Forum Skoda Superb

Witam. Mój problem dotyczy klimatyzacji. A mianowicie czasami zdarzało się że w gorące dni chwilami przestawała chodzić i na kilka sekund czuć było gorące powietrze. Myślałem że to końcówka czynnika. Po napełnieniu czynnika i odgrzybieniu klimatyzacji oraz wymianie filtra wszystko działało w sumie tak jak wcześniej. Po miesiącu od tej czynności tzn. dzisiaj brak nadmuchu chłodnym powietrzem na każdym poziomie nadmuchu. Tzn. jak włączam klime to czuć wahania obrotów silnika lecz nie ma żadnej reakcji. Jak jadę szybciej to owszem wydobywa się chłodne powietrze z nadmuchu lecz bardzo słabo. Jeszcze w sumie podczas jazdy zacząłem słyszeć lekkie huczenie i to raczej nie było z kół. Czy ktoś może miał podobny problem? Chciałbym zdiagnozować awarię przed odwiedzinami różnych znachorów

Podłącz vaga i sprawdz bledy na climatroniku. Ja obstawiam ze klapy sie zaciely. Czyli trzeba bedzie wyciagnac przeczyscic i poskladac. Dostep ciezki ale da sie zrobic.

W ogóle nie reagują wentylatory ani na ciepłe powietrze ani na zimne. Jestem w Niemczech aktualnie i próbuje pierwsze znaleźć jakieś najprawdopodobniejsze usterki. Ale chyba tak jak mówisz pierwsze podepne pod komputer

Wogle nie slychac wentylatora nawiewow w srodku ? Jak zmniejszasz i zwiekszasz predkosc wentylatora na climatroniku ?

W ogóle się nie zalaczaja na żadnym biegu i na żadnym trybie czy na nogi czy na twarz. Jak jadę szybciej to lekko wieje ale to nie z wiatraków

Sprawdzałeś bezpieczniki ? Wygląda na to ze padl albo rezytor dmuchawy albo silnik. Silnik podepnij na krótko i sprawdz czy rusza.( Musisz wyczignac schowek wtedy masz kostke na wierzchu) Następnie rezytor na nim jest bezpiecznik mozna go kupic w kazdym elektronicznym sklepie. Ale na poczatek zwatuj go i zobacz czy dziala jak powinien

Byłem dzisiaj u mechanika i zawiesza się wiatrak dmuchawy, zdjął Filter kabinowy, popchal ręcznie i się załączył. Sprawdził mi cenę i oryginał z helli 400€ tak więc chyba zamówię zamiennik z allegro

Zawiez do elektryka. Ja swoj juz dwa razy wyciagalem. Raz skonczyly sie szczotki, raz zimne luty.