Kuna pod maską.

Indygo
Posty: 33
Rejestracja: 21 lip 2016, o 16:20
Samochód: Superb III combi
Silnik: 2.0TDI (190KM)
Imię: Witek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kuna pod maską.

Post autor: Indygo »

Koledzy,
Wybieram się do Zakopanego niedługo. Kupiłem preparat Wurtha. Co nim spryskać, a czego nie pryskać ? Czy spryskać różne widoczne przewody, jak u kolegi A8D2 na zdjęciu, czy coś jeszcze ?
Dzięki
Indygo
Awatar użytkownika
wbi
Posty: 634
Rejestracja: 5 wrz 2016, o 07:33
Samochód: Inny
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Legnica

Re: Kuna pod maską.

Post autor: wbi »

Zjazd Kun bedzie w Zakopanem czy co że się tak chcesz zabezpieczyć ?
Indygo
Posty: 33
Rejestracja: 21 lip 2016, o 16:20
Samochód: Superb III combi
Silnik: 2.0TDI (190KM)
Imię: Witek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kuna pod maską.

Post autor: Indygo »

W zeszłym roku byłem na wakacjach w Sudetach i jakiś gryzoń uszkodził mi kabel do tempomatu.
Darcus w tym wątku pisał o Zakopanem i dlatego do tego nawiązałem.


Sent from my iPad using Tapatalk Pro
Awatar użytkownika
CLO27
Posty: 9857
Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: +-500 KM/600NM
Lokalizacja: Nowy Sacz

Re: Kuna pod maską.

Post autor: CLO27 »

wbi pisze:Zjazd Kun bedzie w Zakopanem czy co że się tak chcesz zabezpieczyć ?
:lol: :lol: :lol: no to kufa jebłem
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 ;)
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ :)
PIoChuUu
Posty: 5
Rejestracja: 5 cze 2019, o 11:38
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)

Re: Kuna pod maską.

Post autor: PIoChuUu »

Witam, mam pytanie - ostatnio miałem gościa pod maską i trochę posmakował przewodu. Orientujecie się od czego może być ten kabel? Z góry dzięki za info.

btw. co prawda superb 2, ale nie chciałem zakładać nowego tematu.

Zdjęcia zamieszczam w linku poniżej.
https://imgur.com/a/EGCsEs2
ziom_pl
Posty: 63
Rejestracja: 2 lut 2021, o 20:36
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Aktualnie: 200KM
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Poznań, Nowy Tomyśl

Re: Kuna pod maską.

Post autor: ziom_pl »

We wszystkich samochodach to przerabiałem, najlepszy sposób to zabezpieczyć narażone przewody peszlem. Tani i wygodny sposób. Wygląda schludnie i oryginalnie jak z fabryki. Wiem, że kuna może siedzieć pod maską, ale przynajmniej odpalę auto bez problemu każdego dnia
oolsztyniak
Posty: 293
Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200 km / 436 Nm
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Kuna pod maską.

Post autor: oolsztyniak »

ziom_pl pisze: 10 lut 2021, o 11:52 Wygląda schludnie i oryginalnie jak z fabryki.
niekoniecznie ;)

kuna jak kuna ale resztki jej obiadu lubią sobie przypleśnieć albo przykleić się gdzieś gdzieś do kolektora co później trochę śmierdzi
3pm_krk
Posty: 146
Rejestracja: 5 sie 2021, o 10:28
Samochód: Superb III 4x4 Facelift
Silnik: 2.0TSI (280KM)
Kontakt:

Re: Kuna pod maską.

Post autor: 3pm_krk »

Czy dodatkowa osłona silnika i skrzyni zabezpieczy/utrudni dostęp zwierzakom?
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kuna pod maską.

Post autor: rezon »

3pm_krk pisze: 5 sie 2021, o 19:12 Czy dodatkowa osłona silnika i skrzyni zabezpieczy/utrudni dostęp zwierzakom?
Nie, mają wystarczająco dużo miejsca do wejścia przy półosiach. Najbardziej śmierdząca kostka WCx2 do komory silnika, do tego spray na kuny na wygłuszenie maski i przewody. Możesz jeszcze dołożyć odświeżacz powietrza do WC spryskując komorę silnika. Nie chodzi o to, aby ona bała się zapachu, tylko aby nie chciała go nabrać na siebie.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2978
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: Kuna pod maską.

Post autor: orlik »

Rezon to psikaj swoimy perfumami :D
oolsztyniak
Posty: 293
Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200 km / 436 Nm
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Kuna pod maską.

