Forum Skoda Superb

Jak będzie bum i ktoś popatrzy przez felgi to wiadomo co będzie.

Zestawy Stop Techa ludzie pałują na torach i jakoś nikt się nie rozwala i jakoś nic nikomu złego się nie dzieje.
Gorzej jak ktoś wsadzi jakies gówno i potem ma takie przygody, że cieknie płyn, że coś tam nie działa.
Jak ktoś się boi o dzwona, to po co w ogóle wsiada do samochodu?

kmink, chodzi tylko i wyłącznie o kwestie prawne a nie dzwony bo jednak ingerujemy w fabryczny układ hamulcowy, nikt z nas przecież nie boi się jazdy czy zapierdalania. Jednak jest różnica skoro przyczyną wypadku była awaria układu hamulcowego fabrycznego gdzie nie mamy na niego wpływu a awaria tuningowanego układu gdzie wymieniliśmy go na własną rękę i maczaliśmy w nim palce?

pamietacie taka akcje w WRO jak octavia nie zatrzymała sie na przejściu dla pieszych i wjechała na chodznik omijając ludzi????

to koleżka z sąsiedniego forum który zrobił przeszczep z golfa VR6 do octavi .... i mu pojebali węzyki przy pompie abs.... oczywiście w TVN zobili z niego pirata i policja zajebała mu prawko... dopiero opinia biegłego i przedstawienie fv z ASO pomogło... ale i tak to trwało ponad miesiąc...
ogólnie z heblami zartów nie ma.... jak robić to mocno z głową

Jak w ASO to wszystko jasne....

Misiek tego nie robił w ASO, ecuproject mu to składał do kupy i rzeczywiscie coś pojebali z kolejnością wężyków a że kupował graty w ASO to nie wiedziałem, mogę się dowiedzieć

Niezłe jaja, to nikt tego nie sprawdzał po złożeniu do kupy, czy i jak heble działają??

Sprawa z Miśkiem jest bardzo prosta i zarazem obnaża ASO i poziom jego wiedzy.
Krótko mówiąc Misiek zrobił swap Octavii 2 na Octavię 2 FL z gratami z Golfa 6 R. Przy takim swapie Octavia 2 ma elektronikę z Golfa 5, natomiast Octavia 2 FL z Golfa 6. Niby nic, ale różnica w kabelkologii jest zasadnicza i w zasadzie sprowadza się do wymiany wszystkich sterowników. Jednym z nich jest sterownik ABS. Jak każdy zapewne wie, gwinty hydrauliki w module ABS mają średnice albo M10 albo M12 (dokładnie nie pamiętam, ale są zróżnicowane). Wężyki z płynem do dwóch tylnych kół i jednego przedniego mają tą samą średnicę, natomiast jedno przednie koło ma inną. Producent wraz z nowym modelem pompy zamienił średnice przyłączy dla przednich kół, pozostawiając ich rozkład nie zmieniony. Zatem wymieniając pompę należało wymienić również sztywne przewody hamulcowe dla przedniej osi na nowy typ. Niestety niektóre asiory wyginali istniejące przewody w ten sposób, aby pasowały do nowego położenia otworów.

Skutek tego był taki, że ABS mając czujnik na lewym kole, gdy to wpadło w poślizg, odpuszczał prawe. Więc lewe było cały czas w poślizgu a prawe nie hamowało. Stąd sławny filmik i cała afera.
Wychodzi po prostu brak podstawowej wiedzy i studiowania chociażby zeszytów do samokształcenia. Inna sprawa, że retrofitting to coś, czego ASO nie ogarnia.

Misiek odważny albo jeszcze młody wtedy był, że się odważył na taki swap

Sam mu ten jebany silnik, skrzynię i resztę bebechów z Gdańska wiozłem Meśkiem Vito do Wrocławia.
Zgadnij ile zapłacił za komplet. Uśmiejesz się i zrozumiesz dlaczego to zrobił.

Ponoć gorsze stąd decyzja na dłubanie w octavii co ciekawe, octavia ma się dobrze i jeździ

Enriquez pisze: Wychodzi po prostu brak podstawowej wiedzy i studiowania chociażby zeszytów do samokształcenia. Inna sprawa, że retrofitting to coś, czego ASO nie ogarnia.

aso nie od swapow jest... oni maja wymieniać im znane części na te same tylko nowe. Nikt mądry do aso z takimi sprawami nie jeździ...
Chyba ze robili to ziomki z aso po godzinach... ale to inna sprawa

grubo....

Ale żeby tak wogóle nie zrobić testu po takiej gruntowej zmianie... Jak kupiłem używane auto to pierwsze co to faktyczny test abs żeby nie obudzić się z glową w nocniku.

Na suchym ten numer nie zostanie wykryty. Musiałbyś jednym kołem wpaść w poślizg.