Uzyskane rabaty

[CLO27]

Widzisz mój kolega parę lat temu poszedł na staż do urzędu miasta, dostał paiery do zrobienia i po 3 dniach oddaje....kierowniczka go opierdoliła że ma na to miesiąc i wcześniej ma jej tego nie przynosić bo inaczej po kiego ch..by miało tu tyle ludzi pracować
Urząd urzędem, ale dzisiaj może w mniejszym stopniu, ale wszędzie trza coś w polszy dać, nawet nie tyle co dać to wyrazić chęć dania lepiej dać flachę niż się pierdzielić z czymś dłużej nie dając

[Jarek104]

Chyba żartujesz z tym dobrym tonem i kulturą osobistą? Bo sprawna i szybka obsługa to podstawowy zakres obowiązków handlowca, za co dostaje wypłatę. Premie dostaje się za coś ekstra, a otrzymanie jakiejś lub nie nie ma nic wspólnego z kulturą osobistą. Określanie, jako w dobrym tonie, wręczania wszelkiego rodzaju prezentów za wykonanie podstawowych obowiązków jest conajmniej nie na miejscu... No ale jak pisałem nie ja wręczam, nie mój problem.

Nie żartuję:)

Oczywiście że sprawna obsługa to mój obowiązek. Ale wolałbyś podpisywać leasing w swoim mieście czy jechać specjalnie na drugi koniec Polski? A może chciałbyś mieć rejestrację z innego województwa bo tam jest salon? A dodatkowy % rabatu to spokojnie 1000-1500zł..
No i jest jeszcze temat czy po odbiorze auta handlowiec pomaga w jakoś tam tematach czy już olewa i daje numer do serwisu.. wszystko to składa się na to czy chce się da handlowcowi tego dobrego whiskacza czy tam inny gift czy nie

[boski]

A to taki interesowny jesteś że wszystko na whiskey przeliczasz nie ładnie.

Tak poza tym to podpisanie leasingu czy rejestracja to wybacz ale żadna już dziś łaska. Normalne jest to że nikt nie jeździ na podpisanie papierów tylko załatwia się to na odległość. Jak nie chcesz to przecież ostatecznie nie musi kupować u ciebie.
Ja rozumiem ze jest fajny kontakt i można coś odpalić w rewanżu ale nie tak źe zaraz tu się cennik "co łaska " pojawi

[Łuki_ssuperb]

hahahha +1

[Jarek104]

A to taki interesowny jesteś że wszystko na whiskey przeliczasz nie ładnie.

Tak poza tym to podpisanie leasingu czy rejestracja to wybacz ale żadna już dziś łaska. Normalne jest to że nikt nie jeździ na podpisanie papierów tylko załatwia się to na odległość. Jak nie chcesz to przecież ostatecznie nie musi kupować u ciebie.
Ja rozumiem ze jest fajny kontakt i można coś odpalić w rewanżu ale nie tak źe zaraz tu się cennik "co łaska " pojawi

Tak? Na odległość? A to ciekawe.. bierzesz leasing z salonu w którym kupujesz. I Nie, nie możesz go podpisać korenspondencyjnie.
Cennika nie ma i nigdy nie było. Jak pisałem to kwestia indywidualnego podejścia. Kultury, wdzięczności itd..

[boski]

Przepraszam ale nigdy nie miałem problemu z podpisaniem dokumentów na odległość i nie była to łaska sprzedawcy. No ale może Skoda ma inny standard

[Łuki_ssuperb]

to jak salon nie chce przyjechać to biorę leasing gdzie indziej i przyjezdzaja... Do Szymka facet z Wawy jechał i nie widział z tym problemu...

[whity]

ciemnocie wciskasz drogi leasing przez Skodę, i dodatkowo chcesz jeszcze flaszkę... ja prdl

[CLO27]

Ale się ciekawie robi

[szms]

to jak salon nie chce przyjechać to biorę leasing gdzie indziej i przyjezdzaja... Do Szymka facet z Wawy jechał i nie widział z tym problemu...

O 11 przysłał ostateczną ofertę, o 12 się zdzwoniliśmy a po 17 już wracał do siebie z podpisanymi dokumentami i z uśmiechem na ustach.
I największym prezentem dla niego jest to, że go z chęcią polecę i naroję innych klientów...

Potem z Wawy załatwiał tak, żebym miał blachy toruńskie też bez żadnego "ale", "jeśli pan sobie tak życzy to tak będzie i tyle w temacie".


Tak powinno być zawsze.

[whity]

Zato mu projekt budy dla psa zrobiłeś i każdy jest zadowolony

Dostałem kopie

[szms]

To była pocztówka na święta

[Łuki_ssuperb]

i Jarek własnie ogląda
[youtube]https://youtu.be/tvbyY7oMT2E?t=19[/youtube]
https://youtu.be/tvbyY7oMT2E?t=19

[leszekmw]

Szymek jakby co to dasz namiar na tego machera ?

[Łuki_ssuperb]

to gosciu z Aliora kilka osob juz u niego brało leasing:)