Forum Skoda Superb

Koledzy, pytanie jak w temacie.
Jaki upust na demo będzie na tyle uczciwy, żeby po zakupie bez obaw spojrzeć w lustro?

https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-sup ... zc9dp.html

Zastanawiam się nad tym egzemplarzem ale cena jest prawie sztywna i zachodzę w głowę czy to aby nie potwarz albo wręcz próba oszustwa
Cennikowo niby 201k ale za miesiąc rocznikowo będzie dwulatkiem i niejeden za lejce go wodził więc czy te 20% przy 8-9% do ugrania na nowym to uczciwa oferta?

Zamów nowy będzie 2018

Ale trzeba czekać.

130.000 to max...
samochód demo długo nie pochodzi, nie oszukujmy się

Ja miałem ok. 18% za powystawowy, ale niejeżdżony. Więc 20% za używkę od dilera jest na pewno realne.

Enri 130 to troszkę chyba mało ale te 140-145 to chyba wartało by dać za ten wóz..

to proste, bierzesz koszt z cennika, -10% rabatu -koszt nowej skrzyni biegów, silnika, hamulców, opon i innych rzeczy które się psują podczas katowania auta na jedynce do maksymalnych obrotów

Nie przesadzacie?

no przecie to automat..
poza tym z tym katowaniem to spokojnie..to nie wóz demo dla dziennikarzy itp.
nie sądzę żeby aż tak pozwalali na dawali w palnik w takim wozie nawet ze względów bezpieczeństwa , to szybki wóz..
a że ktoś przyśpieszył dynamiczniej parę razy to od tego jeszcze się żaden samochód nie zesrał..wóz ma raptem 6tyś.

Od kiedy to nie mozna/ nie powinno sie jechać na jedynce do maksymalnych obrotów? To do ilu, 2000 czy 3000 obrotów na jedynce? Na dwójce juz można do 4000?

No i to auto nie mam wszystkich udogodnień, które weszły od MY2018. Poza tym rabat może być złudny. Potrzebne Ci wszystko co on ma? Ja za nowy z 280 kucami i wszystkim czego potrzebuje dałem duuuuzo mniej niż ten kosztuje.

ja dema nie kupię, wolę od płaczącego niemca z przebiegiem do 200k

Osobiście nie kupował bym samochodu demo. Taki samochód od początku nie ma lekko. Kazdy kto sobie taki wypożycza daje mu w palnik. A pierwsze parę tysiecy kilometrów ma ogromny wpływ na dalszą eksploatację.

Pewnie większość rzeczy jakie ma nie jest mi potrzebna. 280km i 4x4 też nie jest mi potrzebne. Ale wiesz jak to jest.
Obawiam się, że kiedy zabiorę się za konfigurowanie nowego to będzie tylko wiecej...

Kwestię tego czy był katowany odłóżmy bo i tak nie jestem w stanie tego zweryfikować.
Zakładam, że samochód był użytkowany co najmniej poprawnie... jeśli zdecyduję się na nowy to też nie będzie jakoś szczególnie rozpieszczany. Nie po to kupuje się taki silnik.

Tylko ta nieszczęsna cyfra nie daje mi spokoju. Trudno to nawet porównać bo używek praktycznie nie ma.

145 max wg mnie można dać, a jak masz obawy to możesz chyba jeszcze gwarancje przedłużyć do 4 lat - nie jestem pewny na 100% z tą gwarancją w tym przypadku ale zapytać możesz.
Co do katowania to przecież automat wiec trudniej go pokatować niż manual
Generalnie jak się ma posypać to i nowy się posypie.