Ubywa płyn chłodniczy + majonez.
: 24 kwie 2019, o 14:43
Witam,
Potrzebuję pomocy przy kolejnej usterce. Mianowicie uciekał mi płyn chłodniczy, miałem wymieniane jakiś rok temu węże od reduktora LPG i był spokój. Kilka tygodniu temu znowu to zauważyłem, walnięty był króciec z oringami - został wymieniony. Miałem spokój na jakieś dwa tygodnie no i teraz znowu ubywa mi tego płynu tak, że raz na tydzień muszę wlać ok 100ml-150ml. Pojechałem na reklamacje, króciec sprawdzony, auto sprawdzone, diagnoza taka, że wycieku nie widać nigdzie. Jedynie mam wyciek oleju spod pokrywy zaworów i zbieram się żeby to zrobić. Dzisiaj trochę się przestraszyłem bo po nocy otwierając zbiorniczek wyrównawczy, opryskało mnie na brązowo. Nie wiem, może dlatego, że jedna część od korka zbiorniczka została w zbiorniczku i musiałem ją wyciągać bo krzywo gwintem weszła więc jak zdjąłem ją to nie upuściłem ciśnienia tylko na hura wyciągnąłem. W zbiorniczku wyraźnie było widać jakiś muł. Po dolewce na zdjęciu które wrzucę tego mułu już tak nie widać. Przejechałem się samochodem ok 50km, sprawdziłem węże i jeśli to te to są miękkie. Na bagnecie i korku oleju nie ma śladu masła, nie zauważyłem również żeby przybywało stanu oleju. Co może być przyczyną ubywającego oleju i skąd ten majonez? Dodam, że po przejechaniu 50km, jak odkręciłem korek to ciśnienia nie było już prawie wcale. Jedyne błędy jakie mam na kompie to błąd 17511 i czasami przez ten błąd wypadające zapłony. Trasy jakie robię samochodem to 2x 100km w tygodniu reszta to po miejscu 5-20km. I jeszcze pytanie czy w ogóle dobre rurki sprawdziłem.
korek oleju: https://zapodaj.net/fcecc0327218c.jpg.html
wlew oleju: https://zapodaj.net/3c9deb6adde88.jpg.html
korek wlewu zbiorniczka wyrównawczego: https://zapodaj.net/535b09d870147.jpg.html
dwie rurki w których sprawdziłem czy są twarde: https://zapodaj.net/94d0b2e616156.jpg.html niechcący mi się maznęło tam na napisie 1.8T
wnętrze zbiorniczka wyrównawczego: https://zapodaj.net/aed54355d69af.jpg.html
Potrzebuję pomocy przy kolejnej usterce. Mianowicie uciekał mi płyn chłodniczy, miałem wymieniane jakiś rok temu węże od reduktora LPG i był spokój. Kilka tygodniu temu znowu to zauważyłem, walnięty był króciec z oringami - został wymieniony. Miałem spokój na jakieś dwa tygodnie no i teraz znowu ubywa mi tego płynu tak, że raz na tydzień muszę wlać ok 100ml-150ml. Pojechałem na reklamacje, króciec sprawdzony, auto sprawdzone, diagnoza taka, że wycieku nie widać nigdzie. Jedynie mam wyciek oleju spod pokrywy zaworów i zbieram się żeby to zrobić. Dzisiaj trochę się przestraszyłem bo po nocy otwierając zbiorniczek wyrównawczy, opryskało mnie na brązowo. Nie wiem, może dlatego, że jedna część od korka zbiorniczka została w zbiorniczku i musiałem ją wyciągać bo krzywo gwintem weszła więc jak zdjąłem ją to nie upuściłem ciśnienia tylko na hura wyciągnąłem. W zbiorniczku wyraźnie było widać jakiś muł. Po dolewce na zdjęciu które wrzucę tego mułu już tak nie widać. Przejechałem się samochodem ok 50km, sprawdziłem węże i jeśli to te to są miękkie. Na bagnecie i korku oleju nie ma śladu masła, nie zauważyłem również żeby przybywało stanu oleju. Co może być przyczyną ubywającego oleju i skąd ten majonez? Dodam, że po przejechaniu 50km, jak odkręciłem korek to ciśnienia nie było już prawie wcale. Jedyne błędy jakie mam na kompie to błąd 17511 i czasami przez ten błąd wypadające zapłony. Trasy jakie robię samochodem to 2x 100km w tygodniu reszta to po miejscu 5-20km. I jeszcze pytanie czy w ogóle dobre rurki sprawdziłem.
korek oleju: https://zapodaj.net/fcecc0327218c.jpg.html
wlew oleju: https://zapodaj.net/3c9deb6adde88.jpg.html
korek wlewu zbiorniczka wyrównawczego: https://zapodaj.net/535b09d870147.jpg.html
dwie rurki w których sprawdziłem czy są twarde: https://zapodaj.net/94d0b2e616156.jpg.html niechcący mi się maznęło tam na napisie 1.8T
wnętrze zbiorniczka wyrównawczego: https://zapodaj.net/aed54355d69af.jpg.html