Usterki s3

[bartekpion]

ok, tylko po co? awaryjność do góry, koszty wyprodukowania do góry, komfort do dołu - widać komu to się opłaca.

[boski]

nie do końca, zostało wprowadzone to już dawno. Awaryjność raczej nie, koszty ? raczej nieznaczne. Komfort? no raczej jest skoro każdy może sobie wedle upodobań "zrobić dobrze "
Mercedes chyba jako pierwszy wrzucił do siebie 4 strefy tyle że w żadnej osobówce nie da się rozdzielić tak dosłownie stref jak to nazwa wskazuje . Dla jednych to niezbędny gadżet dla innych bajer, Wiadomo że jak kierowca ustawi na HI a pasażer na Low to nie ma mowy o zachowaniu stref i nigdy nie będzie ale w normalnych zakresach przy różnicy kilku stopi działa to bardzo dobrze i daje realną kontrolę w swoim obszarze nad temperaturą

[jimw]

No i u mnie coś się porypało- wczoraj wbiłem pierwszy tysiąc na blat po tygodniu jazdy.

We wtorek montują mi nowy przycisk przesuwania fotela pasażera- ok, zdarza się i tragedii nie ma bo z fotelem na maxa do tyłu i tak miejsca jest ogrom nawet dla mnie jakbym miał tam siedzeć.

Niestety bardziej wkurza elektronika- blind spot i asystent wyjazdu wyłączają się zawsze po zgaszeniu auta i trzeba włączać każdorazowo ( ustawienie z poziomu radia nic nie daje- to samo...może raz zapamiętał ). Do tego oba systemy potrafią się wyłączyć ot tak nagle w trakcie jazdy. Po wrzuceniu wstecznego- w 9/10 przypadków asystent wyjazdu daje info, że jest niedostępny i blind spota też odcina.

Często też wyskakuje ni z gruchy ni z pietruchy czerwony samochodzik na środku ekranu sugerujący, że zaraz w coś wjadę ( komunikat radaru jak mniemam )... tylko, że wokół auta nic nie ma ;-D Nadgorliwość...albo wyłapuje ślimaki lub bakterie na betonie.

Też zapytam- czy u Was szyba kierowcy opuszcza się sama po dłuższym naciśnięciu przycisku? U mnie wszystkie trzy pasażerów tak, a kierowcy tylko podnosi się sama po przyciśnięciu- opuszczać trzeba z przyciskiem wciśniętym.

No i ostatnie dwie sprawy- pamięć foteli. Też trzeba trzymać przycisk aby fotel dojechał do konkretnego położenia? Wydawało mi się, że w salonie tylko się naciskało i sam już jechał. Opuszczanie lusterka przy cofaniu też za cholerę nie idzie uruchomić choć z instrukcją siedziałem i walczyłem..


Tak to na pocieszenie- u mnie nic ni stuka, nie puka nie trzeszczy, nie skrzypi i generalnie jestem bardzo zadowolony bo jeździ się bardzo wygodnie, a i silnik bardzo miło zaskakuje. Nawet te opony Pirelli nie są aż tak głośne jak mówią.

Masz pw a propos blind spota: miałem to samo - naprawili w ASO. W skrócie zjebali Ci, którzy wydawali Ci samochód. Więcej info tutaj: viewtopic.php?f=59&t=8919&start=15. Gdzie odbierałeś auto?

Co do foteli - można przecież przyporządkować ustawienie fotela do kluczyka i wtedy sam się przestawia.

[orlik]

a tak apropo wtyczki 230V, probował ktoś jakiś adapter do tego podpinać?
Chciałem ładowarkę do komputera wsadzić i jak wiadomo jest tam wąskie gardło więc nawet nie wiem do czego to gniazdko wykorzystać.

[bartekpion]

U siebie zrobiłem z płaskiej pasującej do gniazda wtyczki "przedłużacz" zakończony 4 gniazdami - ale pełnymi, okrągłymi, bez uziemienia. można podpiąć laptopa, ładowarki do telefony, aparatu itd, oczywiście w granicach mocy oferowanej przez przetwornicę. w razie potrzeby mogę go umieścić nawet w bagażniku.

