Brak hamulców po postoju

[rezon]

Na allegro i także na intercarsie ->
Znalazłem tzw. zestawy naprawcze. Myślicie, że warto się bawić w to bez wymiany CAŁEGO zacisku a tylko tych części z niego?
Tak jak kolega pisał wyżej, pewnie wyjdzie na to samo a może nawet drożej. Ale ciekawi mnie, czy ktoś się w to bawił

Dawno, dawno temu..... Ja bawiłem się w regenerację zacisków. Efekty były takie same jak przy wymianie na nowy. Wystarczy dużo cierpliwości, papier ścierny o gramaturze od 500 do 2000, zestaw uszczelek i nie trzeba nawet wymieniać tłoczków Ale zapewne dzisiaj są inne - razem z tłoczkami Odnośnie smarowania - nie wiem dlaczego jest moda na smarowanie smarem miedzianym. Cu+Al+słona woda=ogniwo elektryczne czyli przyspieszone zużycie. Tłoczki/cylinderki niczym nie są smarowane, prowadniczki można bardzo delikatnie pociągnąć wysokotemperaturowym smarem syntetycznym. Jak już rozbierasz to rozważ wymianę klocków tarcz, aby przez najbliższe kilkadziesiąt kkm nie zaglądać.

[skodaman]

Zestawy naprawcze do zaciskow jak najbardziej dzialaja i nie ma potrzeby zakupu nowego zacisku, o ile pozadnie wyczyscimy/zregenerujemy zacisk i poskladamy wszystko pozadnie do kupy.

Odnośnie smarowania - nie wiem dlaczego jest moda na smarowanie smarem miedzianym. Cu+Al+słona woda=ogniwo elektryczne czyli przyspieszone zużycie. Tłoczki/cylinderki niczym nie są smarowane, prowadniczki można bardzo delikatnie pociągnąć wysokotemperaturowym smarem syntetycznym. Jak już rozbierasz to rozważ wymianę klocków tarcz, aby przez najbliższe kilkadziesiąt kkm nie zaglądać.

Prowadnice zacisku hamulcowego na których "pracują" (przesuwają się) klocki hamulcowe mozna spokojnie smarowac smarem miedzianym. Smar miedziany nie wpływa negatywnie na jakość hamowania.
Inne smary niż miedziany po zetknięciu się z powierzchnią roboczą tarczy/klocka są niebezpieczne, gdyż pogarszają jakość hamowania (w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do zeszklenia się klocków itp. przypadłości wymagających wymiany ich na nowe + dokładne czyszczenie tarczy ham.)
Natomiast jeśli chodzi o smarowanie tłoczków potocznie zwanych cylinderkami hamulcowymi polecam specjalne smary do tego przeznaczone np. http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20980.pdf

Z tego co wlasciciel auta opisuje wyglada na jakas nieszczelnosc w ukladzie ktory ciagle jest zapowietrzony. Na to wplyw maja jak juz ktos wczesniej wspomnial pompa vaccum i servo i tu nalezy dokladnie przyjrzec sie tym elementom i dokladie pomierzyc.
Sprawdzil bym rowniez elestyczne przewody hamulcowe czy nie ma jakis wybrzuszen, ewentualnych pekniec.

[piotrekwitek1]

obstawiłbym pompę hamulcowa!

[FiFi89]

Dziękuje bardzo za pomoc!
Rozmawiałem z mechanikiem i umówiłem się na przyszły tydzień.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy do naszych S1 idą dwa rodzaje zacisków?

[motogold]

Inne zaciski masz w 2.5 i 2.8