Strona 2 z 3
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 31 maja 2018, o 23:02
autor: jkp002
Ja dla odmiany w Toyocie Avensis miałem kiedyś zasięg -18km(słownie minus osiemnaście) i auto normalnie jechało, a z ilości zatankowanej wachy wynikałoby, że było jeszcze ok.2l. w baku.
Potwierdzam maksymalnie "inteligentne" zachowanie Renaulta, który podobno w ten sposób wychowuje kierowcę. Tak mi Pan w ASO powiedział.
Jak odbierałem swoją obecną Kurkę, to pokazywało 16km zasięgu i sprzedawca odradzał mi jechanie w "długą" trasę do pobliskiego Statoila - było jakieś 1.5 km.
Ostatecznie zatankowałem na Shellu jakieś 200m od salonu i weszlo 70.27 litra, więc mógł mieć rację, Ciekawe jaka jest faktycznie pojemność baku w S3.
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 31 maja 2018, o 23:37
autor: _tm_
W Mitsubishi też po zapaleniu rezerwy znikał zasięg. Dziwne rozwiązanie.
U Was zasięg działa właściwie, więc może u mnie to był jednostkowy przypadek, ale jakoś straciłem chęć do powtórzenia eksperymentu
.
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 1 cze 2018, o 09:38
autor: sane
JacekRS pisze:Jeździjcie do "zera" wciągajcie en syf z dna.... potem nie płaczcie, że wtryski siadły
Albo, że pompa paliwa się zatrze...
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 1 cze 2018, o 14:47
autor: gachul
sane pisze:JacekRS pisze:Jeździjcie do "zera" wciągajcie en syf z dna.... potem nie płaczcie, że wtryski siadły
Albo, że pompa paliwa się zatrze...
jak cały czas tak jezdi to sie syf nie uzbiera
ja tak robie
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 1 cze 2018, o 15:31
autor: Mej
sane pisze:JacekRS pisze:Jeździjcie do "zera" wciągajcie en syf z dna.... potem nie płaczcie, że wtryski siadły
Albo, że pompa paliwa się zatrze...
Urban legend
, bo paliwo zawsze jest pobierane z dna (najczęściej do kosza spiętrzającego), BEZ WZGLĘDU na jego bieżącą ilość w zbiorniku.
Gorsza sprawa, że paliwo krążące w układzie pełni funkcję chłodziwa, a jego mała ilość szybciej się nagrzewa i nie tylko przestaje odpowiednio studzić ale też smarować newralgiczne elementy (pompa, wtryski).
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 1 cze 2018, o 18:29
autor: anastazyy
Muszę zobaczyć u siebie. Rezerwy jescze nie widział. Staram się jechać na stację jak mam 1/4 baku.
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 1 cze 2018, o 20:41
autor: Tom-Tdi
Ciągnie z dołu jak leci, ale woda jest chyba wypychana przez benzynę na górę, także przy pustym baku może być kuku....
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 1 cze 2018, o 22:01
autor: Mej
Tom-Tdi pisze:Ciągnie z dołu jak leci, ale woda jest chyba wypychana przez benzynę na górę, także przy pustym baku może być kuku....
Jest dokładnie na odwrót (woda i wszelkie inne syfy opadają na dno), ponadto woda nie miesza się z paliwem (ani z ON ani z noPb).
Wbrew bzdurom, które czasami czytamy w prasie lub internecie wody wcale nie trzeba tankować z paliwem, ponieważ pojawia się ona w baku "samoistnie", skutkiem naturalnego zjawiska kompensacji pary wodnej i właśnie dlatego szczególnie zimą warto utrzymywać jak najwyższy stan (paliwa).
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 2 cze 2018, o 14:56
autor: Tom-Tdi
A to tym bardziej, idzie zaraz na pierwszy ogień.
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 4 cze 2018, o 13:54
autor: AdamB
jkp002 pisze:Jak odbierałem swoją obecną Kurkę, to pokazywało 16km zasięgu i sprzedawca odradzał mi jechanie w "długą" trasę do pobliskiego Statoila - było jakieś 1.5 km.
Ostatecznie zatankowałem na Shellu jakieś 200m od salonu i weszlo 70.27 litra, więc mógł mieć rację, Ciekawe jaka jest faktycznie pojemność baku w S3.
Przy odbiorze z salonu miałem zasięg 0 km. Na stacji oddalonej o 5 km weszło 69,61 l
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 7 cze 2018, o 18:40
autor: Titus_Fox
AdamB pisze:jkp002 pisze:Jak odbierałem swoją obecną Kurkę, to pokazywało 16km zasięgu i sprzedawca odradzał mi jechanie w "długą" trasę do pobliskiego Statoila - było jakieś 1.5 km.
Ostatecznie zatankowałem na Shellu jakieś 200m od salonu i weszlo 70.27 litra, więc mógł mieć rację, Ciekawe jaka jest faktycznie pojemność baku w S3.
Przy odbiorze z salonu miałem zasięg 0 km. Na stacji oddalonej o 5 km weszło 69,61 l
Ja już kolejny raz tankując pusty bak zalewam 71-72 litry do pierwszego wybicia pistoletu, a nie zdarzyło mi się z pokazywanym zasięgiem zejść poniżej 30km. Faktem jest, że od odbioru dopiero trzeci raz tankowałem, więc mało danych porównawczych, ale 70-litrowy bak bynajmniej przechwałką nie jest - tyle to SIII ma "z palcem w dupie". Pewnie jakby podobijać pod korek (i zalać odpowietrzenie, co nie jest dobre), weszłoby jeszcze z litr-dwa, tylko po co. W poprzednim aucie, Civicu, producent podawał 50 litrów i gdy kiedyś zdarzyło mi się zużyć ostatnie opary oparów, to awaryjny kanister plus dystrybutor ze stacji dały łącznie 52.9 litra do pierwszego wybicia
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 26 cze 2018, o 10:29
autor: nik_t
Ostatnio się zdziwiłem, że oficjalnie bak to 66L. Mi często wchodzi 70L plus z rezerwy. Miałem obawę, że może konkretny Shell na którym tankuje ma licznik ulepszony.
Ale jak w Niemczech ostatnio wlałem 72L na Totalu to chyba można to wykluczyć. Najwięcej wlałem 74,5L bez przelewania.
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 26 cze 2018, o 11:36
autor: Tom-Tdi
4x4 ma 66L, reszta ponad 70L
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 26 cze 2018, o 13:20
autor: gachul
Tom-Tdi pisze:4x4 ma 66L, reszta ponad 70L
chyba nie.... ja zatankowałem 69,8 l
Re: Wskaźnik zasięgu - ku.. je.. mać!
: 26 cze 2018, o 13:31
autor: _tm_
gachul pisze:Tom-Tdi pisze:4x4 ma 66L, reszta ponad 70L
chyba nie.... ja zatankowałem 69,8 l
Ja ponad 70l