Post autor: oolsztyniak »

rezon pisze: 5 sie 2021, o 20:14 Nie, mają wystarczająco dużo miejsca do wejścia przy półosiach. Najbardziej śmierdząca kostka WCx2 do komory silnika, do tego spray na kuny na wygłuszenie maski i przewody. Możesz jeszcze dołożyć odświeżacz powietrza do WC spryskując komorę silnika. Nie chodzi o to, aby ona bała się zapachu, tylko aby nie chciała go nabrać na siebie.
wszystko co tu wypisałem przewyższy koszt zakupu odstraszacza kun podłączonego bezpośrednio pod aku, który problem rozwiązuje definitywnie.

Ja słyszałem, o tym, że kostki, sierści i inne badziewia nic nie dają, nie znam nikogo kto by powiedział, że elektroniczny odstraszacz nie działa.
j4r3k
Posty: 92
Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:57
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TSI (220KM)
Imię: Jarek
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuna pod maską.

Post autor: j4r3k »

Nie wiem jakie są dostępne, ale nie raz spotkałem się z tym, że ten sprzęt wydaje "ultradźwięki" na tyle niskie że słyszą je ludzie (ja np.) i mnie to wk* niemiłosiernie.
krzysn
Posty: 277
Rejestracja: 6 lis 2011, o 11:32
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TSI (190KM)
Imię: Krzysiek

Re: Kuna pod maską.

Post autor: krzysn »

Ja mam takie ustrojstwo zamontowane pod maską, firma "kemo". U mnie nic nie piszczy. A chyba działa, bo miga dioda.
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kuna pod maską.

Post autor: rezon »

oolsztyniak pisze: 6 sie 2021, o 07:31
rezon pisze: 5 sie 2021, o 20:14 Nie, mają wystarczająco dużo miejsca do wejścia przy półosiach. Najbardziej śmierdząca kostka WCx2 do komory silnika, do tego spray na kuny na wygłuszenie maski i przewody. Możesz jeszcze dołożyć odświeżacz powietrza do WC spryskując komorę silnika. Nie chodzi o to, aby ona bała się zapachu, tylko aby nie chciała go nabrać na siebie.
wszystko co tu wypisałem przewyższy koszt zakupu odstraszacza kun podłączonego bezpośrednio pod aku, który problem rozwiązuje definitywnie.

Ja słyszałem, o tym, że kostki, sierści i inne badziewia nic nie dają, nie znam nikogo kto by powiedział, że elektroniczny odstraszacz nie działa.
nie widziałem jeszcze odstraszacza elektronicznego za 20zł, a taki jest koszt najtańszych i najbardziej śmierdzących kostek + odświeżaczy powietrza. Spray na kuny nie liczę, bo to wystarcza na wiele lat. Ja mogę powiedzieć, że elektroniczny odstraszacz nie działa albo bardzo słabo działa - przynajmniej na dachu. Tylko zwalniały przy nim, ale bynajmniej nie zatrzymywały się czy wracały. Wypędziłem towarzystwo włączając im w dzień muzykę jak się osiedliły pod dachem. Spaliłem przy okazji wzmacniacz i gwizdki w kolumnach, ale po trzech dniach się wyniosły na dobre. Na antenie z kawałka przewodu miałem tylko discopolo ;) Elektroniczne odstraszacze różnych typów miałem ze dwa lata, do tego sierści, chemia, itd... Na szczęście muza mnie natchnęła i podzieliłem się natchnieniem z kunami. Od dwóch lat mam spokój. Tylko w ub. roku raz wróciły i wystarczyło 1.5h muzyki, aby ponownie się wyniosły. W samochodach jak znajduję kromkę chleba czy pióra to znak, aby odświeżyć zapachy pod maską.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
oolsztyniak
Posty: 293
Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Aktualnie: 200 km / 436 Nm
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Kuna pod maską.

Post autor: oolsztyniak »

rezon pisze: 6 sie 2021, o 17:40 nie widziałem jeszcze odstraszacza elektronicznego za 20zł, a taki jest koszt najtańszych i najbardziej śmierdzących kostek + odświeżaczy powietrza. Spray na kuny nie liczę, bo to wystarcza na wiele lat.
Niby spray spoko, ale to elektroniczne ustrojstwo też działa wiele lat , chyba :)
U mnie zdało to egzamin, pozostałe wypisane nie - sprayu nie używałem.
j4r3k pisze: 6 sie 2021, o 11:52 Nie wiem jakie są dostępne, ale nie raz spotkałem się z tym, że ten sprzęt wydaje "ultradźwięki" na tyle niskie że słyszą je ludzie (ja np.) i mnie to wk* niemiłosiernie.
Serio? Spod maski? W czasie jazdy?
ODPOWIEDZ