Forum Skoda Superb

Tom-Tdi pisze:Jeśli zgłaszasz usterkę w ostatnim dniu gwarancji, to ich obowiązkiem jest ogarnięcie tego nawet 3-mce po gwarancji (zamawianie części, nie pasujące terminy na wizytę w aso w celu naprawy)

Dobrze wiedzieć
Na szczęście w innym ASO diagnoza odbyła się dość szybko i w pon. wieczorem dostałem informację, że części mają dotrzeć do końca tego tygodnia.

A przy okazji mi wymienią przednią szybę, bo przy ok.100 km/h spod poprzedzającego auta wyskoczył kamyk i się pojawiło pęknięcie na wysokości kilku cm nad kierownicą.

Sent from my SM-G950F using Tapatalk

Auto z ASO odebrałem 19.12. Powiedzieli, że tylko smarowanie poprawili. Przez 1-2 dni było cicho, ale 21.12 znów zaczęło skrzypieć.
Oddałem wczoraj po raz kolejny, znów smarowali.
Dzisiaj odebrałem auto, ale dopiero przed chwilą mogłem się nim przejechać.
Włączyłem radio - cisza. Podgłaśniam pokrętłem - nic się nie zmienia, a na ekranie pojawia się cały szary pasek z poziomem głośności i tam też zero reakcji.
W menu "Dźwięk" jest komunikat o treści: "Ustawienia dźwięku są dostępne ponownie, gdy połączenie telefoniczne, komunikat lub parkowanie są zakończone."

Nie działa też menu poleceń głosowych (nie, żeby jakoś mi potrzebne było, ale sprawdziłem przy okazji).
A teraz najlepsze - aby auto jechało prosto, muszę mieć kierownicę lekko skręconą w prawo (3-4°). Zastanawiam się, jak można było przy demontażu deski popsuć coś w układzie kierowniczym / geometrii?

W poniedziałek oddaję znów auto, by naprawili to, co spieprzyli.

zapewne zdejmowali kierownicę i zakładali ją przy lekko skręconych kołach, a co do radia, pewnie jakiś kabel odłączny

No najprawdopodobniej jest jak piszesz, tylko się człowiek najeździć musi i w zasadzie od sierpnia co 2-3 tyg. nie mam samochodu przez kilka dni, bo problemy co jakiś czas wracają lub pojawiają się nowe.

Swoją drogą, nie miałem pojęcia, że ustawienie kół przy (de)montwżu deski może mieć tutaj znaczenie.

Jeszcze z jednym tematem gwarancyjnym też czekam na odpowiedź od producenta części (ASO wysłało zapytanie, bo z technicznego punktu widzenia jest wszystko poprawnie, tylko coś w oparciu fotela w odcinku lędźwiowym luźno lata i trzeszczy na każdej nierówności). Pozostałe tematy w zasadzie ogarnięte, mam nadzieję, że ten będzie ostatni.

EDIT: Dziś troszkę pojeździłem. Zauważyłem, że trzeszczy teraz trochę obudowa zegarów i kratka nawiewu od strony kierowcy.

Sent from my SM-G950F using Tapatalk

Obudowa zegarow i kratki trzeszcza juz w salonie

JamesEnfield pisze:Obudowa zegarow i kratki trzeszcza juz w salonie

Jeśli chodzi o kratkę - podociskałem trochę i już w trakcie jazdy nie trzeszczy/
A obudowa zegarów trzeszczy, ale tylko jak się nią rusza. Rzeczywiście przy jeździe, problemów nie ma. Chyba przez to wszystko się nadwrażliwy zrobiłem.

Odnośnie kierownicy - ogarnęli od ręki.
Odnośnie dźwięku - gościu chwilę się zastanawiał, o co chodzi, bo wszystko podłączone, na komputerze 0 błędów. Zaktualizował oprogramowanie i pomogło.

Witam,
u mnie podobna sytuacja skrzypienie objawią się po uruchomieniu silnika i trwa może z 10 sekund z taką małą przerwą, w tym czasie przy ustawieniach nawiewu nic nie reguluję. Może ktoś się orientuje o co chodzi z tym smarowaniem i który to silniczek tak skrzypi, może uda się bez ściągania deski. Auto już nie jest na gwarancji, a w ASO Pan powiedział że tych silniczków jest w sumie 6.

U mnie jest podobnie. Jak mam włączoną kilime na AUTO i po odpaleniu silnika słychać przez chwile skrzypienie, które po chwili ustaje. Przy zmianie kierunków nawiewu nic nie skrzypi. Klima działa normalnie. Im jest cieplej na dworze, to skrzypienie jest mniej słyszalne. Jak klima jest wyłączona i jest tylko włączony nawiew, to skrzypienia nie ma.

Problem rozwiązany. Nie wiem co dokładnie było przyczyną skrzypienia, ale zostało zrobione w ramach gwarancji.

tomamar pisze: ↑7 paź 2021, o 14:50 Problem rozwiązany. Nie wiem co dokładnie było przyczyną skrzypienia, ale zostało zrobione w ramach gwarancji.

To się ciesz, bo u mnie znów wróciło, a gwarancja się skończyła