Strona 1 z 1

Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 6 wrz 2015, o 10:14
autor: mariusz1909
Witam
W związku z tym, że nie mogę dać sobie rady ze słabym odbiorem
fal w radiu (radio symphony) postanowiłem wymienić antenę - prawdopodobnie uszkodzony jest wzmacniacz
w podstawce anteny.
Czy ktoś demontował kiedyś podsufitkę i wie jak to zrobić żeby jej nie uszkodzić i nie połamać zatrzepów?
Pozdrawiam.

Re: Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 6 wrz 2015, o 15:22
autor: d4ri0
Ja wiem :)
2 dni temu to robiłem.
Musisz zdemontować boczki kanapy, uchwyty w podsufitce, zaczepy od rolet jeśli masz, plastiki przy boczkach. Odpinane delikatnie podsufitke i szukasz kabli. Oczywiście musisz odkręcić śrubę. Najlepiej gdyby ktoś kto ma małe ręce Ci pomógł.
Wkładasz nowa antenę i składasz wszystko.

Re: Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 10 paź 2015, o 22:53
autor: ManiekSWA
Z tego co wiem to wzmacniacz w skodach jest w radiu a nie w antenie. Dlatego gdy sie posiada nie fabryczne radio trzeba dokupic specjalny wzmacniacz sygnalu ale moze sie myle.

Re: Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 12 paź 2015, o 11:07
autor: dodi
bat od anteny jest giętki i ma w środku taka sprężynkę, która po czasie pęka i co za tym idzie pogarsza odbiór... spróbuj zamienić bat na nowy i zobaczysz czy pomogło... u mnie właśnie to było to i nie musiałem wymieniac całej anteny tylko sam bat...

Re: Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 30 maja 2016, o 22:12
autor: Maniekadamek
A jak usunąć sam bat? Kręcę, kręcę i wykręcić nie mogę? Jest jakiś patent?

I jeszcze jedno, czy ktoś montował tzw. płetwę rekina? Jak to się ma do bata antenowego?

Re: Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 9 sty 2017, o 19:50
autor: Bumblebee87
Ogarnołeś problem z anteną?? Bo moja tez "śnieży" i trochę mnie to irytuje.
Sam bat wystarczy??

Re: Demontaż podsufitki + wymiana antenty Superb I

: 9 sty 2017, o 20:10
autor: kopczas
Jak wyciągnąłem antenę w następujący sposób: podwinąłem trochę gumowej osłonki, kombinerkami pokręciłem mocno w każdą stronę i w końcu wyszła. Na końcu oryginalnej anteny jest taki mały grzybek, który uniemożliwia jej normalne odkręcenie.
Wkręciłem nową antenę kupioną na allegro "z podwójnym oplotem żeby lepiej łapało sygnał". Faktycznie zasięg się poprawił, na poziomie -2 w bloku można spokojnie słuchać radia, natomiast w trakcie jazdy potrafi przyśnieżyć. Problem chyba jest gdzieś indziej. Chyba, że to normalne zakłócenia, ale w centrum miasta wydaje mi się to dość dziwne.