Forum Skoda Superb

Cocojumbo i do przodu

Foton pisze:Pierdololita o tych olejach jakbyście sie na tym znali:)

Taka umowe teraz ma Skoda i juz..nie pasuje to trzebabylo u Mirka zalac motula milersa valvoline cocolino albo sadolin i juz.

Ty to się znasz, ale tylko na pirdoleniu głupot:)

A co Ty chcesz od Piranii

CLO27 pisze:

Foton pisze:Pierdololita o tych olejach jakbyście sie na tym znali:)

Taka umowe teraz ma Skoda i juz..nie pasuje to trzebabylo u Mirka zalac motula milersa valvoline cocolino albo sadolin i juz.

Ty to się znasz, ale tylko na pirdoleniu głupot:)

Chyba ty.

Foton pisze:

CLO27 pisze:

Foton pisze:Pierdololita o tych olejach jakbyście sie na tym znali:)

Taka umowe teraz ma Skoda i juz..nie pasuje to trzebabylo u Mirka zalac motula milersa valvoline cocolino albo sadolin i juz.

Ty to się znasz, ale tylko na pirdoleniu głupot:)

Chyba ty.

nie, ty jesteś na podium. Naprawdę jesteś mistrz.

Naśle sko na ciebie i zobaczysz...nawet twoje 300km w twojej multipli ci nie wysyarczy:)

Foton pisze:Naśle sko na ciebie i zobaczysz...nawet twoje 300km w twojej multipli ci nie wysyarczy:)

nie wiem czy jest 300 sko to se może naskoczyć jak wiadomo ja się boje tylko Marcina i miga

bartezzxx, zalej porządne 0w40 a nie pedalskie 0w30

Dobra, Panowie, do brzegu, bo płyniecie jak Titianic

Mnie stuknęło 1400 km i na pewno wymienię olej. Nie wiem jeszcze tylko na jaki.
Wiem, że w Wawce to same paciuloki (czyli tak po śląsku bose ciule) i z ASO to chyba tylko do Porsche na Połczyńskiej warto jechać.
Czy w ramach wymiany oleju przy 1000 km trzeba coś rzucić, jakimś hasłem kluczem, żeby ten zlany olej zbadali pod kątem opiłków? Trochę pisano, nawet tutaj, o silnikach CJXA, więc wolałbym od razu mieć jakąś diagnozę, czy wszystko jest OK, czy jednak mam się czym martwić.

Żaden z Was nie ma pojęcia w temacie. Oleju się nie wymienia, olej się dolewa

Camillinhio pisze:Żaden z Was nie ma pojęcia w temacie. Oleju się nie wymienia, olej się dolewa

No chyba do frytek

przemoka, ja praktycznie od nowości zalewam 0w40, na początku motul xmax a teraz penrite

przemoka pisze:Dobra, Panowie, do brzegu, bo płyniecie jak Titianic

Mnie stuknęło 1400 km i na pewno wymienię olej. Nie wiem jeszcze tylko na jaki.
Wiem, że w Wawce to same paciuloki (czyli tak po śląsku bose ciule) i z ASO to chyba tylko do Porsche na Połczyńskiej warto jechać.
Czy w ramach wymiany oleju przy 1000 km trzeba coś rzucić, jakimś hasłem kluczem, żeby ten zlany olej zbadali pod kątem opiłków? Trochę pisano, nawet tutaj, o silnikach CJXA, więc wolałbym od razu mieć jakąś diagnozę, czy wszystko jest OK, czy jednak mam się czym martwić.

Nie musisz się aż tak spieszyć. Jak pojedziesz po 2500 km, to wielkiej różnicy nie będzie.
Ja też będę właśnie wymieniał niedługo, bo mi 1700 stuknęło z kolei.

Czemu bose ciule? Ja najpewniej do Wimaru pojadę w Al. Jerozolimskich, ale Porsche - Inter Auto też może być.
Opiłki sami powinni zauważyć jeśli się pojawią, ale możesz rzucić hasłem, że to wymiana z nadgorliwości i chcesz, żeby specjalnie się na tym skupili. W końcu płacisz, wymagasz

Ja się tylko zastanawiam czy zostać przy oleju VW czy też kupić Penrite Enviro+ (jak chyba większość ludzi na forum Golfa R) czy też Millers EE (najlepsze parametry na papierze).

piramida pisze:przemoka, ja praktycznie od nowości zalewam 0w40, na początku motul xmax a teraz penrite

Żeby było w zgodzie z gwarancją, to musi lać 5W30 (zgodny z VW 504/507) w zmiennym trybie międzyobsługowym albo przejść na stały i wtedy 5W40 (zgodny z VW 502/505).
Dlatego chłopaki z Golfów R leją Penrite Enviro+ 5W30.

0W-30?? To faktycznie jak na ASO dziwny zalali - normalnie 5W-30 walą.