Forum Skoda Superb

Witam serdecznie,

w dniu wczorajszym, w trasie, po dłuższym postoju auta (około 14 dni) zauważyłem, że nie działa ogrzewanie.
Pacjent Skoda Superb 1.9 TDI 115KM, 2007r.
Wykonałem diagnostykę Klimatronika, za pomocą kombinacji przycisków. 0 błędów (na wyświetlaczu kod 444 00).
Węże od nagrzewnicy (koło akumulatora) są równomiernie gorące. (przy 90 stopni, węże są na tyle gorące, że cięzko je trzymać).
Silnik się nie przegrzewa (trzyma 90 stopni) (w zeszłym roku wymieniany rozrząd, termostat, uszczelka pod głowicą itp.) - zeszłą zimę ogrzewanie działało bez problemu.
Dzisiaj podłączyłem VCDS, żadnych błędów z klimatronika. Pokazało parę z czujników parkowania (wymieniałem żarówki) moduł komfortu sporadyczny błąd, coś z czujnikiem położenia szyby i czujnikiem położenia szyby. Klimatronik - brak błędów.

Wykonywałem ogólne skanowanie. Jeżeli można wykonać dodatkową diagnostykę to potrzebuje rady/poradnika.

W momencie ustawiania temperatury słychać silniczki. Przy ustawianiu temperatury, przy zewnętrznej temp. 9 stopni, silniczek pracuje do 20 stopni, przy ustawieniu wyższej temp. cisza.

W aucie zimno, potrzebowałbym koledzy/koleżanki porady co sprawdzić, co może być nie tak, gdzie zacząć szukać problemu.

Dziękuję bardzo za pomoc!
Pozdrawiam

płynu chłodzącego w zbiorniczku jest odpowiedni poziom?

Witam serdecznie, płyn chłodniczy w normie, nie ubywa, znajduje się w zbiorniku wyrównawczym pomiędzy min/max. /stan taki od ponad roku.

VCDS > klimatronik -> bloki pomiarowe

I tam patrzysz czy nastawy silniczków osiągają wartości zadane.
Możesz jeszcze zrobić adaptację silniczków.

Jutro z samego rana sprawdzę i podam. Jakieś bezpieczniki? Coś sprawdzać?

A jeszcze jedno, mocno prozaiczne, dmuchawa działa?

Tak dmuchawa dmucha na maxa, i na różnych poziomach.

Witam serdecznie.

Przepraszam za zwłokę, niestety ze względu na pobyt w szpitalu nie miałem jak sprawdzić nastawy.

A więc tak, według VAGcom klapki funkcjonują bez problemu. Skrajne położenie klapek około 230, minimalne około 30.
Brak błędów, wykonana adaptacja nastawów klapek - niestety 0 efektów. Klapki funkcjonują prawidłowo, jednak ogrzewania nie ma.

Panie i Panowie co sprawdzić? Dzisiaj sprawdzałem węże od nagrzewnicy i są ciepłe - ale czy to znaczy, że nagrzewnica jest sprawna?

Może ją przepłukać? pod ciśnieniem 3/4 barów? jeżeli płukać to czym? jakimś roztworem?
Czy demontując schowek będę wstanie wyczuć czy klapa się rusza/ czy tylko silniczek pracuje (urwane mocowanie)?

Inna opcja, może coś z czujnikami temp? źle pokazują i klimatronik myśli, że jest ciepło i nie puszcza powietrza? jak sprawdzić wskazania czujników wewnętrznych?

Chyba raczej nie wyczujesz.
Możesz ściągnąć węże i wodą sprawdzić drożność, 1 bar w zupełności wystarczy. Średnica zewnętrzna króćców to 20mm, wąż po stronie kierowcy jest wężem wejściowym a po stronie pasażera wyjściowym.

Witam serdecznie, dzisiaj udało mi się znaleźć około 3h czasu i naprawić problem z brakiem ogrzewania.

Popytałem paru mechaników o opinię w jaki sposób wypłukać/opłukać/oczyścić nagrzewnicę. Zakupiłem preparat do tego przeznaczony:
KLEEN-FLO - PŁYN DO PŁUKANIA CHŁODNICY RADIATOR FLUSH 450 ML.

oraz 5l płynu G12.

