Forum Skoda Superb

Hej, czy ktoś kiedyś przerabiał temat na MQB? w starszych VW itd było to możliwe, a teraz?

Nikt z forum raczej tego nie robił, a co chcesz osiągnąć i ile kasy wydać?

Sprawa wyglada tak ze jak podniosłem przód do góry jednocześnie obie strony włączyłem zapłon a potem opuściłem DCC i całe zawieszenie działa inaczej to jest bardzo dobrze po jakimś czasie jednak wraca lekko inna praca i postukiwanie przodu. Ciekawe.

KubaS3 pisze:Sprawa wyglada tak ze jak podniosłem przód do góry jednocześnie obie strony włączyłem zapłon a potem opuściłem DCC i całe zawieszenie działa inaczej to jest bardzo dobrze po jakimś czasie jednak wraca lekko inna praca i postukiwanie przodu. Ciekawe.

co to znaczy opuściułem DCC ???

Jak ci z przodu stuka to nie jest to wina DCC

Pardon, nie wstawiłem przecinka między opuściłem, a DCC. Po pełnym podniesieniu (koła w powietrzu), potem włączeniu zapłonu i potem opuszczeniu na ziemię wyraźnie zawieszenie pracuje lepiej, niestety tylko przez jakiś czas.

I tak, DCC stukają. Wystarczy poczytać i (niestety) pojeździć.

W sensie odpaliłeś silnik na kobyłkach? I na odpalonym opuściłeś?

To nie DCC stuka. Mam ponad 70kkm zrobione i to co stukało na początku to nie było DCC. Wymieniłem tuleje dolnego wahacza na pełne z audi rs do tego rozporka kielichów i przód zrobił się jest cichy i zwięzły. Nic nie stuka, nic nie puka a na początku wydawało się jakby zawias był zrobiony z papieru. Nic oprócz tego nie robiłem, nawet gram smaru nigdzie nie poszło a jest idealna cisza.

Co Wy tacy uszczypliwi tuleje od rs od pol roku mam, dalej stuka... i nie nie odpaliłem, tylko zapłon był włączony na kobylkch, zaskakująco dobrze było potem. Myślicie ze mnie to nie dziwi? Dziwi. Nie sadze żeby rozporka tez pomógł... może na samo prowadzenie bo średnio trzyma niestety

To jakieś cuda się dzieją skoro zawias sam z siebie przestał stukać. Może rozporka usztywniła i spięła na tyle amortyzatory że finalnie przestały dochodzić od nich jakiekolwiek niepokojące dźwięki? Może się ktoś jeszcze wypowie kto ma rozpórkę? Codziennie 50m mam po mega dziurawej nawierzchni i mam okazje wsłuchiwać się w prace zawieszenia, od mroźnych dni po przez upalne dni i prace zawieszenia w różnych trybach. Na serio przestał się tłuc, często nawet radio wyłączam aby posłuchać czy coś nowego się nie urodziło ale jak na złość cisza

Dziwne to. Też przekręcam zapłon jak wymieniam klocki hamulcowe. Oba koła w górze, raz lewo, raz prawo skręcone koła. Jakoś nie kojarzę jakiegoś innego zachowania zawiasu. Ale fakt nie stuka. Inna sprawa, że u Gachula robiliśy tą samą akcję przy zmianie zacisków i zdaje się zmian brak. Więc po prosty bym tego nie łączył.

Ok a jak się do wszystkiego może mieć rozporka kielichów?

Ja nie mam rozpórki

Szczęściarz jesteś jakieś felerne to moje zawieszenie. Walczę dalej

Moje DCC stuka z tyłu non stop, w zasadzie na 3 lata nie stukało przez pół roku jak wymienili obie tuleje tylnych wahaczy w ramach akcji serwisowej.
Po pół roku zaczęło znowu stukać znowu ale zupełnie inaczej i tylko po jednej stronie. W ramach tych nowych stuków wymienili tuleję po stronie stuków bez poprawy, więc inna przyczyna jest.
Miałem też wymieniane oba amory DCC z tyłu i dwukrotnie poprawiane mocowanie zbiornika paliwa, tłucze się mniej ale dalej coś słyszę.
Wymieniłem springi na twardsze sportline i jest też ciut lepiej.
Przód słychać ale jest to raczej normalna praca zawiasu, poprawa jest po tulejach z rs3 a w planie rozpórka.
Ogólnie stuki są teraz tylko na sport a bywały i na normal.
To tylko skoda, nie ma co oczekiwać, że będzie cicho jak w audi choć i te się tłuką.