[bartekpion]

nie do końca, zostało wprowadzone to już dawno. Awaryjność raczej nie, koszty ? raczej nieznaczne. Komfort? no raczej jest skoro każdy może sobie wedle upodobań "zrobić dobrze "
Mercedes chyba jako pierwszy wrzucił do siebie 4 strefy tyle że w żadnej osobówce nie da się rozdzielić tak dosłownie stref jak to nazwa wskazuje . Dla jednych to niezbędny gadżet dla innych bajer, Wiadomo że jak kierowca ustawi na HI a pasażer na Low to nie ma mowy o zachowaniu stref i nigdy nie będzie ale w normalnych zakresach przy różnicy kilku stopi działa to bardzo dobrze i daje realną kontrolę w swoim obszarze nad temperaturą

nie powiesz mi, że nie ma kosztów do wysterowania temperatury 2, 3 czy 4 stref, gdzie jest elektronika sterująca, czujniki na każdą strefę, oddzielne kanały zimnego i ciepłego powietrza do każdej strefy, klapy sterujące każdą strefą (z forum passata pamiętam że to chłopakom leciało i kosztowało, a znając vw to montują to samo do dziś i w skodzie też), klapy odcinające dopływ powietrza itd, w stosunku do climatic, jednego czujnika, i sterowania pokrętłem - linką, centralnie, w jednym miejscu i dodatkowo sterowanie ręczne kratkami nawiewu - to akurat jest wspólne dla obu układów.

co do komfortu - każdy odbiera go inaczej, i nie ma co polemizować. dla jednego komfortem jest to że ma kupę czujników i mechanizmów panujących nad temperatura, a dla drugiego komfortem jest to, jak to działa i jak to odbiera jego ciało. a dla jeszcze innego ważne jest że ma więcej stref niż sąsiad.

może z czasem się na to przestawię i nauczę z tym jakoś żyć. zobaczymy.

[piramida]

Od jakiegoś czasu po rozmowie telefonicznej z użyciem zestawu nie jestem w stanie przez pewien czas przewijać menu za pomocą prawego pokrętła na kierownicy, w ogóle nie reaguje, dopiero po jakimś czasie wszystko wraca do normy. Spotkaliście się z takim problemem?

[Tom-Tdi]

miałem raz coś takiego chcąc przewinąć menu na wyświetlaczu, zresetowałem Columbusa i póki co spokój od dłuższego czasu

[boski]

nie do końca, zostało wprowadzone to już dawno. Awaryjność raczej nie, koszty ? raczej nieznaczne. Komfort? no raczej jest skoro każdy może sobie wedle upodobań "zrobić dobrze "
Mercedes chyba jako pierwszy wrzucił do siebie 4 strefy tyle że w żadnej osobówce nie da się rozdzielić tak dosłownie stref jak to nazwa wskazuje . Dla jednych to niezbędny gadżet dla innych bajer, Wiadomo że jak kierowca ustawi na HI a pasażer na Low to nie ma mowy o zachowaniu stref i nigdy nie będzie ale w normalnych zakresach przy różnicy kilku stopi działa to bardzo dobrze i daje realną kontrolę w swoim obszarze nad temperaturą

nie powiesz mi, że nie ma kosztów do wysterowania temperatury 2, 3 czy 4 stref, gdzie jest elektronika sterująca, czujniki na każdą strefę, oddzielne kanały zimnego i ciepłego powietrza do każdej strefy, klapy sterujące każdą strefą (z forum passata pamiętam że to chłopakom leciało i kosztowało, a znając vw to montują to samo do dziś i w skodzie też), klapy odcinające dopływ powietrza itd, w stosunku do climatic, jednego czujnika, i sterowania pokrętłem - linką, centralnie, w jednym miejscu i dodatkowo sterowanie ręczne kratkami nawiewu - to akurat jest wspólne dla obu układów.

co do komfortu - każdy odbiera go inaczej, i nie ma co polemizować. dla jednego komfortem jest to że ma kupę czujników i mechanizmów panujących nad temperatura, a dla drugiego komfortem jest to, jak to działa i jak to odbiera jego ciało. a dla jeszcze innego ważne jest że ma więcej stref niż sąsiad.

może z czasem się na to przestawię i nauczę z tym jakoś żyć. zobaczymy.

