztować wymiana, ktoś ma doświadczenia nie w ASO?

Bad-Max pisze: ↑10 lip 2020, o 12:40 U mnie to samo. Superb 280KM z 2016 roku i powiedzieli mi na zmianie oleju, że pompa wody jest „wilgotna” i trzeba bedzie ją wymienić. Na AUTODOC jest dużo modelu. Pompa kosztuje około 200zl. A ile może kosztować wymiana, ktoś ma doświadczenia nie w ASO?

Co prawda w 1.4 TSI, ale płaciłem 160zł za wymiane. Miało być 130zł, ale duzo płynu uciekło i trzeba było 2l dolać.

200 zl za pompe? a sa ceny po 1200 i w gore. ?

Dobra napiszę więc tak ostatnio wpierdziela płyn S3 TDI 190 4x4 l&k ...od 2 miesięcy...oddane do ASO i wymiana jakiś tam kolektor czy ki-ch jakaś nieszczelność była i płyn brało... Ok wymienili (przy okazji zniszczyli progi pokrzywione...nie ważne) i dalej płyn ubywa, dolali i mówią jeździć obserwować w moim odczuciu niestety głowica do wymiany, auto dwa lata ma i przejechane 80 tys także nie wiem co myśleć... oczywiście S3 190 kunikow manusl starszy bo 4 letni jeździ bez żadnych usterek a ma już 150 tys.... więc kufa chyba to zależy od farta...

Bad-Max pisze: ↑10 lip 2020, o 12:40 U mnie to samo. Superb 280KM z 2016 roku i powiedzieli mi na zmianie oleju, że pompa wody jest „wilgotna” i trzeba bedzie ją wymienić. Na AUTODOC jest dużo modelu. Pompa kosztuje około 200zl. A ile może kosztować wymiana, ktoś ma doświadczenia nie w ASO?

U mnie też "280KM" i się lało po pompie i termostacie. Diagnoza przy okazji wymiany oleju, no i "trzeba zmieniać zestaw, bo to typowe dla tego modelu".
Dowiedziałem się jakie koszty tych elementów: termostat 1689 + pompa 382 (ceny bez rabatów) + robocizna... ~2500 zł.
Kolega pożyczył mi pompkę nakręcaną w miejsce korka od zbiorniczka wyrównawczego. Dobiłem 1 Bar i kapie czerwony płyn po pompie i pod samochód :/ Po zdjęciu obudowy od filtra powietrza, i dochodzeniu po nitce do ... okazało się że cieknie gdzieś przed pompą, ale grawitacyjnie po rurce ścieka na pompę. Jest zalana, krwawi i wygląda jednoznacznie. Okazało się że prawdopodobnie cieknie z plastikowego trójnika (element) . Jak dostaje temperatury to się rozszczelnia.
Piszę prawdopodobnie, bo na ten trójnik nachodzą gumowe rury z zaciskami i nie mogłem ich rozpiąć, bo płyn ucieknie i nie będzie ciekło. Po zdemontowaniu owego trójnika niby coś było widać, jakąś ryskę od wew obudowy. Ale bardzo delikatną i mikroskopijną. Nie wiadomo czy to dokładnie to. Zdjęcie Part Number i zamówienie w ASO. Po 2 dniach trójnik dotarł. Zamontowany, układ zalany, sprawdzony pompką, a następnie 15 min na włączonym silniku. Teraz minęły 2 miesiące od naprawy. Pompa, termostat i rurki są suche. Brak czerwonego nalotu.
Koszt naprawy 34 zł (rabat) za trójnik PN: 5Q0122291DA + nowy płyn chłodniczy.
ps. Nie mam nic do diagnozy mechaników, bo w zdecydowanej większości uszkodzeniu ulega pompa. Podobno plastikowa