Portal miłośników i użytkowników Skody Superb
http://www.superbclub.pl/
Ja byłem w serwisie do 13 póki w końcu wqurw mnie złapał i zażądałem samochodu zastępczego i pojechałem do biura. Cały czas samochód był na podnośniku i przy nim dłubali...whity pisze:raczej auto stało nie ruszone do 16-tej ... taki standarcikTom-Tdi pisze:No musieli trochę naciągnąć godzin, bo inaczej umrą z głodu.
anastazyy pisze:jakie miałeś objawy?Elninjo pisze:Byłem wczoraj na wymianie czujnika przyśpieszenia wzdłużnego powiązanego w 4x4 z ABSem... Samochód jeździ o niebo lepiej... mam nadzieję, że nie rozprogramuje się jak poprzedni i będzie działał już GIT.
P.S. Umówili mnie na 7 rano na 2 do 3 h. Samochód odebrałem o 18:50 jak skończyli...
Tak to się niestety odbywa.... u prywaciarza by pewno wyjechał za pół godziny, ale wiadomo stawka jest nie na godziny, a od zrobionej roboty....Elninjo pisze:Ja byłem w serwisie do 13 póki w końcu wqurw mnie złapał i zażądałem samochodu zastępczego i pojechałem do biura. Cały czas samochód był na podnośniku i przy nim dłubali...whity pisze:raczej auto stało nie ruszone do 16-tej ... taki standarcikTom-Tdi pisze:No musieli trochę naciągnąć godzin, bo inaczej umrą z głodu.
tak dla zainteresowanych tematem wieszajacych sie lamp - minal tydzien, przez caly czas stosowalem procedure opisana przez kolege mirekul75 i reflektory ani razu sie nie zawiesilynok7 pisze:na razie swiatla mi sie nie zawieszaly, ale chetnie potestuje twoja proceduremirekul75 pisze:Rozmawialem z gostkiem nt. ich "poprawki" i powiedzial mi, że zmiana polega na tym, że poziomowanie reflektorów robi dopiero po uruchomieniu auta, a nie przed. Podejrzewają, że w trakcie poziomowania podczas uruchamiania auta następował spadek napięcia i komputer głupiał. To by dowodziło, że moje domysły są poprawne. Od dłuższego czasu testowo naciskam najpierw przycisk start, reflektory zrobią swoje i dopiero uruchamiam auto. Od czasów nowej mojej procedury uruchamiania... nie zauważyłem problemu, ale też nie było zimno czyli temp. w pobliżu chociaż -1C przy większej wilgotności powietrza.. Teraz nie mam kiedy podjechać do serwisu, ale jak już wgrają to nowe coś to już nie będę się bawił w jakieś wydumane sposoby uruchamiania i zobaczę czy coś się zmieniło.
no nie tak do końca... komputer odcina sterowanie "zbędnymi" mocno prądożernymi odbiornikami pod kątem rozruchu, w celu przekazania jak największego napięcia i natężenia dla tego najbardziej prądożernego procesu.nok7 pisze:a-zauwazylem ze jak np. zaczynam podnosic szybe (zamykam okno) i silnik jest w tym czasie wygaszony (zadzialal start stop) to jezeli wlacza sie silnik (ruszam spod swiatel) to szyba zatrzymuje sie na chwile podczas gdy silnik uruchamia sie i jedzie dalej jak silnik juz sie uruchomi
wg mnie to potwierdza, ze rzeczywiscie jest spadek napiecia podczas uruchamiania silnika
Nie kojarzę współczesnego samochodu, który by tak nie miałnok7 pisze:aha - jeszcze jedna uwaga nt spadku napiecia ktory to wg ASO jest przyczyna zawieszajacych sie reflektorow -zauwazylem ze jak np. zaczynam podnosic szybe (zamykam okno) i silnik jest w tym czasie wygaszony (zadzialal start stop) to jezeli wlacza sie silnik (ruszam spod swiatel) to szyba zatrzymuje sie na chwile podczas gdy silnik uruchamia sie i jedzie dalej jak silnik juz sie uruchomi
wg mnie to potwierdza, ze rzeczywiscie jest spadek napiecia podczas uruchamiania silnika
Ja jestem nieprzyzwoicie młody, nie wiem jak było w zabytkowych samochodach:)yaro_1 pisze:a w starych samochodach to tego nie było? jak odpalałeś przy włączonych światłach to też światła przygasały, podświetlenie zegarów czasami przygasało, i nie ważne czy to był polonez czy audi 80
... Jak się odpalalo na pycha to światła nie przygasaly 