w czym ten climatic jest taki super - podają że jest to niby półautomatyczny system tyle że jest to zwykły manual ze skalą stopni. Co z tego że ustawisz sobie na pokrętle 20 stopi skoro z 20 stopniami nie wiele ma to wspólnego . No chyba że uwielbiasz kręcić pokrętłami i przestawiać z nóg na szybe itp itd. W clomatronic też masz taką opcje tylko po co, włączasz , ustawiasz i zapominasz.
Co do kosztów, prędzej uwalisz sprężarkę niż któryś czujnik. Najlepiej marudzić że wszystko się może zepsuć i jakie to niepotrzebne

[bartekpion]

nie wiem czy jeździłeś takim zabytkiem jak climatic. nic z nim nie robiłem, w tym problem że nic nie kręciłem, odpalałem silnik i jechałem. a tu non stop albo włączam bo chce dać na nogi bo mi np gorąco, albo wyłączam, bo mi zaraz zimno. chodzi o to, że nie mogę zmniejszyć strumienia powietrza na obrany kierunek, w tym przypadku na nogi, żeby cały czas leciało powoli w określonej dawce powietrze. nawiewów na desce nie używam, bo szkodzą mi na zdrowie. u mnie może chodzić tylko szyba, i nogi. i dlatego wg mnie jest to system do dupy. i dla mnie właśnie komfortem w climaticu było to, że nic nie ruszałem i miałem jak chciałem.

[boski]

jeździłem i tym który miał regulacje w stopniach i tym nowym bez stopni, tam też nie mogłeś ustawić różnej siły nawiewu na nogi, kabinę i szybę - jak dla mnie to oba są zwykłym manualem , ustawiasz kierunek dmuchania , poziom chłodzenia i siłe nawiewu. Cała filozofia, tu w wersji ręcznej też to masz. Ustawiasz stopnie, kierunek nawiewu i siłe i nie musisz korzystać z opcji auto. Jeśli chcesz żeby był odpowiednik ręcznego pokrętła ustawionego gdzieś w pozycję miedzy nogi a kabiną np to włączasz guziki nogi i szyba i jest to dokładnie to samo. Wszystkie opcje z climatica masz tu w manualu - dosłownie. Chcesz więcej to wciskasz guzik menu i masz rozszerzone opcje

[bartekpion]

Pokrętło od kierunku nawiewu mogłem ustawić w położeniach pośrednich, co powodowało ze mogłem praktycznie od zera do max ustawić oczekiwane natężenie przepływu danym nawiewem, reszta drugim, w tym przypadku szyba/nogi. Inaczej mówiąc od nawiewu na szybę 100% zdejmowałem na nogi 15%, i pozostawało mi 85% na szybę, co mnie zadowalało. Im dalej pokrętło w lewo można było np odwrócić proporcje pomiędzy tymi dwoma wylotami powietrza. Później poszukam zdjęcia pokręteł z tym ustawieniem, ale sądzę że wiesz o co mi chodzi.

[boski]

Wiem o co chodzi ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawe że to pokrętło od kierunku tam nie miała takiego zakresu regulacji. Tzn na pokrętle wygląda to faktycznie jakbyś mógł ustawić różne zakresy, w praktyce działa to 0-1 . Jeśli tu włączysz sobie manualne ustawienia i wybierzesz szybę i nogi to będzie dokładnie to samo. Różnica miedzy tymi systemami jest taka że w climatic czyli manualnym systemie była na początku pokrętło na lince sterujące klapkami potem pokrętło z elektroniczym sterowaniem a teraz w trybie manual masz guziki
pierwsze climatic wyglądały tak https://www.youtube.com/watch?v=qdTW-NBGt68
potem zrobili coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=EnTRZHt4nLU&t=70s
pomiedzy nimi był jeszcze tak wygladający https://www.youtube.com/watch?v=RIS0s8IRKCQ&t=39s
wszystko sprowadza się do jednego - potrzebujesz manualej klimy

[bartekpion]

miałem takie coś,

to jest na linke, i tam da się uzyskać pośrednie położenia, np ustawiając pokrętło na godz. 11.00-11.30 - przez 8 lat użytkowania bym się mylił?? strujesz klapą za pomocą chyba mimośrodu i sprężyny (nie wiem dokładnie, nie rozbierałem - widziałem w innym aucie) i od położeń co 90 stopni masz stany pośrednie. w superbie niestety nie ma takiej opcji, żeby była tego typu klima.

[boski]

Tak dokładnie takie. Zwykły manualny system. Dla mnie bez sensu. Nigdy nie utrzymuje temperatury a jest zwykłym schodzaczem ale jak kto woli