Rozebrałem podszybie (obudowa wokół akumulatora/filtra kabinowego itd.), wymontowałem akumulator oraz ściągnąłem węże od nagrzewnicy.

Ku mojemu zdziwieniu nie wyleciało praktycznie w ogóle płynu chłodzącego. Mocne dmuchnięcie w nagrzewnicę i wyleciała może setka płynu?

No nic. Przygotowałem dwa węże o długosci 50 cm oraz fi 20. Wsunąłem je na nagrzewnicę. Rozrobiłem roztwór 2l wody (wrzątku) oraz zalałem do układu. Uniosłem węże do góry, w kierunku maski, oraz zalałem roztworu tyle, by wylewał się na drugim króćcu.
Miałem na stanie starą pompkę od mercedesa w124, która pompowała w starym merolu właśnie płyn chłodniczy. Podpiąłem ją do króćców i stworzyłem obwód zamknięty. Pompka pod podpięciu do aku pompowała roztwór przez 10/15 min.

Płukałem nagrzewnicę przez około 2h, regularnie zmieniając co 15/20 min roztwór. Po 3 cyklu wypłukałem całą nagrzewnicę wodą destylowaną. Na koniec, wypłukałem układ, zalewając nowy G12. Lałem tak długo aż z nagrzewnicy leciał czysty płyn.


Na końcu złożyłem, rozgrzałem auto i ogrzewanie jak ta lala.

Problem został jednak z odpowietrzeniem układu. Układ niby odpowietrzony, ale dalej bardzo delikatnie bulgoczę.

Ściągałem wąż powrotu i próbowałem przez otwór na wężu odpowietrzyć - cały czas jak dawałem gaz, leciała delikatna piana i po chwili płyn. Puszczałem gaz, i znowuż dodawałem gaz (3/3,5k obrotów) - i znowuż bąbelki i płyn.

Jak długo tak powinno być? w którym momencie nałożyć wąż z powrotem? albo jak inaczej odpowietrzyć!?

Pozdrawiam

Ha
Bo widzisz a4b5/a6c5/b5fl/s1 ma złośliwy układ chłodzenia - nagrzewnica jest najwyższym punktem układu chłodzenia.

Aby go dobrze odpowietrzyć wykonaj poniższą procedurę ze 2-3 razy.

Pojeździj samochodem aby się dobrze rozgrzał
Daj mu trochę wystygnąć - po co masz się gorącym płynem poparzyć
Odkręć śruby mocujące zbiorniczek wyrównawczy
Zsuń wąż powrotu z nagrzewnicy w pozycję odpowietrzania (tak by otwór w wężu zszedł z króćca, ale tak żeby reszta węża pozostał na króćcu)
Unieś zbiorniczek wyrównawczy powyżej nagrzewnicy
Jak przestanie lecieć powietrze a zacznie płyn to dociśnij wąż powrotu z nagrzewnicy do "pozycji pracy" - dalej trzymaj zbiorniczek wyrównawczy wyżej od nagrzewnicy.
Przykręć zbiorniczek na swoje miejsce
Zabezpiecz wąż nagrzewnicy opaską

Hejka

no to dzisiaj działamy w temacie

Brakuje mi jeszcze paru informacji, których nigdzie nie znalazłem.
Kiedy już uniosę zbiornik wyrównawczy do góry, zsunę wąż nagrzewnicy, w ten sposób by przez otwór wydostawało się powietrze/płyn, należy:
- auto trzymać na obrotach jałowych, czy gazować auto do 2k obrotów?
- jeżeli na obrotach, to wąż, nasunąć w momencie trzymania na obrotach?
- czy może płyn ma lecieć ciurkiem na jałowych obrotach i wtedy nasunąć wąż?

Dzięki za info, pomoc i zaangażowanie!

Ja to robiłem na zgaszonym silniku.

Oo no to teraz mnie zagiales. No dobra to jak go zagrzeje i zsunę wąż od nagrzewnicy to spróbuje go odpowietrzyć.

Witam, temat można powiedzieć do zamknięcia.

Ogrzewanie działa, układ według porady kolegi @piotraskbw, został odpowietrzony. Delikatne bulgotanie pozostało, ale to już pewnie kwestia albo samej nagrzewnicy albo chłodnicy spalin.

Podczas odpowietrzania płyn G12 tryskał z dziurki - brak bąbelków.

Pozdrawiam! i dziękuję!!