Mycie lampy Xenon od wewnątrz.

[ssspeedo]

Witam, co myślicie o wymyciu lamp xenonowych z kurzu i nalotu we wnętrzu lampy , mam na myśli wyjęcie całej lampy i wyjęcie żarówek i xenonu i zalanie lampy wodą destylowaną i doslownie ją wytrzęść .
Dlaczego się pytam ? bo usłyszałem tą możliwość od gościa co sprzedaje lampy używane i zarazem kleji połamane.
No a moje lampki nie są już czyściutkie po tych latach no i widać że odbłyśniki są zakurzone jak i same soczewki są zawalone kurzem , a wydać parę stówek na regenerację to nie problem, moim zdaniem trzeba poszukać najpierw tańszej alternatywy no chyba że coś można uszkodzić od nadmiaru wilgoci , co nie powinno mieć chyba większego znaczenia ponieważ podzespoły są dobrze uszczelnione a i sama lampa ma kanaliki odprowadzające nadmiar wilgoci .
Pozdrawiam

[Majcheros1]

Ja dokładnie chce zrobic to samo tylko ze nie zalać lampy wodą tylko oddzielić klosz od reszty i dokładnie wyczyścić odbłyśniki z kurzu i cały klosz wewnątrz również z kurzu. Już dawno bym to zrobił tylko mam problem z wyciągnięciem lampy, mianowicie trzeba chyba ściągać zderzak:( ostatnio robiliśmy podobny zabieg w Audi( tam są klosze na zatrzaski), wyczyszczenie klosza od środka zrobiło robote, teraz lampa wygląda o 90 % lepiej

[ssspeedo]

U nas w xenonie kolego Majcheros1 nie ma możliwości zbytnio łatwego rozwarswienia lampy , całość jest ładnie sklejona jakimś silikonem innym niż w lampach bez xenonu.
Co do odpowiedzi kolegi s-e-b-e-b liczę też na efekt wizualny , mam nadzieję że to trochę wyczyści klosze od środka bo mam taki jakiś nalot z kurzu a i same soczewki są grubo pokryte tym nalotem.
Pozdrowienia dla zainteresowanych.

[motogold]

ssspeedo......, całość jest ładnie sklejona jakimś silikonem innym niż w lampach bez xenonu.

To znaczy,że w lampach z tradycyjną żarówką są one inaczej sklejone i można je rozdzielić??

[ssspeedo]

Tak w lampach tradycyjnych jest użyty klej zmiękczający się w niższych temperaturach aniżeli w lampie xenonowej nie pamiętam w jakich ale wiem że ludzie dosłownie wsadzają lampe do piekarnika ustawiają na odpowiedną temperaturę i czekają aż klej rozmięknie i wtedy lampe można rozdzielić . Zresztą na forum passata jest pięknie opisane jak to zrobić.
Pozdrawiam

[Majcheros1]

Kontaktowałem się z firmą która zajmuje się renowacją reflektorów i gościu powiedział że w przypadku Superba z xenonem nie bardzo da się rozdzielić klosz od reszty więc jedynie pozostaje zalanie wodą destylowaną ale jak już ktoś pisał nie ma widocznego efektu więc chyba nie ma to sensu.

[ssspeedo]

Ja mam w lampach nalot tak jakby kurz na odbyśniku i na samej soczewce. Na soczewce jest pełno kurzu bo kiedyś jak miałem lampe wyjętą i wyjęty żarnik xenon to z długiego drucika i kawałka szmatki zrobiłem taką jakby " miotełkę " i trochę tago osadu z soczewki zebrałem ale nie z całej i trochę kiepsko wygląda ta niezebrana reszta więc myśle że po zalaniu wodą destylowaną mogę ten nalot rozpuścić.
A pytałeś się jaki koszt regeneracji całej lampy?
Pozdrawiam

[Majcheros1]

Jest to zakład cieszący się bardzo dobrą opinią więc zdziwiłem się jak gościu mi powiedział że nie podejmują się tego zabiegu akurat przy Superbie z xenonem:) mówi że mogą jedynie wypolerować zewnętrzną część i gwarantuje mi że na pewno polepszy się efekt wizualny(może tylko odrobine ale napewno polepszy).

