Forum Skoda Superb

Myślę, że w przypadku kolegi to nie jest żadna usterka tylko kwestia przeprogramowania danej funkcji. Podejrzewam, że wciśnięcie rollera można przypisać do różnych funkcji. Być może ktoś się pomylił i np. przypisał funkcje z innego rynku. Kwestia zmiany funkcji, czyli pewnie 5 min z VCDS-em w ręku i po temacie.

Jasne, pewnie tak jest.

u mnie jest jeden przycisk "wolny " , ale można do niego przypisać tylko z 3 funkcje..za to z poziomu MMI więc w każdej chwili..

orlik pisze:Cenowo za tą wymianę co mi zrobili to na pewno by kierownice kupił byłem pewny, że tylko rollera wymienią i wsio, a że mogli tylko cały zestaw to koszt naprawy wyszedł ponad 800zł, oczywiście na gwarancji

Nie do końca. Kierownica kosztuje 2200

Niestety zaczynam być stałym klientem serwisu - jak tak dalej pójdzie to platynową lub diamentową kartę klienta dostanę

We wtorek wymieniali mi (po miesiącu czekania) zepsuty kluczyk/pilot. Szczęście trwało do dziś rano. Tym razem awaria blokady kierownicy. Czerwona kontrolka i kupa ... nawet nie dało się zwolić elektrycznego hamulca postojowego, bo zapłon się nie włącza. Przez to pierwszy holownik nie dał rady mnie zabrać do serwisu, potem ich się najechało ze trzech i ogarnęli sprawę. W serwisie był problem jak wprowadzić auto na halę, ale dość szybko się udało. Diagnoza wstępna - wymiana mechanizmu blokady kierownicy oraz stacyjki. Jutro mam im podrzucić drugi kluczyk, żeby wkodowali. Ciekawe jak długo to potrwa.

Tymczasem w ramach gwarancji mobilności podstawili mi Kodiaq'a - potestuję i zobaczę czy mi się podoba jako następca Superbiny. Dostał mi się klekot 150 kunia z DSG w czterołapie. Wstępne wrażenia - mało mocy jak na taką cieżką furę, chyba jest nieco ciszej - chodzi mi o szum z zewnątrz, bo diesel jednak głośniejszy niż TSI, DSG to jednak fajna sprawa - pewnie se wezmę do następnego auta, 4x4 jeszcze nie miałem okazji wypróbować.

Nie chciałbym tak zostać zaskoczony w trasie przez blokadę kierownicy....

nie wiem czy w czasie jazdy to mozliwe......

Żeby było ciekawiej kiera była cały czas odblokowana ...
Czekam na wiadomość z ASO - wczoraj zamówili części.

__atomek__ pisze:nie wiem czy w czasie jazdy to mozliwe......

No to wiadomo, chodziło mi - jadąc gdzieś dalej na wakacje i zatrzymując się na mały odpoczynek i zonk...

a mogłem się przekonać że hamulec ręczny mimo że elektryczny to trzyma za.....ście. z zaciągniętym nie idzie ruszyć. ostatnio zaczął mi się blokować, tzn nie zwalniał się automatycznie gdy ruszałem, czasami poszczał za trzecim razem, czasami niby za raz ale z wyraźną zwłoką, na szczęście ręczne zwalnianie działa. zauważyłem też, że problem jest temperatura jest około 0, jak było -2 już z reguły było ok. dzisiaj byłem na akcji ze światłami, to im mówię, żeby sprawdzili czy jakiś błędów nie ma bo mam problem z ręcznym. poszedłem z gościem z serwisu do auta, temperatura +1,5 trzy próby hamulec trzyma
akcję ze światłami zrobili, a na ręczny jestem umówiony na wizytę, miał ktoś coś takiego

Tom-Tdi pisze:[jadąc gdzieś dalej na wakacje i zatrzymując się na mały odpoczynek i zonk...

w audi nawet chyba blokady kierownicy nie mam... tzn nie zauważyłem a raz chciałem sprawdzić i nie załapała

Muszę przyznać, że się uwinęli z wymianą stacyjki i modułu blokady kierownicy.
Kurka dotarła do ASO w czwartek w południe, a w piątek wieczorem była już do odbioru.

Zastępczy Kodiaq dawał radę - potestowałem troszkę w trudniejszych warunkach terenowych i na śliskim - muszę przyznać, ze czterołap oraz wyższe zawieszenie robią robotę. Pewnie rzeczywiście trudny terenie okazałoby się, że LandRover Defender czy inna Toyota LandCruiser to to nie jest, ale raczej nie jeżdżę w w takich warunkach. Parkowanie jedną stroną na krawężniku - bajka (nie żebym S3 miał jakiś problem). Mimo wszystko z ulgą przesiadłem się z powrotem to mojej Kurki. 2.0 TDI 150KM to słabawo do tak cieżkiej fury jak Kodiaq.

Skrzypiacy podlokietnik. Zglaszal ktos i jakies rezultaty?

Czy ktoś z was zauważył w swoich Superbach, że z rana na zimnym silniku oddaje kilka dziwnych głosów jak by cykanie i ucicha oraz wskakuje na wyższe obroty powyżej 1 tyś? silnik benzynowy.

wyższe obroty po uruchomieniu zimnego silnika to norma, jak są mrozy, niezależnie czy to benzyna czy diesel, no chyba ze masz ciepły garaż wtedy to coś dziwnego
a co do cykania? niech ktoś z benzyną się wypowie, od 9 lat mam traktory, te co najwyżej klekoczą od mrozu