Uzyskane rabaty

[witmann]

Myślę, że od konfigu. Te 4k to w końcu też rabat. "Fabryczny", ale rabat.

[Foton]

No jak te kilka stówek rozłożymy na raty zazwyczaj 35 miesięcy to wychodzi pooooolazna suma każdego miesiąca ;] zazwyczaj 20-30 złoty


Co do wykładania pieniędzy przez leasing to LOL ;]

a kto jest wlascicielem auta i kto za nie placi? lizingodawca czy może jeszcze ktos?

[Chorzyn]

A finalnie kto spłaca raty ?

[Foton]

chodzilo o te walke o pare stow lub bardziej dodatkowe wyppsazenie dla osoby ktora na dzien dobry faktycznie nie wyklada tych 150k i wlasnie te pare stow.lub podgrzewane tylne stołki maja znaczenie:)

[marcin wroclaw]

Co prawda nigdy nie mialem leasingu ale wydaje mi się ze kazdy rabat od ceny wyjsciowej w sytuacji finansowania zewnetrznego to jeszcze wieksza kwota niz przy zakupie za gotówkę... Wiem wiem nie pochwalam centusiow walczacych jak araby o cene ale fakt jest faktem: kupujac samochod za 150 000 za gotowke place 150 000 , kupujac samochod za 150 000 w leasingu place np 157 000... Oszczedzajac tysiaka od ceny wyjsciowej a finansujac leasingiem oszczędzasz ten tysiac plus koszty leasingu... Przecież kupujac na kredyt czy leasing placisz to samo plus koszty leasingu.
Ale wracajac do meritum walka na noze o 500zl przy takich zakupach jest zenujaco wkorwiajaca;)

[Foton]

Dokładnie tak:)

[CybPL]

kupujac samochod za 150 000 za gotowke place 150 000 , kupujac samochod za 150 000 w leasingu place np 157 000...

I tak i nie, auto za gotówkę rozlicza się zupełnie inaczej w działalności niż leasing. Droższy leasing w efekcie końcowym może być tańszy.
Przykładowy kalkulator: http://go-leasing.pl/kalkulator-korzysci-podatkowych/

[marcin wroclaw]

No no no... O ile prowadzisz działalność... Ja jestem pracownikiem, a nie pracodawcą:)

[witmann]

Leasing z założenia jest dla prowadzących działalność, gdyż tylko oni odczują prawdziwe korzyści z tej formy finansowania.

[WG]

No raczej nie. Dla osób fizycznych nie posiadających gotówki leasing lepiej wypada niż kredyt, więc też się nadaje.

[marcin wroclaw]

Ja statej daty jestem to kupuje jak mam kasę w skarpecie;)

[witmann]

No raczej nie. Dla osób fizycznych nie posiadających gotówki leasing lepiej wypada niż kredyt, więc też się nadaje.

Nie mówię, że się nie nadaje, ale leasing to przede wszystkim możliwość łatwego wrzucenia zakupu w koszty działalności i z tego się biorą prawdziwe korzyści przy tej formie finansowania. Osoba fizyczna tego nie doświadczy.

[Chorzyn]

Tylko przy zakładanych 104-105% (można wynegocjować lepsze oferty bez obostrzeń itp) to różnica między 150000 a 150500 rozłożona na raty 35m-czy daje naprawdę grosze. Ok, jak jesteś klientem z ulicy, osoba prywatna, kupujesz za gotówkę, to możesz te 500zl przeznaczyć dla dzieci, rodziny itd ale przy firmie, rozłożeniu na raty ... ciśniecie tez powinno mieć swoje granice i ten z Nas co świadczy usługi, coś sprzedaje itd wie ze tez są granice i się wkurza na szukających oferty tańszej o "złotówkę"

Ja z racji branży czasem mam tematy dużych inwestycji i jak widzę jaka jest rzeźnia na grosze (dosłownie) na materiałach które jednak są drogie, to mnie trafia...ale w skali dużej inwestycji te grosze zaoszczędzone przekładają się często na dziesiątki tysięcy albo nawet i więcej oszczędności. Ale mówimy o inwestycjach za grube miliony albo czasem dziesiątki milionów.

W całej tej gonitwie za kasa, dobrobytem itp, ludzie zapominają czasami o zwykłym szacunku dla kogoś kto poświecił czas. Nie ma co żyć według żydowskiego powiedzenia, kto grosza nie szanuje nigdy nie będzie milionerem, tylko znaleźć jakiś złoty środek....

Takie mam przemyślenia egzystencjalne ostatnio ;] dbaj o swoje ale szanuj innych.
Ja jak kupowałem poprzednie auta to dociekałem z uśmiechem obydwu stron. Ale po każdym zakupie a czasami nie, ktoś dostawał ode mnie "bonus" (nie tylko zwyczajowa dobra flaszkę ale m.in dobry kontakt biznesowy , rekompensatę za "mniejszy zarobek")...i finalnie wszyscy byli zadowoleni a np dondostatnichbdwoch aut za takie potraktowanie dostawałem już jakiś czas po odebraniu auta np: zniżkę na serwis 20%, jakieś fajne graty do auta za bezcen itd. Wszystko zninicjatywy własnej handlowców

[CLO27]

Cała harytarywna sprawa to lipa nie zarabia to szacunku dla nich za grosz nie powinno być (oczywiście dla tych prawdziwych bo większość jednak nie małą kase na tym robi i wtedy pełen szacunek:)

[Wosho]

Wczoraj byłem w salonie Kii zapytać o Stingera, kiedy co i za ile i o ile gośc był sympatyczny, podszedł, przedstawił się zapytał w czym może pomóc o tyle później tylko gorzej.
Porównania Optimy GT ze Stingerer.
Czy ta skrzynia jest gdzies jeszcze czy nowa, nowa.
Jakie przyspieszenie ma optima do 100, nie wiem.
Ile ma km, nie wiem.
Skad różnica że 250 Stinger ma 6 do setki wg folderu a Optima iirc 245 7,6, nie wiem.
Ile waży optima, może tu jest problem, dopuszczalna masa całkowita bodajże 2500, <facepalm>
Ile waży Stiinger, nie wiem.
Ile pali Optima GT tak szczerze podczas normalnej jazdy, nie wiem.
No kurde to ja jako klient mam mieć w głowie wszystkie dane techniczne a on tylko mi cenę przedstawia?