[ssspeedo]

Powiem ci jedno piszesz ze zakład ma dobrą renomę i polerują lampy od zewnątrz , a czy ci poweidzeli że za około pół roku będziesz musiał znowu polerować lampy i tak już zawsze. Polerując klosz lampy ścierasz specjalną warstwę ochronną z lampy , efekt na początku jest bardzo dobry ale niedługo lampa znowu robi się matowa i zaczyna żółknąć.
Ja nigdy nie dam lamp do polerowania , a z wodą napewno spróbuję .
Pozdrawiam

[Majcheros1]

Powiem ci jedno piszesz ze zakład ma dobrą renomę i polerują lampy od zewnątrz , a czy ci poweidzeli że za około pół roku będziesz musiał znowu polerować lampy i tak już zawsze. Polerując klosz lampy ścierasz specjalną warstwę ochronną z lampy , efekt na początku jest bardzo dobry ale niedługo lampa znowu robi się matowa i zaczyna żółknąć.
Ja nigdy nie dam lamp do polerowania , a z wodą napewno spróbuję .
Pozdrawiam

Po pierwsze to nikt nie powiedział że polerują lampy od zewnątrz, tylko czyszczą odbłyśniki i zewnętrzą część klosza ( czytaj uważnie posty ). Po drugie racja, zakład cieszy się dobrą opinią bo zajmują się w pełni renowacją reflektorów, ale tak jak mówiłem, Superba z xenonem się nie podejmują. Po trzecie, zaznajom się z tematem bo zakład który tym się zajmuje, owszem zdziera warstwę ochronną lampy( robią to papierem ściernym), ale na końcu kładą nową warstwę ochronną która nie schodzi po pół roku. Jesli uważasz ze przemycie wodą pomoże, ok, w takim razie wrzuć fotki z przed i po żebyśmy mogli zobaczyć czy warto się w takie coś bawić. Pozdro

[piotrekwitek1]

Panowie Kupcie sobie nowe lampy,jak kogoś stać na superb to i stać na lampy problem z głowy:)

[Majcheros1]

Jedna lampa xenonowa z depo 720zł, czyli dwie 1440zł. Bez sensu

[ssspeedo]

Majcheros1 też czytaj uważnie swoje posty .
Nie wiedziałem że nakłada sie warstwe ochronną na klosz w warunkach warsztowych.

Dam znać jak wyszło czyszczenie wodą .
Pozdro.

[Cichy3150]

Powiem ci jedno piszesz ze zakład ma dobrą renomę i polerują lampy od zewnątrz , a czy ci poweidzeli że za około pół roku będziesz musiał znowu polerować lampy i tak już zawsze. Polerując klosz lampy ścierasz specjalną warstwę ochronną z lampy , efekt na początku jest bardzo dobry ale niedługo lampa znowu robi się matowa i zaczyna żółknąć.
Ja nigdy nie dam lamp do polerowania , a z wodą napewno spróbuję .
Pozdrawiam

Po pierwsze to nikt nie powiedział że polerują lampy od zewnątrz, tylko czyszczą odbłyśniki i zewnętrzą część klosza ( czytaj uważnie posty ). Po drugie racja, zakład cieszy się dobrą opinią bo zajmują się w pełni renowacją reflektorów, ale tak jak mówiłem, Superba z xenonem się nie podejmują. Po trzecie, zaznajom się z tematem bo zakład który tym się zajmuje, owszem zdziera warstwę ochronną lampy( robią to papierem ściernym), ale na końcu kładą nową warstwę ochronną która nie schodzi po pół roku. Jesli uważasz ze przemycie wodą pomoże, ok, w takim razie wrzuć fotki z przed i po żebyśmy mogli zobaczyć czy warto się w takie coś bawić. Pozdro

Ja wrzuce po niedzieli fotki.... sam to robilem swoimi rekami... uzylem zwyczajnego wodnego papieru sciernego 2000 i lakieru ochronnego.... efekt occenicie sami jak wstawie zdjecia... warto sie w to bawic... a panowie mycie od srodka daje male efekty... ale jk ktos lubie majsterkowac....

u mnie odnowienie reflektorow wynioslo 1 piwo plus 8 zl lakier... i za wode razchunek bo pewnie ze 20 litrow wylalem... i 2 godziny czasu...

[Majcheros1]

Majcheros1 też czytaj uważnie swoje posty .
Nie wiedziałem że nakłada sie warstwe ochronną na klosz w warunkach warsztowych.

Skoro piszę jakieś posty to raczej wiem co pisze:)
Jeśli nie wiedziałeś to już wiesz:)

Cichy czekamy w takim razie na zdjęcia.