Forum Skoda Superb

Witam,

Czy ktoś miał ten problem i zna przyczynę?
Chodzi o to, że pewnego dnia wychodzę na parking a tu klapa całkowicie otworzona.
Z bagażnika całe szczęście nic nie zginęło ale zaniepokoiła mnie ta cała sytuacja.
Doszukiwałem się już nowych metod na kradzież samochodu ale widać Seaty i Kodiaqi też mają podobny problem.
https://www.kodiaq-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=486

Nadmienię, że w moim przypadku otwieranie klapy z kluczyka i z przycisku przy drążku zmiany biegów po prostu nie działa.
Będę to dopiero reklamował.

Klapa musiała być otworzona samoczynnie albo zadziałała na sygnał z obcego pilota/kluczyka.

Ja miałem taki przypadek. W garażu klapa się otworzyła, mam to zarejestrowane na kamerze, dostarczyłem nagranie do aso, przesłali dalej, i twierdzą że nie mieli takiego przypadku... problem w tym, że otwierając drzwi do garażu uderzyłem nimi w otwartą klapę i mam wgniecenie i odprysk lakieru... i wg aso mam sobie z tym żyć spokojnie lub robić na własny koszt...

Ja miałem 2 takie przypadki. Po zejściu do hali garażowej zastałem otwartą klapę bagażnika. Nic nie zginęło z auta. Problem podobno znany i opisywany na bodajże forum Kodiaqa. Moim zdaniem to wina bardzo czułego kluczyka. Kilkukrotnie gdy miałem kluczyk w spodniach wraz z innymi kluczami, pilotem itp i kręciłem się obok, auto potrafiło się otworzyć samo bez jakiegokolwiek dotykania kluczyka, a raz dodatkowo po chwili otworzyła się klapa bagażnika. Dodam, że zawsze dezaktywuje kessy zamykając auto, więc system sam nie powinien otworzyć auta, gdy się do niego zbliżam. Kupiłem etui blokujące sygnał i zawsze trzymam tak kluczyk. Wyciągam etui przy aucie i dopiero wtedy otwieram, a po zamknięciu również obok auta chowam w nie kluczyk. Od tego momentu nie ma żadnych cyrków. Jak ręką odjął.

Pamiętaj że kessy nie ma nic do tego, bo działa max 2m od auta.

mi też się z dwa razy sam otworzył na parkingu w okresie 3 lat, nie wiem dlaczego...

Enriquez pisze:Pamiętaj że kessy nie ma nic do tego, bo działa max 2m od auta.

Pisałem o kessy w innym kontekście. Wytłumaczę to jeszcze raz. Zawsze zamykam auto przyciskiem na kluczyku, a następnie dezaktywuję kessy. Od tego momentu auto nie ma prawa otworzyć się samo, gdy się do niego zbliżam. W tym momencie mogę je otworzyć tylko poprzez przycisk na kluczyku. To miałem na myśli.

Mimo dezaktywacji kessy zdarzało mi się, trzymając pilota w kieszeni razem z innymi gratami, że np przy schylaniu się po zakupy, nosidełko czy cokolwiek innego, gdy miałem wypchane kieszenie, auto potrafiło się otworzyć samo, najprawdopodobniej na skutek ucisku jakiegoś przedmiotu na przycisk na pilocie. Raz, po takim nieplanowanym otwarciu ( gdy stałem obok samochodu, a kessy było nieaktywne ), chwilę później otworzyła się klapa bagażnika. Nie dotykałem wtedy pilota - miałem go w kieszeni.

Sugeruję, że przyczyna samoczynnie otwierającej się klapy jest banalna tj nacisk innego przedmiotu na przycisk na pilocie np gdy idziemy do auta. To tylko teoria, ale jak pisałem wcześniej, po zakupieniu etui blokującego sygnał i chowaniu tam pilota po zamknięciu auta, takich niespodzianek nie miałem ani razu.

Zapewne jest tak jak piszesz - brak nacisku na guzik.

Problem dużego ptaka

orlik pisze:Problem dużego ptaka

W końcu mamy tu największe ptaki z całej rodziny tj kury z tego kurnika

W moim przypadku pilot leżał na stole w domu. Więc wykluczam przypadkowe naciśnięcie. Poza tym, o ile pamiętam otwierając z pilota migają kierunki, a u mnie się po prostu klapa otworzyła... Kamera zarejestrowała...

Właśnie, nie wiem jak to jest z tą czułością klucza. Okazało się, że u mnie klapa otwiera się jednak na wszystkie sposoby.
Należy po prostu trzymać przycisk wciśnięty ponad 2 sekundy. Zazwyczaj popełniałem błąd i przerywałem jak tylko włączyły się awaryjne.
Stąd moje mylne przeświadczenie że coś nie działa.

Dodatkowo sprawdziłem i otwieranie działa z odległości ponad 50 metrów z wnętrza przeszklonego budynku.
Oznacza to, że faktycznie schodząc klatką schodową mogłem przypadkowo otworzyć klapę w samochodzie stojącym ponad 50 metrów dalej.
Pytanie tylko na ile jest to prawdopodobne? Kluczyk lata swobodnie w saszetce.

Patenty na etui i dezaktywację kessy mogą zwiększyć ogólnie bezpieczeństwo i uchronić przed tego typu zdarzeniami no ale do komfortu człowiek szybko się przyzwyczaja. Kluczyka dotychczas praktycznie nie stosowałem.

Jeśli to będzie się powtarzało, to jest to wina całej "wiązki" odpowiedzialnej z otwieranie klapy. Miałem to w innym aucie. Bagażnik sam się otwierał.

Uważajcie na zwierzaki w samochodzie.
Nasz york bardzo często otwiera bagażnik z przycisku na tunelu.
To może być powodem sporej szkody szczególnie w niskich garażach.

W takim przypadku możesz ograniczyć otwarcie klapy, no ale coś za coś. Albo trzymać sierściucha w bagażniku.

w temacie jw. mam pytanie czy przycisk jest aktywny po zamknięciu z wyłączeniem czujników ruchu oraz w czasie jazdy.
wspomniane otwieranie przez "sierściucha " zaobserwowałem jedynie na postoju .